• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odblokowali się...

jag.
8 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Lechia Gdańsk

Lechia pokonała w pierwszym meczu tego sezonu na własnym boisku w II lidze Piasta Gliwice 3:0 (1:0). Jedna bramka była ładniejsza od drugiej. Ostatnia padła, gdy gdańszczanie grali w dziesiątkę. Artur Andruszczak w debiucie w biało-zielonych barwach zaliczył gola, asystę i... dwie żółte kartki, co oznaczało, że boisko musiał opuścić już w 80 minucie. W przerwie nagrodzeni zostali młodzi gdańszczanie, podopieczni Józefa Gładysza, którzy dla Pomorza zdobyli brąz w rozgrywkach ogólnopolskich.

Bramki: Piotr Cetnarowicz (40), Artur Andruszczak (79), Paweł Pęczak (89).

LECHIA: Bąk - Pęczak, Manuszewski, Wołąkiewicz, Fechner - Andruszczak, Kasperkiewicz, Rybski (85 Hirsz), Miklosik, Rogalski (65 Wiśniewski) - Cetnarowicz (78 Buzała).

PIAST: Humerski - Chylaszek (84 Wasecki), Banaś (44 Krzycki), Widuch, Kaszowski - Podgórski, Kompała, Gamla, Andraszak - Wróbel (63 Kukulski), Kędziora.

Sędzia: Bartos (Łódź). Żółte kartki: Andruszczak, Wiśniewski (Lechia), Podgórski (Podbeskidzie). Czerwona kartka: Andruszczak (80 - po drugiej żółtej). Widzów: 5 500.

Po przegranej z Turem 0:2 Tomasz Borkowski zapowiadał zmiany. Ostatecznie poprzestał na jednej roszadzie w wyjściowym składzie. Do gry wszedł Andruszczak, który nie mógł grać w niedzielę z powodu nadmiaru żółtych kartek, otrzymanych jeszcze w barwach Górnika Łęczna. - Uznałem, że powinienem dać się chłopakom zrehabilitować. Cieszę się, że pokazali charakter - podkreślał szkoleniowiec Lechii.

Gospodarze zaczęli z dużym impetem. Szybko wywalczyli trzy rzuty rożne, po których piłka bezkarnie przemierzała całe pole karne, ale nikt nie potrafił zamknąć akcji. Wprawdzie w dogodnej sytuacji znalazł się Piotr Kasperkiewicz, ale kopnął ponad bramką. Dwukrotnie centymetry dzieliły od skutecznego uderzenia Cetnarowicza. Gliwiczanie przed przerwą "odgryźli" się tylko raz. W 33. minucie Stanisław Wróbel uderzył zza "16", ale Mateusz Bąk był na posterunku.

- Naszym celem była neutralizacja środka pola, ograniczenie możliwości operowania piłką pomocnikom i napastnikom rywali - przekonywał trener Borkowski. - Chcieliśmy zagrać z kontry, ale przed przerwą w ofensywie graliśmy źle. W drugiej połowie nie było już czego bronić. Wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku - ocenił Piotr Madrysz. I trudno się ze szkoleniowcem Piasta nie zgodzić. Lechia tego dnia wykazała się niesamowitą skutecznością. Oddała cztery celne strzały i zdobyła trzy gole! Nawet zagorzali kibice biało-zielonych przyznawali, że pierwszy gol padł "z niczego".

W 40. minucie Pęczak wrzucił piłkę z autu do Andruszczaka. Ten mógł tylko zdecydować się na dośrodkowanie. Ale wrzutka "Andruta" była tak precyzyjna, że zamykający akcję na drugim słupku Cetnarowicz celnie przymierzył głową z pięciu metrów! Do napastnika Lechii nie zdążył Adam Banaś. Obrońca Piasta już w tym momencie grał ze... wstrząśnieniem mózgu! Chwilę wcześniej zderzył się bowiem głową z Cetnarowiczem. Ostatecznie gliwiczanin nie dotrwał do przerwy, a karetka zawiozła go do szpitala. - Tej bramki potrzebowałem tak ja, jak i drużyna jak powietrza. Odblokowaliśmy się, gra zaczęła nam sprawiać przyjemność i każda kolejna bramka była ładniejsza od wcześniejszej - podkreślał "Cetnar".

Po zmianie stron obie drużyny miały swoje szanse. Bąk bronił m.in. po uderzeniach z dystansu Adama Kompały i Krzysztofa Kukulskiego, a przed polem karny ubiegł Wojciecha Kędziorę. Natomiast gdańszczanie zaczęli atakować głównie lewą stroną. Dwukrotnie nad bramką uderzał Maciej Rogalski, który w lidze nie może odnaleźć skuteczności ze sparingów (6 goli).

W 79. minucie najwyraźniej zdenerwował się Andruszczak, który na prawej flance praktycznie nie otrzymywał piłek. Artur zatem przeprowadził solową akcję. Z piłką przebiegł dobre czterdzieści metrów, "nawinął" kilku rywali, a potem strzelił obok bramkarza. - To była moja najładniejsza akcja w karierze. Ładniejszego gola już chyba nie strzelę. Z debiutu jestem bardzo zadowolony. Szkoda tylko tej czerwonej kartki. Sądzę, że gdyby sędzia pamiętał, iż miałem już wcześniej żółtą kartkę, to by mnie oszczędził. Sam wyraźnie był zdziwiony, że musi mi pokazać czerwony kartonik - mówił Andruszczak, który obie kartki zarobił po faulach na Tomaszu Podgórskim.

