- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (107 opinii)
- 2 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (34 opinie)
- 3 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (5 opinii)
- 4 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 5 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (216 opinii)
- 6 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (7 opinii)
Półfinaliści Ligi Środowiskowej
Ćwierćfinałowa rywalizacja pierwszoligowców już za nami. Po emocjonujących spotkaniach do dalszej fazy zmagań Ligi Środowiskowej awansowali koszykarze Moleksu Starogard Gdański, Poppers Sopot, Demolki Gdańsk i Morpho Sopot. Wspomniana czwórka od 13 lutego rozpocznie bój o podium amatorskich mistrzostw Pomorza. Warto dodać, że w gronie najlepszej czwórki znalazły się czołowe ekipy sezonu zasadniczego.
Jako pierwsi do półfinałów trafili obrońcy mistrzowskiego tytułu Molex oraz mistrzowie Sopockiej Ligi Koszykówki - Poppers. Z kolei zawodnicy Demolki i Morpho potrzebowali trzech spotkań. Pojedynki tych ostatnich drużyn wzbudzały największe emocje, zarówno na parkiecie, jak i na trybunach.
Wydawałoby się, że rywalizacja wicelidera z siódmym zespołem w tabeli nie dostarczy tylu wrażeń. Jednak nic bardziej mylnego. Slama Jama Sopot bardzo wysoko zawiesiła poprzeczkę faworytowi z Gdańska, już w pierwszym meczu pokonując Demolkę (52:45). Przed porażką podopiecznych Rafała Struzika nie uchroniła nawet bohaterska postawa Pawła Baranowskiego, gromadząc 30 "oczek" ustalił nowy rekord pierwszej ligi. Sopocianie zagrali spokojnie, równomiernie rozkładając siły w całym spotkaniu. Wyróżnić należałoby Pawła Muzykiewicza (14 pkt), który rozegrał swój najlepszy mecz w sezonie.
Zdecydowanie lepiej zaprezentowała się Demolka w drugim starciu (37:34) i o dalszym awansie przesądzić miało trzecie spotkanie. Od początku inicjatywę na parkiecie hali sportowej Gimnazjum nr 2 w Sopocie przejęli gdańszczanie z dobrze dysponowanymi tego dnia Przemysławem Samojło (14 pkt) i Kamilem Kruszyńskim (11 pkt i 7 zb) na czele. Ubiegłorocznych zdobywców Pucharu Pomorza próbowali do walki poderwać jeszcze Tomasz Chwiałkowski (13 pkt) i Robert Rachwał (10 pkt i 11 zb). Demolka zachowała zimną krew, dowożąc wygraną do końca. - Zagraliśmy pressingiem na całym boisku, co pozwoliło nam wygrać z utytułowanym rywalem - cieszy się Rafał Struzik, kapitan wicelidera tabeli. - Popełniliśmy za dużo błędów a głupie straty przyłożyły się na końcowy wynik spotkania - dodał szkoleniowiec Slamy Jamy, Bartłomiej Perzanowski.
Także seria spotkań czwartej z piątą drużyną sezonu zasadniczego dostarczyła sporej dawki wrażeń. Konfrontacja zaprzyjaźnionych ekip Morpho Sopot z Wu Team Gdańsk zawsze wzbudza dodatkowe emocje. Po obu stronach bowiem występują zawodnicy, którzy od blisko ośmiu lat prezentują wspólne barwy drużyn rywalizujących w Sopockiej Lidze Koszykówki. W pierwszym meczu do zwycięstwa wyżej notowanych sopocian poprowadził Bartosz Dzierżyński (26 pkt, w tym cztery "trójki"). Mimo pogoni m.in. Bernarda Kilarskiego (13 pkt i 4 zb), Marka Smolińskiego (11 pkt i 1 zb), Adama Pszczoły (10 pkt i 3 zb) gdańszczanie musieli uznać wyższość Morpho (45:51).
Zdecydowanie lepiej podopieczni Roberta Rejmera wypadli w drugiej konfrontacji. Ciężar gry na siebie wziął Marek Smoliński (13 pkt) i mistrzowie Pomorza sprzed dwóch lat wyrównali rywalizację. W decydującym pojedynku nie do zatrzymania był Michał Kaliński. Środkowy wicemistrzów zakończył zawody z piątym już w tym sezonie double-double (19 pkt i 11 zbiórek). - Lepiej broniliśmy i zwycięstwo należy upatrywać w dobrej defensywie zwłaszcza w trzeciej kwarcie - tłumaczy Bartosz Dzierżyński, kapitan Morpho. - Rywale zagrali skutecznie w ataku i twardo w obronie. Wykazali się większą determinacją. Do tego my nie trafialiśmy z pozycji - podkreśla Tomasz Ronkowski z Wu Team.
Tylko w pierwszej potyczce koszykarze Old Dirty Bastards Trójmiasto wysoko zawiesili poprzeczkę liderowi sezonu zasadniczego ze Starogardu Gdańskiego. Podopieczni Karola Koniczka ulegli praktycznie na własne życzenie (43:42). W barwach beniaminka świetne zawody rozegrał Kamil Jatczak, notując double-double (17 pkt i 10 zbiórek). W drugim starciu Molex już nie pozostawił złudzeń, kto jest faworytem tegorocznej rywalizacji (75:38).
Także tylko dwóch zwycięstw do awansu potrzebował Poppers Sopot. W obu potyczkach pierwsze skrzypce w zespole odgrywał środkowy Paweł Stolc, rzucając średnio 19 pkt. Z kolei w zespole Przeciągów Sopot kolegów do boju próbowali poderwać trafieniami z dystansu Piotr Zeszutek oraz Artur Gussmann. - Mocno nas przycisnęli, trafiając trójkami [od red. 9 trafień za trzy]. My odpowiadaliśmy rzutami z półdystansu oraz twardą grą pod tablicami - komentuje Adam Dąbek, kapitan Poppersów. Zatem mistrzowie kurortu, kto spotka się w finale rozstrzygną w konfrontacji z Demolką.
Nie brakuje emocji również na zapleczu Ligi Środowiskowej, gdzie o awans do wyższej klasy rozgrywkowej powalczy Korest Sopot z ADVA Optical Networking Gdynia. Natomiast o utrzymanie zmierzą się oldboje Korsarza Gdańsk z najmłodszą wiekową ekipą UKS Chylonia Gdynia. Zaostrza się rywalizacja w trzeciej lidze. Tutaj swoje szanse upatrują trzy drużyny - lider tabeli TKKF Lotos Gdańsk, studenci z Włocławka występujący pod szyldem Rozwajlery Gdańsk oraz Sharks Gdynia.
Amatorskim zmaganiom o tytuł najlepszego na Pomorzu patronuje marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Po zakończeniu czwartego sezonu Ligi Środowiskowej 2011/2012 rozegrany zostanie tradycyjnie Puchar Pomorza do udziału, w którym zapraszane są wszystkie chętne zespoły. Szczegółowe informacje na stronie www.ligasrodowiskowa.pl.
Wyniki spotkań 1/4 finału I Ligi Środowiskowej:
(5) Wu Team Gdańsk - (4) Morpho Sopot
Stan rywalizacji 1-2
Morpho - Wu Team 51:45 (12:14, 12:5, 12:12, 15:14)
Morpho - Wu Team 32:43 (10:9, 4:4, 12:10, 6:20)
Morpho - Wu Team 46:33 (8:10, 9:4, 15:8, 14:11)
(6) Przeciągi Sopot - (3) Poppers Sopot
Stan rywalizacji 0-2
Poppers - Przeciągi 42:40 (8:9, 14:11, 9:14, 11:6)
Poppers - Przeciągi 47:31 (9:6, 13:9, 12:5, 13:11)
(7) Slama Jama Sopot - (2) Demolka Gdańsk
Stan rywalizacji 1-2
Demolka - Slama Jama 45:52 (7:15, 10:5, 4:13, 24:19)
Demolka - Slama Jama 37:34 (10:10, 8:11, 8:8, 11:5)
Demolka - Slama Jama 48:42 (12:10, 12:7, 9:13, 15:12)
(8) Old Dirty Bastards Trójmiasto - (1) Molex Starogard Gdański
Stan rywalizacji 0-2
Molex - Old Dirty Bastards 43:42 (12:7, 6:15, 14:8, 11:12)
Molex - Old Dirty Bastards 75:38 (16:5, 21:17, 20:3, 18:13)
Opinie (20) 4 zablokowane
-
2012-02-14 11:53
(1)
Molex mistrzem a każde inne rozwiązanie będzie wręcz skandalem:)Wu Team wiadomo - na wyszczanie:) a Morpho na pudle:)hehe
- 2 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.