Kolejna runda Ekstraklasy rozegra się na wodach wokół sopockiego mola w dniach 25-26 maja. 18 załóg po raz drugi w sezonie będzie walczyć o punkty do rankingu Klubowych Mistrzostw Polski Polskiego Związku Żeglarskiego. Na czele tabeli gospodarze z Yacht Club Sopot przed YKP Szczecin i HRM Racing.
Podobne wydarzenia
środa, godz. 17:30
Paraszyno,
Przystań kajakowa nad rzeką...
bilety 150 zł
Inauguracyjne regaty w Sztynorcie potwierdziły przewidywania, że tegoroczny sezon będzie obfitował w wyrównaną rywalizację i walkę do ostatniego wyścigu. Lista faworytów do medalowych miejsc jest prawie tak długa jak lista startowa, a o sukcesie decydują preferencje załogi co do akwenu, warunków czy dyspozycja dnia.
W składach załóg zaszło parę zmian. Liderzy z Sopotu mimo wygranej w Sztynorcie z Karolem Górskim, popłyną ze swoim etatowym sternikiem Tytusem Butowskim. YKP Gdynia wystartuje w swoim klasycznych składzie z Rafałem Sawickim za sterem, do składu Rockstars wraca Jan Krasodomski, w HRM Racing zobaczymy Kubę Rodziewicza, a w składzie YKP pojawią się Hanna Dzik i Marcin Zubrzycki. Największą zmianą jest jednak skład w Ocean Challenge, gdzie za sterem pojawi się utytułowany Łukasz Wosiński i od razu na pewno znajdzie się w gronie faworytów.
W zeszłym roku w Sopocie doskonale popłynęła załoga Lubelskie YKP Lublin Tymona Sadowskiego, wygrywając dość pewnie i zarazem niespodziewanie. Ten sezon rozpoczęli od 7 miejsca w Sztynorcie z ambicjami na miejsca medalowe. Gorzej sezon rozpoczęła załoga Yacht Club Gdańsk, obrońców tytułu mistrzowskiego, która po 8 miejscu musi zameldować się na podium, aby utrzymać szanse na złoto w klasyfikacji końcowej. W drugiej połowie rankingu jest wiele załóg z potencjałem na sukces w Gdyni jak YKP Gdynia czy Legia Warszawa, wciąż czekająca na swoje pierwsze wygrane regaty w historii Ligi.
"Wytypowanie medalistów jest niezwykle trudne, bo praktycznie każda z załóg ma tzw. 'papiery' na to. Na pewno specyfika akwenu w Sopocie, szczególnie przy wschodnich i południowych kierunkach wiatru, przy których tworzy się krótka trudna fala, będzie krytyczna dla szybkości załóg. Doświadczenie w tym obszarze i dopasowanie techniki żeglowania do warunków będzie najbardziej procentować w tej stawce" - ocenia Maciek Cylupa, organizator regat.
W składach załóg zaszło parę zmian. Liderzy z Sopotu mimo wygranej w Sztynorcie z Karolem Górskim, popłyną ze swoim etatowym sternikiem Tytusem Butowskim. YKP Gdynia wystartuje w swoim klasycznych składzie z Rafałem Sawickim za sterem, do składu Rockstars wraca Jan Krasodomski, w HRM Racing zobaczymy Kubę Rodziewicza, a w składzie YKP pojawią się Hanna Dzik i Marcin Zubrzycki. Największą zmianą jest jednak skład w Ocean Challenge, gdzie za sterem pojawi się utytułowany Łukasz Wosiński i od razu na pewno znajdzie się w gronie faworytów.
W zeszłym roku w Sopocie doskonale popłynęła załoga Lubelskie YKP Lublin Tymona Sadowskiego, wygrywając dość pewnie i zarazem niespodziewanie. Ten sezon rozpoczęli od 7 miejsca w Sztynorcie z ambicjami na miejsca medalowe. Gorzej sezon rozpoczęła załoga Yacht Club Gdańsk, obrońców tytułu mistrzowskiego, która po 8 miejscu musi zameldować się na podium, aby utrzymać szanse na złoto w klasyfikacji końcowej. W drugiej połowie rankingu jest wiele załóg z potencjałem na sukces w Gdyni jak YKP Gdynia czy Legia Warszawa, wciąż czekająca na swoje pierwsze wygrane regaty w historii Ligi.
"Wytypowanie medalistów jest niezwykle trudne, bo praktycznie każda z załóg ma tzw. 'papiery' na to. Na pewno specyfika akwenu w Sopocie, szczególnie przy wschodnich i południowych kierunkach wiatru, przy których tworzy się krótka trudna fala, będzie krytyczna dla szybkości załóg. Doświadczenie w tym obszarze i dopasowanie techniki żeglowania do warunków będzie najbardziej procentować w tej stawce" - ocenia Maciek Cylupa, organizator regat.
Filmy