Końcowy wynik został ustalony, gdy Lechia grała w osłabieniu. Maciej Humerski przerwał kolejną akcję gdańszczan przed własnym polem karnym. Jednak tym razem bramkarz Piasta tak niefortunnie główkował, że piłka spadła pod nogi Pęczaka. Miejscowy obrońca z około 40 metrów natychmiast posłał loba do bramki! - Zgasiłem piłkę i idealnie uderzyłem. Musiał być gol. Ale i tak bramka Andruszczaka była ładniejsza - z uśmiechem mówił "Pęki". - Wierzę, że z tygodnia na tydzień będziemy grać coraz lepiej i do końca uciszymy niedowiarków i pesymistów - dodał trener Borkowski.

Komplet wynik i tabela w artykule "Zwycięstwo z ławki"
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (83) ponad 10 zablokowanych

  • Do wszystkich....

    Gdzies w Paryzu czy w Londynie moze nawet pieknie byc,
    a ja kocham moja Gdynie tylko w Gdyni pragne zyc...

    Ludzie wy wiecie Gdynia najlepsza na swiecie....
    i spokoj mi tu zlamasy leczace kompleksy...

    Jestem Kaszubem i jestem z tego dumny?
    A ty kim jestes Betoniku?? Skad Twoja krew skad korzenie? w ktorej wiosce za Bugiem twoj dziad przyszedl na swiat??
    nawet tego nie wiecie... bez tradycji.... bez przyszlosci..
    tylko KOMPLEKSY...

    • 0 0

  • Lechia

    Niech żyje Wolne Miasto,
    Niech żyje gdański lud,
    Niech żyje gdańska Lechia,
    Biało - Zielony klub.....

    na pohybel...malowankom,
    niebieskim żółtkom.

    • 0 0

  • A betoniki buste dalej leczą kompleksy na necie!!! Wszyscy wiedzą czemu was szlag trafia....beka z was. Pozdro dla moich kumatych kumpli z Lechii(dosyć dobrze tam znanych) którzy nie napinają się przed monitorem. Wy wiecie o co kaman, a reszta niech zmieni płyte!

    • 0 0

  • GDAŃSK TO KISZKA

    WYSTARCZY ŻE JUZ DZIS WIADOMO ŻE STADIONU BALTIC ARENY NIE BĘDZIE NA SKUTEK OPIESZAŁOŚCI WLADZ MIASTA..JESLI SIE NAWET WYBUDUJE COKOLWIEK TO DECYZJA JUZ ZAPADŁA ZE ORAGNIZACJE DOSTANIE ALBO LUBLIN,ALBO WROCŁAW...POMIJAM SPRAWE LECHI BO MNIE ONA NIE INTERESUJE..

    • 0 0

  • Fsiok

    Podałem tylko przykład. Akurat to przyszło mi do głowy bo niedawno miałem okazję pod tym kontem skonfrontować oba miasta. Nie chce tu wypisywać kto co ma świetnego a co słabego. Gdynia też nie jest bez skazy. Wystarczy spojrzeć na dworzec PKP. Ale tak czy inaczej uważam, że Gdańsk jest źle zarządzanym i zorganizowanym miastem. I owszem jeśli coś się w mieście dzieje i ludzie są aktywni to takie miasto na pewno zyskuje na atrakcyjności. Tyle i przestańcie sie czepiać literówek, przykładów i innych takich bzdur. Kto chce to zrozumie o co chodzi, kto nie chce będzie szukał dziury w całym. Nara

    • 0 0

  • Do BUŚ

    To mnie właśnie w was rozwala. Nic nie wiesz na dany temat, ale masz bardzo wiele do powiedzenia. Pewnie jak Janas nie zabrał Dudka na mundial to pierwszy krzyczałeś, że nie wie co robi. Właśnie to was gubi. I nie, Kaszubi to nie Polsko-niemieckie kundelki, jakby nie było to Polacy, którzy zresztą niesłusznie byli zawsze gnębieni. Zwłaszcza podczas II wojny gnębili ich Polacy za niemieckość i niemcy za Polskość. Nie znasz kwestii to nie wypowiadaj się. Język to owszem po części sprawa wymieszania się kultur, między innymi, dlatego, że Gdańsk frajersko stał się Danzigiem. Nie wiem jak jest ze Ślązakami, ale tam też np. zamiast Wrocławia przez długi czas był Breslau więc możliwe, że mają jakieś koneksje z Niemcami. Nie wiem nie znam się.

    • 0 0

  • Przecież na wiosce nie ma żadnych normalnych knajp !!!

    Gdańsk i Sopot biją na głowę wsioków !!! Perły w koronie to Pokład, Kontrast i oczywiście Arkadia hehehe

    • 0 0

  • do wielkiego.
    Jesli dla ciebie wyznacznikiem rozwoju i atrakcyjności miasta jest zapełnienie pubów w środę wieczorem to wyrazy współczucia.Niedawno byłem w Brusach.Jest tam jeden pub(knajpa).Przez cały tydzień był tam full i to od wieczora do rana.Dlatego trójmiasto nie umywa sie do tej metropoli.

    • 0 0

  • I zajmijcie się swoimi biedakami z Cisowej Chylonii i Grabówka bo pewnie same wielkie pany na zagrodach tam mieszkają.

    • 0 0

  • Do wielki wqrw

    Prawda jest taka że w Sopocie jest więcej knajp niż w Gdyni i w Gdańsku razem . każde z miast ma swoja specyfikę. A moja kamieniczka ma się dobrze. Zajmij się lepiej swoją ziemianką. Pytanko. A czy Kaszuby to nie polsko-niemieckie kundelki. Język ich jakoś Polskiego nie przypomina . Podobnie jak u Ślązaków którym tęskno do Niemiec .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
31% Wisła Kraków
36% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 31 13 11 7 57:38 50
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 31 2 10 19 20:50 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy 3:0 (2:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane