- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (28 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (44 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (41 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Zyskowski: Trefl do play-off bez presji LIVE!
- 6 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
Patryk Lipski: Po zmianie trenera moim celem jest pierwszy skład Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
Patryk Lipski był ściągany do Lechii Gdańsk, aby stać się jej kolejnym atutem przy ofensywnych akcjach. Z biegiem sezonu został przeniesiony na pozycję defensywnego pomocnika, a później odstawiony od składu meczowego. Wiosną w ogóle nie wyszedł na boisko. - Nie ukrywam, że ofensywny pomocnik to moja ulubiona pozycja. Z drugiej strony najważniejsze jest, aby grać. Mam nadzieję, że trener Piotr Stokowiec postawi na mnie - mówi piłkarz.
CZY PRZYGOTOWANIE MOTORYCZNE TO PROBLEM LECHII GDAŃSK? PRZECZYTAJ ILU TRENERÓW ZA NIE ODPOWIADAŁO
Marcin Dajos: Przed meczem Lechia - Termalica w mediach społecznościach ogłosił pan, że ma do oddania dwa bilety na mecz. Tak już miał pan dosyć tego wszystkiego?
Patryk Lipski: Nie chodziło o mnie. Dostajemy na mecze pulę biletów. Znajomi zrezygnowali, więc nie chciałem, by się zmarnowały.
Odetchnął pan po zmianie trenera? W styczniu mówił pan, że jesień była nieudana, ale jest nadzieja na lepszą wiosną. Niestety w 2018 roku nie udało się rozegrać ani minuty w oficjalnym meczu.
Patryk Lipski: Niestety, w żadnym z pięciu spotkań nie znalazłem się nawet w meczowej "18". Dlatego liczę na to, że u nowego trenera zacznę grać. Moim celem jest pierwszy skład i mam nadzieję, że teraz każdy z nas ma czystą kartę, a ja będę mógł pokazać się z dobrej strony i stanę się podstawowym piłkarzem. U trenera Adama Owena nie grałem prawie wcale. Oczywiście nie mam za to do nikogo pretensji, ale zmiana szkoleniowca może być dla mnie szansą.
W STYCZNIU PATRYK LIPSKI MÓWIŁ, ŻE GORZEJ NIŻ JESIENIĄ BYĆ NIE MOŻE. PRZYPOMNIJ SOBIE TAMTEN WYWIAD Z POMOCNIKIEM LECHII GDAŃSK
Rozmawialiście z trenerem Owenem dlaczego pomijał pana przy ustalaniu meczowej "18"?
Nie było takiej rozmowy. Po prostu przed każdym meczem dowiadywałem się, że nie ma dla mnie miejsca w składzie. Przyjmowałem to na klatę i dalej ciężko trenowałem.
Wygląda na to, że było spowodowane to przyjściem do klubu Ariela Borysiuka, który szybko zajął miejsce jednego z defensywnych pomocników. A przecież na tę pozycję trener Owen przesunął wcześniej pana.
Całkiem możliwe. Ariel od razu zaczął grać w pierwszym składzie. Ale przecież był także mecz, w którym występowało u nas trzech defensywnych pomocników, na przykład z Bruk Bet Termaliką Nieciecza. Także wtedy nie było mnie na boisku. Najwidoczniej trener uznał, że nie jestem potrzebny na konkretny mecz. I tyle.
Jak odbiera pan pierwsze treningi z Piotrem Stokowcem?
Pozytywnie. Drużyna dostała nowy impuls. Potrzebny, ponieważ ostatnie wyniki nie były najlepsze. Trener Stokowiec pokazał się z dobrej strony podczas pierwszych treningów i rozmowy, jaką z nami przeprowadził. Najważniejsze są jednak wyniki drużyny i mam nadzieję, że nowy szkoleniowiec tak to wszystko poukłada, że będziemy wygrywać już od niedzielnego meczu z Legią Warszawa.
PRZECZYTAJ CO MÓWI PIOTR STOKOWIEC O ZADANIACH I CELACH, KTÓRE STAWIA SOBIE W PRACY Z LECHIĄ GDAŃSK
Na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami trener Stokowiec powiedział, że na razie nie będzie za dużo mówił, ponieważ najpierw musi poznać drużynę. Na treningach jednak się odzywa?
Zdecydowanie tak. Od pierwszych zajęć dużo podpowiadał, mówił, czego oczekuje. W środę mieliśmy kolejne spotkanie i dłuższą rozmowę we wspólnym gronie. Tak naprawdę, to najważniejsze jest zmienienie kilku rzeczy w naszych głowach. Musimy być lepszą drużyną jako całość. W tak krótkim czasie trudno jest podnieść umiejętności poszczególnych zawodników. A tych na pewno mamy na wysokim poziomie. Trzeba jednak to jakoś zjednoczyć. Wtedy wyniki przyjdą.
Podstawowym pytaniem jest, czy Lechia zacznie w końcu grać ofensywnie, a nie z siedmioma piłkarzami odpowiedzialnymi na boisku za defensywę?
W ostatnich meczach nasza ofensywna gra nie wyglądała dobrze. Zdobyliśmy mało goli, do tego praktycznie nie stwarzaliśmy sytuacji podbramkowych. Wcześniej Lechia imponowała mi tym, że lubi utrzymywać się przy piłce, stwarzać dużo zagrożenia w polu karnym rywala. Niestety w ostatnich meczach tego nie było, a statystyki strzałów celnych, czy w ogóle uderzeń na bramkę nie wyglądały zbyt dobrze. Do tego tracimy dużo goli. Ale jeśli spojrzymy na nazwiska naszych zawodników, to wiemy, że jak będziemy dobrze wykonywać swoje zadania, to może być jak w zeszłym sezonie, gdy drużyna pokazała, jak strzelać dużo goli, a do tego ich nie tracić.
JERZY JASTRZĘBOWSKI O GRZE LECHII W OSTATNIM MECZU: FUTBOL AMERYKAŃSKI, A NIE PIŁKA NOŻNA. PRZECZYTAJ CAŁY KOMENTARZ
Wraca pan na pozycję ofensywnego pomocnika, z której zdjął pana trener Owen?
Jeszcze nie wiadomo jak to będzie wyglądało. Mam nadzieję, że wrócę na pozycję, na której czuję się najlepiej. Jeśli jednak będę miał grać niżej, to też nie będzie z tym problemu. Ważne, by przebywać jak najwięcej ba boisku.
W niedzielę zagracie z Legią, a to oznacza, że nowego trenera czeka bardzo trudny debiut.
Legia Warszawa to trudny rywal na przełamanie. Choć nie gra ostatnio rewelacyjnej piłki, to jednak zbiera kolejne punkty, w przeciwieństwie do nas. Jest to idealny mecz dla nowego trenera. Jeżeli go wygramy, to pewność siebie i morale drużyny pójdą w górę. Najlepiej przecież wygrać z mistrzem Polski. Cieszę się, że możemy zagrać taki mecz. Mam nadzieję, ze kibice przyjdą na trybuny w dużo większej liczbie niż na spotkanie z Termaliką.
Typowanie wyników
Jak typowano
28% | 149 typowań | LECHIA Gdańsk | |
21% | 114 typowań | REMIS | |
51% | 278 typowań | Legia Warszawa |
Kluby sportowe
Opinie (83) 3 zablokowane
-
2018-03-08 12:27
jak przypomne sobie nazwiska piłakarzy co zostali oddani za czapke gruszek to zastanawiam sie kto rządzi w klubie (1)
zostali emeryci z sebkiem na czele!!
- 43 5
-
2018-03-08 22:24
nie bździj koles, jak w nastepnym sezonie będą w czubie tabeli, to przylecisz z wywieszonym językiem na mecz. Może tak nie być, ale...takie jest prawo forumowicza..
- 0 4
-
2018-03-08 22:14
Mój powrót na Lechię
to odejście Prezesa i tylko tyle.
- 13 1
-
2018-03-08 12:48
(2)
bardzo drogie bilety wole pojsc z rodzin do kina
- 29 11
-
2018-03-08 21:18
Kibic
Idź na Vegę potem Martyniuk i weekend twój!!
- 0 2
-
2018-03-08 12:48
50 zł za taka kopanine to przesada
- 13 7
-
2018-03-08 21:03
Wawrzyniak jest w składzie na Leidę
- 2 3
-
2018-03-08 19:44
A co z naszą legendą, kiedy zagra?
- 5 4
-
2018-03-08 19:39
Najwyższy czas.Lipski jest lepszy niż Wolski i Krasić.
- 11 2
-
2018-03-08 19:17
Man dziaro teraz albo nigdy chcesz kibiców obniż i to znacznie ceny biletów może się uda
- 5 1
-
2018-03-08 17:49
Czy ktos wie dlaczego nie gra Sebastian Mila ? (1)
Co miesiac klub placi mu okolo 120 tysiecy plus premie a na boisku go nie widac...
- 13 4
-
2018-03-08 19:12
Tego nie wie nikt
- 2 2
-
2018-03-08 19:11
Kibiców to za dużo się nie spodziewajcie - najpierw poprawcie i grę i zaangażowanie a potem myślcie o paru tysiącach kibiców
- 8 0
-
2018-03-08 18:55
czysta jedynka?
mam trochę oszczędności. stawiać na Lechię? Nowy trener, nowe siły?
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.