- 1 Lechia świętuje 6. awans do ekstraklasy (30 opinii)
- 2 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (250 opinii) LIVE!
- 3 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (11 opinii)
- 4 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (55 opinii) LIVE!
- 5 Dobre i emocjonujące derby Trójmiasta (3 opinie)
- 6 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (98 opinii)
Z Lechii przez Portugalię na Euro 2016
23 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk świętuje szósty awans do ekstraklasy. Powitanie drużyny pod stadionem
W dwa lata po przejściu z Lechii Gdańsk do Benfiki Lizbona Paweł Dawidowicz wciąż nie przebił się do składu pierwszej drużyny portugalskiego klubu. Selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka daje jednak pomocnikowi szansę walki o wyjazd na Euro 2016. - Wierzę, że pojadę do Francji. Ta szansa to dla mnie cenny impuls do rozwoju kariery. Chciałbym jeszcze kiedyś zagrać w Lechii, ale do Polski nie zamierzam wracać ze spuszczoną głową - mówi 21-latek.
Jeszcze 2-3 lata temu można było pana spotkać w tramwaju jadącego na trening przy Traugutta. Dziś kibice widzą pana na ekranach telewizorów jako reprezentanta Polski walczącego o miejsce w kadrze na Euro. Jak się pan odnajduje w tym przeskoku?
Unikam pokazywania się czy masowych wyjść, nie lubię tego. To jednak nieodłączny element dużej piłki i trzeba się tego uczyć.
Pana obecność w kadrze trenera Adama Nawałki była zaskoczeniem, ale notowania u szkoleniowca ciągle rosną. Pojedzie pan na Euro do Francji?
Jakbym nie wierzył w to, że mogę wywalczyć miejsce w kadrze na turniej, zostałbym w domu. Dostałem wielką szansę i trzeba ją wykorzystać.
POLSKA ZAGRA Z HOLANDIĄ W GDAŃSKU. BILETY WYPRZEDANE
Zaufanie selekcjonera Nawałki to chyba dla pana cenny impuls w rozwoju kariery?
Bardzo cenny. Mam olbrzymi szacunek do trenera Nawałki. On nie patrzy na to co mówią media czy kibice komentując jego decyzje. To szkoleniowiec, który ma "jaja" i niczego się nie boi. Robi to, co uważa za słuszne.
Jak żyje się panu w Portugalii? Podobno znakomicie opanował pan miejscowy język?
Porozumiewam się już bez problemów. W końcu jestem tam już trochę czasu. Początkowo nauka języka sprawiała mi trochę trudności, ale już wszystko jest dobrze.
W Benfice gra pan jedynie w rezerwach. Kiedy zobaczymy pana w pierwszej drużynie?
Nie chcę wypowiadać się za trenera. Wierzę, że jestem coraz bliżej. Póki co, skupiam się jednak na reprezentacji Polski. Całe moje emocje i myślenie są w tej chwili związane z kadrą.
Czego nauczył się pan w Lizbonie i czego panu brakuje z Gdańska?
Brakuje mi, że luźno sobie wyjdę do miasta, które doskonale znam. Wiadomo - swój kraj to swój kraj. W Lizbonie podniosłem swoje umiejętności piłkarskie i poprawiłem się fizycznie. W piłce ważna jest też głowa. Nauczyłem się odporności na krytykę, potrafię się wyłączyć od tego co może mnie rozpraszać. To jest chyba największy plus tego wyjazdu.
Tęskni pan za Gdańskiem?
Oczywiście, teraz w przerwie pomiędzy zgrupowaniami kadry w Juracie i w Arłamowie miałem tylko dwa dni na pobyt tutaj. Starałem się spędzić ten czas z rodziną, z dziewczyną i znajomymi. To daje mi dużo energii do pracy. Bliscy ludzi są ważni i nie można ich zaniedbywać. Gdybym nie pojechał na Euro, będę miał jeszcze chwilę, bo nie wracam od razu do Lizbony. Nie muszę chyba jednak wyjaśniać, że mam nadzieję wrócić do Gdańska jak najpóźniej, bo moim celem jest wyjazd do Francji.
Śledzi pan uważnie jak radzi sobie Lechia?
Jasne! Runda wiosenna w wykonaniu biało-zielonych bardzo mi się podobała. Mało brakowało żeby znaleźć się w walce o europejskie puchary. Trzeba powalczyć w kolejnym sezonie. Bardzo się cieszę, że do ekstraklasy awansowała Arka Gdynia. Będą bardzo fajne, derbowe mecze i to dobrze dla widowiska. Na pewno będę uważnie je śledził.
Odnalazłby się pan w systemie gry Piotra Nowaka?
Trenerzy przychodzą i odchodzą z klubów. To zawodnicy muszą się dostosowywać do ich taktyki, taka nasza rola. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zagram dla Lechii, ale teraz chcę realizować marzenia o grze na Zachodzie. Trzeba dotykać swoich marzeń. Jestem jeszcze młody i liczę na to, że nie wrócę do kraju ze spuszczoną głową.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (28) 2 zablokowane
-
2016-05-24 15:16
Na pewno będe uważnie je śledził!!:)
Cytat wpisał sie w opinie derbów:)))
- 1 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.