- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (198 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (98 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (14 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (65 opinii)
- 5 Lechia prawie w ekstraklasie (302 opinie) LIVE!
- 6 Trefl o krok od awansu do półfinału (6 opinii)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(98 opinii)Brzęczek w bramce stawia na Bąka
Lechia Gdańsk
Nowy trener Lechii zaczął wprowadzać swoje reguły w Lechii. Zawodnicy nie tylko będą musieli przyswajać jego filozofię gry, ale również, co tyczy się obcokrajowców, od najbliższego tygodnia uczyć języka polskiego. - Jeśli komuś to nie podpasuje, to będzie musiał poszukać sobie nowego klubu - mówi Jerzy Brzęczek. Na początku nie zmieni się na pewno jedno - obsada bramki. Szkoleniowiec zapewnił, że w niedzielnym meczu z Jagiellonią Białystok na PGE Arenie stanie w niej Mateusz Bąk.
SPRAWDŹ, GDZIE I NA JAKIE MECZE W TRÓJMIEŚCIE MOŻNA IŚĆ JESZCZE W TEN WEEKEND. DLA WIELU KLUBÓW TO OSTATNIE WYSTĘPY W TYM ROKU
- Podczas środowego treningu jeden z moich asystentów mówił, żebym zwrócił uwagę na dobrą formę Mateusza. Dopiero wieczorem domyśliłem się, o co mu może chodzić. Doszła do mnie informacja o nominacji na pierwszego bramkarza dla Darka. Przyznam, że jestem już po rozmowie z oboma golkiperami. W niej zdradziłem im, kto będzie tym pierwszym. To wciąż Mateusz Bąk - wyjaśnia Brzęczek.
Trener biało-zielonych będzie mieć przed niedzielnym meczem kłopot bogactwa przy wyborze składu. Jedynym, który raczej się do niego nie załapie jest Kevin Friesenbichler. Napastnik wrócił z urazem ze zgrupowania młodzieżowej reprezentacji Austrii.
FRIESENBICHLER WRÓCIŁ Z KADRY Z GOLAMI I KONTUZJĄ
- Kevin ma przejść u nas badania. Z rozmów wynika jednak, że chyba nie ma uszkodzonego więzadła w kolanie. Prawdopodobnie chodzi o coś z łękotką. Zdrowy jest już za to Tiago Valente - mówi trener Lechii.
Jerzy Brzęczek po raz pierwszy w roli trenera Lechii
Co do obcokrajowców, to wygląda na to, że dojdzie im jeden obowiązkowy element w Lechii. Nie powinien mieć z nim problemu Antonio Colak, który sam wziął się za naukę języka polskiego.
JUŻ U TRENERA UNTONA PIŁKARZE MIELI MÓWIĆ PO POLSKU
- Nie mam zamiaru hołdować zasadzie, że co przerwę w rozgrywkach będziemy mieli duży ruch w kadrze. Wiem, jak to utrudnia życie nie tylko trenera, ale i zawodników. Spędziłem wiele lat zagranicą i rozumiem sytuację obcokrajowców. Dlatego też liczą się dla mnie przede wszystkim ich umiejętności i chęci do gry w danym klubie. Mam nadzieję, że mi je pokażą. I to także poza boiskiem - mówi Brzęczek.
- Sam, grając w Austrii, byłem w stanie nauczyć się szybko obcego języka. To bardzo pomocne na przykład przy omawianiu taktyki. Chcę namówić klub, aby i moi piłkarze od przyszłego tygodnia zaczęli uczyć się języka polskiego. A jeśli komuś nie będzie to pasowało, to niech poszuka sobie nowego miejsca pracy. Wiem, że nasz język jest trudny, ale wystarczą 2-3 miesiące, aby potrafić się w nim komunikować - dodaje.
BRZĘCZEK: ZAPALIĆ PASJĘ I SPRZEDAĆ UMIEJĘTNOŚCI
Na razie na dwutygodniowe testy przybył mu bliżej nieznany obcokrajowiec. Jest nim 19-letni defensywny pomocnik z Brazylii, Luis Gabriel Franca Figueira.
W ramach porządków w drużynie szkoleniowiec chce również sprowadzić nowego dyrektora sportowego. Jak przyznaje, rozmowy na ten temat trwają, ale konkretów jeszcze brak. Jego pojawienie ma przyczynić się do uspokojenia atmosfery wokół drużyny.
- Obecnie odbywa to także poprzez poznawanie piłkarzy. Zawsze jak przychodzi nowy trener to pomimo wiedzy z przekazu wideo potrzebuje czasu, aby wszystkich prześwietlić. Jedni na początku są skoncentrowani i chcą się pokazać. A później nagle im to mija. Wszyscy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że są potrzebni drużynie, ale w wysokiej formie - twierdzi Brzęczek.
- Piłkarze jak podpisywali kontrakty z Lechią wiedzieli, że trzeba rywalizować o miejsce w składzie. Wiadomym jest, że ci, którzy nie zagrają w danym meczu będą wściekli, wkurzeni, ale to normalne. Gorzej, jakby nie było takich reakcji. Nie akceptuję jednak obrażania się. Takie sytuacje również skłaniają do tego, aby zawodnik odszedł z klubu - dodaje.
Typowanie wyników
Jak typowano
42% | 208 typowań | LECHIA Gdańsk | |
26% | 127 typowań | REMIS | |
32% | 157 typowań | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (127) ponad 20 zablokowanych
-
2014-11-20 16:10
cytat
,,Chcę namówić klub, aby i moi piłkarze od przyszłego tygodnia zaczęli uczyć się języka polskiego. A jeśli komuś nie będzie to pasowało, to niech poszuka sobie nowego miejsca pracy.''
nie wierzę że Madziara się zgodził, prędzej Brzęczek poszuka nowego miejsca- 15 4
-
2014-11-20 16:20
A Makuszewski zagra?
Bo miał kontuzję
- 4 8
-
2014-11-20 16:42
(1)
a grać będą po jakiemu? :)
- 21 3
-
2014-11-20 18:22
A tak,
Jaki im mendziara każe
- 6 5
-
2014-11-20 16:46
Bąk ?
Przecież stawiając na niego tylko daje jasny sygnał reszcie chłopakom że można tylko wystąpić a nie koniecznie grać.
- 16 5
-
2014-11-20 16:48
To dobrze nie wróży. (2)
Cały czas opowiada na tematy poboczne od jego podstawowego obowiązku czyli wyprowadzenia drużyny z zapaśći i wprowadzenia do ósemki.
Czyni to świadomie bo nie ma koncepcji jak to zrobić, wymyśla więc tematy zastępcze takie jak np nauka j.polskiego, które to zadanie jest dla niego jak wynika z wypowiedzi najważniejsze.
Dba też o strukturę administracyjną Lechii domagając się nowego stanowiska dyrektora nie precyzując do jakich spraw.
To wszystko mówi trener zaledwie II ligowego klubu , zwolniony za brak wyników.
Zastanawiam się czy takiemu trenerowi można zaufać.- 11 10
-
2014-11-20 17:06
(1)
Przecież powiedział że dyrektora sportowego,co ty ? Zawsze wam źle,drużyna potrzebuje spokoju a słychać tylko płacze ten zły tamten niedobry, było kupić ten klub i wtedy decydować. Wiem że byliście z Lechią od A klasy ale było myśleć jak oddaliście klub kucharce a teraz żądza Niemcy i nic nie mamy do gadania. Tylko barwy i herb są nasze.
- 6 3
-
2014-11-20 17:36
Dyrektora sportowego............tzn co ma robić, jest Juskowiak, Bieniuk,Wojciechowski, mało dyrektorów?
- 8 3
-
2014-11-20 16:48
jedziemy we wlasciwym kierunku!
koniec marudzenia!ja zawsze jestem na dobre i na zle z Lechia!
- 11 8
-
2014-11-20 17:00
każdy człowiek w życiu najpierw się uczy chodzić i biegać a potem mówić
jak widać w Lechii najpierw uczą się mówić... Pytanie kiedy zaczną biegać?
bo jak na razie są na 3 miejscu od końca, blisko spadku- 22 4
-
2014-11-20 17:12
Panie weź się pan za robote
Jak będą chcieli się naumieć gadać po Polski język, to się naumią. Oni mają grać a nie gadać. Od dyskusji z sędziom n boisku jest kpt. A on akuratnie gada po polsku. Poza tym połowa grajkow jest na wypożyczeniu więc sami pójdą w h... po sezonie. .. wiec pewnie trochę ich ten pomysł rozbaaawi
- 20 5
-
2014-11-20 17:19
hahaha już to słyszę
- 6 3
-
2014-11-20 17:33
Tematy zastępcze dominują .
Moniz nie znał j.polskiego i z kopyta ruszył na 4 miejsce w ekstraklasie, a ten chłopek roztropek.
- 17 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.