• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prezent dla trenera?

1 lutego 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
W sobotę Energa Gedania zmierzy się na wyjeździe z Farmutilem Piła. Dzień później 54. rocznicę urodzin obchodzić będzie Leszek Milewski. Czy gdańskie siatkarki sprawią szkoleniowcowi prezent w starciu z faworyzowanym rywalem? Przed rokiem musiało wystarczyć trenerowi pióro, bo w Muszynie była sromotna przegrana.

W piątek w południe gedanistki odbyły trening we własnej hali, a następnie ruszyły do Piły. W domu została Aleksandra Pasznik, która zachorowała na anginę. Tym samym została tylko jedna rozgrywająca. Gdyby kontuzji - odpukać ! - uległa Ewa Kasprów obowiązki wystawiania piłki spadną na środkowe bloku. - Wystawiać będzie ta, która w danym ustawieniu będzie pod siatką. Automatycznie odpadnie nam możliwość ataku ze środka - tak o wariancie awaryjnym mówi szkoleniowiec. W sobotę z warunkami panującymi w pilskim obiekcie Energa Gedania zapozna się na przedpołudniowych rozruchu. Mecz rozpocznie się o godzinie 17.00.

Zdecydowanym faworytem spotkania jest Farmutil. Gospodynie zajmują obecnie trzecie miejsce w LSK. Ich bilans nie jest może imponujący (13 punktów, cztery zwycięstwa, trzy przegrane), ale pilanki nie zawodzą w spotkaniach z niżej notowanymi rywalami. Jeśli doznają porażek to tylko z wielką trójką Aluprof-Winiary-Muszynianka. Z drużynami z przedziału miejsc 6-10 w ligowej tabeli (są w nim także gdańszczanki) w czterech spotkaniach straciły tylko jednego seta. Ponadto awansowały do play off Ligi Mistrzyń, pozostawiając w pokonanym RC Cannes (Francja) i ZOK Rijekę (Chorwacja).

Gdański szkoleniowiec powinien od początku zagrać w Pile w takim ustawieniu jak w wygranym przed tygodniem secie z Winiarami Kalisz. Moźna się liczyć, źe po raz pierwszy w tym sezonie na ławce rezerwowych zostanie Kinga Kasprzak, a jej miejsce zajmie 19-letnia Natalia Nuszel. - Miło będzie, jeśli coś uda nam się ugrać. Nie wiem, czy zawodniczki pamiętają o mojej rocznicy urodzin - przyznaje trener Milewski. Przed rokiem, dokładnie w dniu jego święta, Energa Gedania zaledwie przez 63 minuty utrzymała się na parkiecie Muszynianki, przegrywając sromotnie 0:3. - Rzeczywiście w prezencie od zespołu otrzymałem wówczas tylko pióro bądź długopis. Potem robiłem nim statystyki i podsumowania. Wyszło, że niektóre zawodniczki z tamtej ekipy już nic pozytywnego do naszej gry wnieść nie mogą i w wakacje zostały skreślone - pół żartem pół serio przypomina gdański szkoleniowiec.


Autor: www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Opinie (6)

  • Muszla od początku meczu, Siwa na libero i walka o każdą piłkę tak jak to było w 2 secie z Kaliszem. Trzeba wierzyć w dziewczyny.

    Po co te wypowiedzi o ewentualnym wystawianiu przez środkowe. Ktoś się tu kompromituje, albo trener albo ten co zadał takie pytanie.

    • 0 0

  • do tego wyżej

    kolego jak się jedzie z jedną rozgrywającą
    to trzeb być przygotowanym na wszystko
    jak byś się znał na siatkówce, to byś wiedział, że wystawiania piłki są uczone też środkowe bloku
    często na meczach jest tak, że jak rozgrywająca broni piłkę albo nie może dość do rozegrania, to w kontrataku piłkę wystawia środkowa...

    a zatem szanowny przedmówcą najpierw coś poczytaj o siatkówce, a potem wydawaj opinie...

    • 0 0

  • "Żart" o sprezentowanym przez zawodnicki piórze, którym potem skleslał zawodniczki wyyyyysoki poziom. GRUNT TO TAKT I ELEGANCJA. Cemu mnie to nie dziwi?!

    • 0 0

  • UUU nie wiedziałem. Dzięki że to opisałeś, bo naprawdę nie miałem pojęcia o tym.

    P.S. Ładny z Ciebie lizus.

    • 0 0

  • Kompromitacja

    Co za frajer tą pierwszą opinię napisał, w takim składzie przegrały seta do 12 !!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Frajerem to jest kto inny tutaj a nie kibice

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane