• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawdziwy koniec jesieni

Tomasz Łunkiewicz
15 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 

Lechia Gdańsk

Ciekawe i emocjonujące widowisko stworzyły Lechia i Drutex Kaszubia. Po dramatycznej końcówce III-ligowe spotkanie przy Traugutta zakończyło się remisem 1:1 (0:1).

0:1 Wiśniewski (29), 1:1 Wasicki (89).
Czerwona kartka: Sierpiński (81 Kaszubia, ŻŻ).
Lechia: BIECKE - Gąsiorowski Ż, Matuk Ż, ŻUK - Radoń, PIETROŃ (46 Borkowski), Brede (78 Wasicki), Wojciechowski (80 LODA), Biskup Ż - Kazubowski, MELANIUK. Trener: Kaczmarek.
Kaszubia: Literski - Siepiński ŻŻ, TRZEBIŃSKI, Ciarczyński, Czuk (75 KACZMAREK) - Kosznik Ż, Tuszkowski, BUŁAWA, Pięta - Majewski (87 Jażdżewski), Wiśniewski (87 DRZYMAŁA). Trener: T. Kafarski.

Początek meczu wskazywał na to, że goście nie zamierzają się bronić. Przez prawie trzy minuty piłka nie opuszczała połowy Lechii. W 4 min biało-zieloni przeprowadzili pierwszą akcję ofensywną. Powinno być 1:0, ale Kazubowski nie potrafił pokonać Literskiego w sytuacji sam na sam. W 10 min golkiper Kaszubii obronił strzał Biskupa. Goście umiejętnie przerywali ataki Lechii. W 21 min piłka znalazła się w siatce. Sędzia nie wskazał na środek boiska, uznając, że Wiśniewski faulował obrońcę gospodarzy.

Osiem minut później padła pierwsza bramka. Z lewej strony boiska Pięta bił rzut wolny po faulu Gąsiorowskiego. Do piłki doszedł Wiśniewski i głową skierował ją do siatki. Po 120 sekundach mogło być 2:0. "Wiśnia" przebiegł prawie 50 m, ale przy strzale zabrakło mu sił. W odpowiedzi groźną akcję przeprowadzili gospodarze. Szarżę Biskupa faulem tuż przed polem karnym powstrzymał Sierpiński, za co zobaczył żółty kartonik. W 40 min lechiści mieli dwie bardzo dobre okazje bramkowe. Najpierw Radoń trafił w poprzeczkę. Potem Brede nie trafił do siatki z 7 metrów. Po drugiej stronie boiska niewiele brakowało do szczęścia Majewskemu.

Po zmianie stron Lechia zaatakowała bardziej agresywnie. Mijały minuty, jednak gospodarze bili głową w mur. Goście nieco cofnęli się i nastawili na kontry. W 73 min, po uderzeniu Radonia piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. W 81 min Kaszubia straciła Sierpińskiego, który zobaczył drugi żółty kartonik i musiał opuścić plac gry. Kościerzynianie grając w osłabieniu dali się zepchnąć do głębokiej defensywy. Jęk zawodu rozległ się, gdy Wasicki w 84 min z trzech metrów strzelił... Panu Bogu w okno. Pięć minut później ten sam zawodnik zrehabilitował się strzelając wyrównującą bramkę. Po wznowieniu gry obie ekipy próbowały jeszcze rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale bez powodzenia.

- Widowisko było ciekawe i mogło się podobać kibicom - powiedział nam Tomasz Kafarski. - Nie czuję niedosytu, tylko złość. Straciliśmy bramkę w ostatniej minucie... Zagraliśmy bardzo dobrze. Chciałbym, by w każdym meczu zespół grał z takim zębem i zaangażowaniem. Sytuacja, w której nie uznano bramki Wiśniewskiego, była kontrowersyjna - dodał szkoleniowiec bordowych.

- Do przerwy graliśmy bardzo słabo - ocenił Marcin Kaczmarek. - To była najsłabsza połówka w tej rundzie na naszym boisku. Jestem rozczarowany postawą drużyny w tej części meczu. Dopiero po przerwie widzieliśmy prawdziwą Lechię. Mieliśmy bardzo dobre okazje do strzelenia bramki. Mamy młodych napastników, którym czasem brakuje zimnej krwi. Należy się cieszyć, że mają sytuacje strzeleckie. Umiejętność ich wykańczania przyjedzie z czasem - dodał trener Lechii.
Głos WybrzeżaTomasz Łunkiewicz

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (11)

  • Kto jest bez winy...

    Powodem częstego zdenerwowania wśród kibiców jest brak cierpliwości. Głód na gdańską piłkę jest zawsze i zawsze będzie. Należy się jednak liczyć z istniejącymi sprawami zakulisowymi i ludzmi którzy skutecznie walczą z rozwojem gdańskiej piłki. Wierzę jednak, że determinacja i CIERPLIWOŚĆ pozwolą doczekać pełnego stadionu i ligowych sukcesów. Pozdrawiam.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Najbliższy mecz Lechii

Śląsk Wrocław
19 lipca 2024, godz. 20:30
HIT
34% Śląsk Wrocław
31% REMIS
35% Lechia Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane