- 1 Zużycie wody podczas meczu Polska-Francja (71 opinii)
- 2 Sprawdź, w co celuje Lechia w ekstraklasie (18 opinii)
- 3 Wybrzeże bez ZZ, bez wzmocnienia (69 opinii)
- 4 Kończy, bo ze sportu nie wyżyje (10 opinii)
- 5 Tego jeszcze w gdańskim hokeju nie było (11 opinii)
- 6 Lechia chce pozyskać dwóch obrońców (63 opinie)
Lechia Gdańsk zaczyna nową misję. Sezonienko: górna część tabeli to nasz cel
26 czerwca 2024
(18 opinii)Obrońca podpisał kontrakt w Poznaniu
Lechia Gdańsk
Hubert Wołąkiewicz podpisał czteroletni kontrakt z Lechem. Na razie umowa obowiązuje od 1 lipca. Jeśli Lechia będzie chciała zarobić na tym piłkarzu, to musi sprzedać go już zimą. Latem bowiem obrońca i tak odejdzie do Poznania, ale już bez żadnego ekwiwalentu finansowego dla gdańskiego klubu
.Zgodnie z przepisami na pół roku przed wygaśnięciem umowy z dotychczasowym pracodawcą piłkarz może związać się z nowym klubem. Wołąkiewicz skorzystał z tego zapisu. Wcześnie nie przyniosły rezultatu negocjacje prowadzone od kilku miesięcy przez Lechię dotyczące przedłużenia umowy z tym obrońcą.
- W dniu dzisiejszym podpisaliśmy z zawodnikiem czteroletni kontrakt, który obowiązywać będzie od 1 lipca 2011 roku, a więc po wygaśnięciu obecnej umowy Huberta Wołąkiewicza z Lechią Gdańsk. W najbliższych dniach będziemy chcieli porozmawiać z władzami Lechii o ewentualnym transferze definitywnym zawodnika w najbliższym oknie transferowym - poinformował dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.
Przypomnijmy, że Wołąkiewicz to wychowanek Olimpijczyka Płońsk. Zanim trafił latem 2007 roku do Gdańska, grał jeszcze w Tęczy 34 Płońsk i Amice. W tym ostatnim klubie zadebiutował w ekstraklasie, ale występ przeciwko Koronie Kielce (11 kwietnia 2006) był jego jedynym w tej klasie rozgrywek we wronieckim klubie.
Latem 2006 roku doszło do fuzji Amiki i Lecha. W połączonej drużynie, którą prowadził... Franciszek Smuda nie było miejsca dla Wołąkiewicza. Mógł kopać nadal w Amice, która grała w III lidze.
Po roku Hubert przeniósł się do Lechii. Już po pierwszym sezonie świętował w Gdańsku awans. W minionych rozgrywkach z czterema trafieniami z karnych został najskuteczniejszym piłkarzem w drużynie, grał także jako kapitan drużyny.
Jednak latem piłkarz oddał opaskę Łukaszowi Surmie, a rozgrywki rozpoczął na ławce rezerwowej. Przed ligą miał kłopoty z mięśniem dwugłowym, ale i nie przyjęcie propozycji przedłużenia wygasającego za rok kontraktu nie ułatwiło mu zadania. Musiał nawet zagrać w Młodej Ekstraklasie.
Na boisko Wołąkiewicz wszedł w trzeciej kolejce po kontuzji Sergejsa Kożansa. Potem z powodzeniem wypełniał lukę na lewej obronie po Vytautasie Andriuskieviciusie, a gdy zaszła potrzeba wypełniał również obowiązki prawego obrońcy, choć sam podkreślał, że przede wszystkim czuje się stoperem.
W Lechii Wołąkiewicz rozegrał w pierwszej drużynie 111 meczów, w tym 67 w ekstraklasie, strzelił pięć goli. Tej jesieni trzykrotnie zagrał także w reprezentacji Polski.
Jak informowaliśmy obrońca ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego 1,5 miliona złotych. Gdyby Lech zapłacił te pieniądze, to bez pytania Lechii o zgodę, mógłby przejąć Huberta już teraz. Jednak deklaracja dyrektora Pogorzelczyka o rozmowach z władzami gdańskiego klubu dowodzi, że Lech spróbuje zbić cenę.
