Oszacują, ile kosztować będzie modernizacja stadionu żużlowego w Gdańsku?
Firma doradcza Deloitte po raz kolejny opublikowała raport "Piłkarska liga finansowa". W finansowym rankingu ekstraklasy Lechia Gdańsk tak jak przed rokiem uplasowała się na trzeciej pozycji z 48 mln zł przychodów. Arka Gdynia znalazła się natomiast na 13 miejscu z 19 mln zł przychodu.
Raport "Piłkarska liga finansowa" zawiera zestawienie za 2018 rok, ale dotyczy klubów, które grały w ekstraklasie w sezonie 2018/2019. Trzecią pozycję w tym rankingu utrzymała Lechia Gdańsk. Raport Deloitte został przygotowany na podstawie przychodów klubów ekstraklasy. W ich skład wchodzą: wpływy ze sprzedaży biletów, karnetów i cateringu, praw do transmisji - uwzględniające również premie za udział w europejskich pucharach oraz komercyjnych - wpływy reklamowe, sponsoring, sprzedaż gadżetów. Dostarczone przez kluby dane pochodzą ze sprawozdań finansowych za rok kalendarzowy 2018.
Przeczytaj o transferze Azera Busuladzicia do Arki Gdynia
W porównaniu do poprzedniego raportu, przychody Lechii wzrosły o 21 proc. z 39,9 mln do 48,34 mln. Z ogółu przychody komercyjne przyniosły 34,7 mln, transmisje telewizyjne 8,6 mln, a dni meczowe 5 mln zł. Parametry te wyszczególniono tylko dla czołowej trójki raportu, dlatego nie ma danych dotyczących Arki. Żółto-niebiescy znaleźli się na 13. miejscu z 19,27 mln zł przychodu. To oznacza, że przychody klubu z Gdyni spadły prawie o 9 proc., z 21 mln.
Na szczycie tabeli nieprzerwanie jest Legia Warszawa - 100 mln. Na drugiej pozycji znajduje się Lech Poznań z 57,14 mln przychodu.
Przeczytaj wywiad ze Sławomirem Peszko
Jeśli przyjrzymy się całej lidze, to zauważymy tendencję spadkową. W porównaniu do poprzedniego roku przychody spadły z 550,4 mln zł do 527,7 mln zł. Zestawienie nie uwzględnia jednak transferów zagranicznych, a to one przyniosły dodatkowo 96,7 mln zł, z czego 8,1 mln zł to jedynie transfery krajowe. Przychód Lechii z transferów wyniósł 1,08 mln, z czego spora większość wynikła z transakcji zagranicznych. Arka natomiast nie miała żadnych przychodów z tytułu transferów.
Sprawdź zestawienie Piłkarskiej ligi finansowej z 2017 roku
Zespół z Gdańska znalazł się w grupie przekraczających optymalny poziom wskaźnika wynagrodzeń. Wynosi on 60 proc. i jest najczęstszym punktem odniesienia na całym świecie. W Lechii zatrzymał się on na poziomie 67 proc. W poprzednim zestawieniu wynik ten zatrzymał się na 87 proc. Żółto-niebiescy uzyskali z kolei 56 proc., mieszcząc się w progu kolejny rok z rzędu.
- Po raz kolejny łączne przychody klubów najwyższej ligi piłkarskiej w Polsce przekroczyły próg pół miliarda złotych, osiągając na rynku krajowym wysokość 528,0 mln zł. To był też rok intensywnej pracy w samej spółce Ekstraklasa, dzięki czemu weszliśmy na jeszcze wyższy poziom pod względem biznesowym. Wypracowaliśmy najwyższe w historii spółki obroty i zasililiśmy kluby rekordową kwotą 155 mln zł, przekazując im aż o 4,5 mln zł więcej niż przed rokiem. Te pieniądze pochodzą przede wszystkim z praw mediowych, ale są również efektem umów sponsorskich i innych działań marketingowych Ekstraklasy - mówi dla Deloitte Marcin Animucki, prezes zarządu, Ekstraklasa S.A