- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (136 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 5 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (188 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (83 opinie)
Lechia przegrała z niemieckim III-ligowcem
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali 1:3 (0:0) z niemieckim III-ligowcem Chemnitzer FC w inauguracyjnym z trzech sparingów zaplanowanych podczas zgrupowania w Turcji. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie, w której trener Jerzy Brzęczek desygnował do gry zupełnie inną jedenastkę niż w pierwszej. Biało-zieloni zagrali bez pięciu zawodników, w tym trzech obrońców przewidywanych do wyjściowej jedenastki na wiosnę: Jakuba Wawrzyniaka, Rafała Janickiego i Grzegorza Wojtkowiaka.
WYBIERZ NAJLEPSZEGO LIGOWCA 2014 ROKU W TRÓJMIEŚCIE. DZIEWIĘCIORO NOMINOWANYCH, W TYM PIOTR WIŚNIEWSKI Z LECHII
Bramki:
Friesenbichler 79 - Fink 54, Hansch 66, Ziereis 72
LECHIA
I połowa: Trela - Pietrowski, Garbacik, Bougaidis, Leković - Łukasik, Vranjes - Kazlauskas, Nazario, Pawłowski - Buksa
II połowa: Podleśny - Możdżeń, Rudinilson, Dźwigała, Grzelczak - Makuszewski, Borysiuk, Friesenbichler, Czychowski - Colak - Macierzyński
CHEMNITZER: Pentke (46 Reule) - Roseler, Conrad (46 Ofosu), Endres (46 Kehl-Gomez), Lais (46 Stenzel), Fink (69 Ziereis ), Danneberg (60 Hansch), Poggenberg, Turpitz (46 Mauersberger), Cincotta (46 Scheffel ), Cecen (69 Hensel)
Gdańszczanie do spotkania w Belek przystąpili bez pięciu zawodników z 27-osobowej kadry przebywającej na pierwszym zimowym zgrupowaniu. W inauguracyjnym sparingu nie wzięli udziału pozyskani niedawno obrońcy Jakub Wawrzyniak i Grzegorz Wojtkowiak, a także Rafał Janicki, Mateusz Bąk i przeziębiony Piotr Wiśniewski. Wszyscy zostali w tym czasie skierowani do treningów indywidualnych.
- Bąk i Wawrzyniak są po zabiegach, natomiast lekkie dolegliwości odczuwa jeszcze Janicki. W przypadku Wojtkowiaka chciałem dać zawodnikowi więcej czasu na spokojne wejście w treningi z nami, a nie posyłać od razu do gry - wyjaśnił nam trener Jerzy Brzęczek
WOJTKOWIAK ROZWIĄZAŁ KONTRAKT W MONACHIUM, PODPISAŁ W GDAŃSKU
Szkoleniowiec biało-zielonych przeciwko niemieckiemu III-ligowcowi wystawił dwie różne jedenastki. W tej, która wybiegła na boisku w pierwszej połowie, w barwach Lechii zadebiutował Donatas Kazlauskas. Uniwersalnego skrzydłowego szkoleniowiec ustawił na prawej stronie. Obok niego z czterech pozyskanych do tej pory zimą piłkarzy, w składzie znalazł się jedynie Przemysław Macierzyński, ale 16-letni napastnik został przewidziany do gry po przerwie.
LECHIA POZYSKAŁA REPREZENTANTA LITWY
Gdańszczanie rozpoczęli mecz spokojnie, choć już w 5. minucie rajdem przez całe boisko popisał się Bartłomiej Pawłowski. Niestety akcję, zakończył niedokładną wrzutką. Później Niemcy zatrudnili Dariusza Trelę, ale golkiper, który jeszcze tej zimy może opuścić Lechię, obronił uderzenie na gdańską bramkę.
W odpowiedzi szczęścia po stronie biało-zielonych próbował Stojan Vranjes, ale uderzenie Bośniaka z rzutu wolnego obronił Philipp Pentke. Mimo przewagi, Lechii brakowało precyzji i z czasem gra przeniosła się w środek pola. Strzały na bramkę Chemnitzera oddawał Adam Buksa, ale w najlepszym wypadku kończyły się one udaną interwencją bramkarza.
LECHIA SZUKA PIŁKARZY NAWET W KAZACHSTANIE
Po przerwie trener Brzęczek zgodnie z zapowiedzią, wymienił cały skład. Brak Janickiego, Wawrzyniaka i Wojtkowiaka sprawił, że szkoleniowiec musiał zestawić dość eksperymentalną linię defensywy z Piotrem Grzelczakiem na lewej stronie. W bramce stanął Damian Podleśny, który musiał skapitulować już po niespełna 10 minutach, gdy piłkę do siatki skierował Anton Fink. Trzeci golkiper Lechii w rundzie jesiennej później obronił jego kolejne groźne uderzenie, ale nie miał szans przy dobitce Floriana Hanscha.
Gdańszczanie zdołali zdobyć bramkę dopiero, gdy przegrywali 0:3. Zainicjowana przez Antonio Colaka akcja zakończyła się znakomitym podaniem Mateusza Możdżenia do Kevina Friesenbichlera i Austriak zanotował honorowe trafienie dla biało-zielonych. Bramkę kontaktową w ostatniej minucie gry próbował jeszcze zdobyć Grzelczak, ale jego uderzenie z trudem wybronił bramkarz rywali.
- Trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywy po takim spotkaniu. Ma pewno rywale grali dużo szybciej i bardziej agresywnie od nas. Z kolei u nas było za dużo gry w poprzek i do tyłu. Przy straconych golach na pewno znaczenie miała też dosyć eksperymentalna obrona jaką przyszło mi zestawić. Po przerwie dobrze pokazał się młody Przemysław Macierzyński, który zagrał jako wysunięty napastnik. Chciałem żeby od razu pokazał się w dorosłej piłce i niewiele brakowało a dałby nam prowadzenie przy stanie 0:0. Po dośrodkowaniu Grzelczaka z piątego metra uderzał głową i gdyby zrobił to celnie, objęlibyśmy prowadzenie. Niestety, mecz potoczył się inaczej, ale myślę, że taka porażka na starcie przygotowań może z pożytkiem wpłynąć na zespół - podsumował trener Brzęczek.
Kolejny mecz gdańszczanie zagrają w czwartek, a ich rywalem będzie turecki Akhisar Belediyespor.
bilans 1 porażka, bramki 1:3
11 stycznia, Belek, Chemnitzer FC (Niemcy) 1:3 (0:0)
bramka: Friesenbichler
15 stycznia, Belek, Akhisar Belediyespor (Turcja)
19 stycznia, Belek, Anży Machaczkała (Rosja)
24 stycznia, Olimpia Grudziądz
25 stycznia - 3 lutego, obóz w Hiszpanii, do ustalenia dwa mecze kontrolne
6 lutego, Bytovia Bytów
Kluby sportowe
Opinie (147) ponad 10 zablokowanych
-
2015-01-11 17:33
Tylko przygotowan (1)
Jak czytam te wpisy to ręce opadają , pierwszy sparing , początek przygotowań , grają dwa składy drugi bez obrońców , grają na luzie a tu panika , lament
Ludzie trochę cierpliwości , poczekajmy na ligę a sparingi niech sobie przerzna wszystkie i tyle- 25 20
-
2015-01-12 01:47
bla bla bla
I tak rok w rok
- 3 2
-
2015-01-11 17:34
Opinia (4)
W meczu, a właściwie sparingu, (za Wikipedią: spotkanie towarzyskie dwóch drużyn, mające charakter szkoleniowy) sprawdzani byli poszczególni zawodnicy, ich predyspozycje, przygotowanie, aktualna wytrzymałość, itp. To nie był mecz ligowy, brakowało pięciu podstawowych zawodników, a co za tym idzie, nie były to optymalne "jedenastki". W tym okresie przygotowawczym ważne są inne elementy. Uważam, że nie ma się co spinać i narzekać. Dajmy popracować sztabowi szkoleniowemu i zawodnikom, na oceny przyjdzie czas, gdy rozpocznie się liga. Drużyna cały czas jest w budowie. Trochę zaufania panie i panowie ! Lechia jeszcze będzie Wielka !
- 31 31
-
2015-01-11 18:27
Ciebie to chyba jeszcze po Sylwestrze trzyma. (1)
- 15 8
-
2015-01-12 01:48
I to gruuubooo
- 4 0
-
2015-01-11 18:28
budować to można dom kadra liczy 25 zawodowców a nie 11
- 7 1
-
2015-01-12 00:45
Niezle sobie tlumaczysz i podpierasz sie Wikipedia. Oni nie graja za drobne, tylko za kasę której nie jeden nie zarobi w ciagu roku co taki kopacz w miesiac. Wiec nie ma zmiluj dla obibokow.
- 10 0
-
2015-01-11 17:38
dawaj dalej don wasyl
tak trzymać
opamietaja sie w 1 lidze
wtedy moze zrozumieja, ze tu chodzi tylko o kase za transfery
nikomu z tych ziomkow nie zalezy na Lechii
kto tam jest z gdanska w ogole w tym calym zarzadzie Lechii
Budyn tez nic nie robi tylko sie przyglada z boku- 13 11
-
2015-01-11 17:38
Brzęczek-człowiek parawan udający trenera (3)
Na drugą połowę wysłać inną jedenastkę, to trzeba być kabareciarzem ,a nie trenerem. Dobrze że nie ma dogrywki, bo by walnął następnych.
- 15 15
-
2015-01-11 17:40
(1)
ty jesteś kabareciarz. to był sparing więc mógłby nawet sobie trzeci raz zmienić jedenastkę jakby mu się spodobało.
- 8 8
-
2015-01-11 17:50
może nawet czwarty raz zmienić.Głupota ludzka nie zna granic. Wynik też ci się spodobał? To wykładnik tej kuriozalnej zmiany fachowcu od sparingów
- 5 2
-
2015-01-11 17:45
Po co taki sparing?
- 6 1
-
2015-01-11 17:43
dno i kompromitacja
ci mierni kopacze powinni isc do kopalni a nie myslec ze grają w pilke
- 21 5
-
2015-01-11 17:44
Zagubiony Brzęczek.
O co tu chodzi pytam? Mieli się zgrywać ze sobą w celu ułożenia drużyny i założeń taktycznych a trener nie wystawił kilku podstawowych zawodników w tym nowo pozyskanych jak Wawtrzyniak czy Wojtkowiak.
- 10 6
-
2015-01-11 17:48
Uważnie przeczytajcie.
Przeczytajcie uważnie co po meczu powiedział trener Brzęczek, jakie miał wnioski?
Tak niestety będzie jak powiedział, chłop nie wie co się dzieje,żyje w wirtualnym świecie.- 15 4
-
2015-01-11 17:49
Obrona w II połowie
To ciekawy eksperyment
- 11 2
-
2015-01-11 17:52
Hahaha taki poziom 3 liga haha
.
- 13 3
-
2015-01-11 17:55
Niektórzy piszą, że to tylko sparing
Czy ja dobrze kumam, że Lechia grała sparing, a Niemcy mecz ligowy?
- 20 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.