Jeśli kluby osiągną porozumienie odnośnie kwoty odstępnego, to Lechia zarobi, a Wołąkiewicz będzie mógł grać w barwach mistrza Polski od rundy wiosennej. Natomiast brak porozumienia, oznaczać będzie, że piłkarz wypełni kontrakt w Gdańsku do 30 czerwca, a następnie przeniesie się do Poznania bez żadnej kwoty odstępnego.
Kluby sportowe
Opinie (257) ponad 20 zablokowanych
-
2011-01-03 20:39
szkoda Huberta (2)
Teraz w zaistniałej sytuacji nie pozostaje nic innego jak dogadac sie z Amicą w swerze finansowej i trzymać cene w granicach 1000000 zł tyle zapłacą i kupić nie gorszego zawodnika do defensywy.
- 11 3
-
2011-01-04 22:10
z amicą twoja mama może się dogadać głąbie betonowy. (1)
tylko napierw niech wygoli się pod pachami.
- 0 2
-
2011-01-07 19:37
Oj nie poplacz sie sledziku ze kolega obrazil twojego ukochanego Lecha :) liz dalej chlopcze :)))
- 0 0
-
2011-01-03 20:45
Jetem kibicem Arki (2)
i powiem Wam kochani kibice, że nasi kopacze mają wywalone na barwy, herb i tym podobne sprawy. Dla nich najważniejsze jest, że jak sprawdzi konto to kasa ma się zgadzać.
To są zwykli najemnicy i to z kiepskimi umiejętnościami. Wiecie dlaczego tak się dzieje? Bo naszych klubów nie potrafią wziąść w obroty i dobrze nimi pokierować ludzie którzy nimi zarządzają. A wiecie dlaczego ? Bo to też najemnicy i też mają wywalone na herb, barwy itp. Przecież szalik każdy debil może ubrać.
A kasa musi się zgadzać.
Bo ARKA i LECHIA TO MY!!!!KIBICE!!!- 50 0
-
2011-01-03 21:03
No oczywiscie Klub to w sensie emocjonalnym kibice
- 2 0
-
2011-01-03 21:11
Racja
Ja kolego jestem kibicem LECHII i zgadzam sie z toba w stu procentach dla nich liczy sie kasa a nie nasze barwy KLUBOWE, POZDRAWIAM NORMALNYCH KIBICOW
- 12 0
-
2011-01-03 20:55
kłamca
po meczu z Widzewem kłamał ze ZOSTAJE pa hubercik LECHIA TO MY
- 10 6
-
2011-01-03 21:00
O co ten rewest ?
przecież Hubert ostatnio miał trudności z utrzymaniem miejsca w pierwszej "11".
Gdyby nie kontuzja Andruskeviciusa, to grzałby ławę. Ja tam jego nie żałuję!!!- 14 2
-
2011-01-03 21:08
HUBERT ---GRAŁES W LECHI ALE LECHISTA NIGDY NIE BEDZIESZ (1)
- 18 7
-
2011-01-03 23:36
pytanie: czy kiedykolwiek nim chciał być? cóż to za nobiltacja?
- 1 2
-
2011-01-03 21:21
(2)
brawo... nie ma szacunku dla takich pilkazy ktorzy nie patrza gdzie graja tylko i wylacznie na kase , calowal herb Lechiii a teraz bedzie calowal herb Lecha
...zal
najlepiej grac na wychowankach bo to oni czuja dla kogo graja i gdzie graja !- 11 6
-
2011-01-03 21:27
tak szczegolnie takich wychowankow jak Szuprytowski ktoremu tez sodowka uderzyla (1)
choc oczywiscie sie zgadzam ze tylko wychowankowie moga miec szacunek dla barw i byc wierni zamiast isc za kilka zlotych wiecej gdzie indziej
- 3 1
-
2011-01-03 22:10
patrz Wojciech KALKA Borek Ziólek i wielu innych nasza krew a poszli grać dla śledzi i innych kasa się liczy
- 4 0
-
2011-01-03 21:51
Wolakiewicz to leszcz....to p.. materialista i tyle.a w Lechu i tak bedzie grzal lawe!..Dlaczego? bo to cienki materialny
leszcz...
- 8 6
-
2011-01-03 22:14
na pigalaku w poznaniu
bedzie mial drugi etat
- 4 2
-
2011-01-03 22:28
Jedni zacierają ręce,
a drudzy piszą głupoty.Przecież to też handel żywym towarem,tylko że niby z kulturą .
- 7 0
-
2011-01-03 22:32
tępe barany, jak mają dobrego zawodnika to go sprzedają
a potem z ręką w nocniku się budzą
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.