- 1 Były skaut Monaco we władzach Lechii (7 opinii)
- 2 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (81 opinii)
- 3 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (146 opinii)
- 4 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (9 opinii)
- 5 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (9 opinii)
- 6 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (114 opinii)
KH Gdańsk znów bez trenera
Hokeiści KH Gdańsk dwukrotnie przegrali u siebie z SMS PZHL Sosnowiec po rzutach karnych 2:3 (2:1, 0:0, 0:1, d. 0:0, k.0-1) oraz w rewanżu 1:3 (0:1, 0:1, 1:1). Meczami z outsiderem I ligi z klubem pożegnał się Mateusz Strużyk. Grający trener zespołu wraz z Jakubem Stasiewiczem przyjął ofertę wypożyczenia do końca sezonu do Polonii Bytom.
KH Gdańsk - SMS PZHL Sosnowiec 2:3 (2:1, 0:0, 0:1, d. 0:0, k.0-1)
Bramki:
1:0 Strużyk as. Wrycza, Zaleski (11.48)
2:0 Zaleski as. Strużyk (13.15)
2:1 Matusik as. Bar (17.19 w osłabieniu)
2:2 Bar (40.27)
KH: Szymczewski; Lehmann - Ruszkowski, Kabat - Trawczyński, Aleniewski - Michałkiewicz; Stasiewicz - Pesta - Gawlik, Strużyk - Wrycza - Zaleski oraz Duda, Kubicki
SMS: Kieler: Kafel - Gimiński, Horzelski - Kostek, Krawczyk - Świerczewski; Krzemień - Bar - Matusik, Woźniak - Gniewek - Panczakiewicz, Mazur - Stojek - Błotnicki.
Kary: KH - 10 min., SMS - 24 min. ( w tym 2 min. kary techn. i 10 min. Za niesportowe zachowanie dla Woźniaka).
W pierwszej tercji, pierwszego spotkania wydawało się, że gdańszczanie rzeczywiście powalczą w dwumeczu z SMS-em o komplet punktów. Mimo osłabień kadrowych, z powodu kontuzji mecz z trybun oglądał m.in. jeden z liderów zespołu Tomasz Ziółkowski, gospodarze wypracowywali sobie więcej sytuacji podbramkowych i otwarcie przez nich wyniku spotkania wydawało się być tylko kwestią czasu.
Tak też się stało, w 12 minucie listę strzelców otworzył kapitan i grający trener KH Mateusz Strużyk. Również on po niespełna 2 minutach wypracował idealną sytuację dla Grzegorza Zaleskiego, któremu nie pozostawało nic innego jak umieścić krążek w siatce.
Niestety to był ostatni gol strzelony przez gdańszczan w tym meczu, jeszcze w pierwszej tercji po raz kolejny zabrakło im koncentracji przy grze w przewadze i sosnowiczanie zdobyli bramkę kontaktową.
W drugiej odsłonie gospodarze powinni powiększyć swoją przewagę, powinni jednak nie uczynili tego mimo kilku niezłych sytuacji. Za to kolejny okres dekoncentracji, kolejny błąd kosztował ich drugą straconą bramkę i to zaraz na początku ostatniej odsłony. Wynik 2:2 utrzymał się do końca 60 minuty meczu, później rozstrzygnięcia nie przyniosła również dogrywka zaś w rzutach karnych, które po raz pierwszy w tym sezonie kończyły mecz KH Gdańsk minimalnie lepsi byli uczniowie SMS-u.
- Moi zawodnicy nie stosowali w pełni przedmeczowych założeń taktycznych, pomimo tego, że uczulałem ich aby nie lekceważyli rywali z Sosnowca oni najwyraźniej myśleli, że mecz uda się wygrać "na jednej nodze". Rywale zagrali bardzo ambitnie, walczą przecież o miejsce w kadrze do lat 18. Dostaliśmy od nich lekcję - powiedział po meczu trener gdańszczan Mateusz Strużyk.
KH Gdańsk - SMS PZHL Sosnowiec 1:3 (0:1, 0:1, 1:1)
Bramki:
0:1 Błotnicki as. Mazur (16.28 w przewadze)
0:2 Krzemień as. Kafel (31.03 w osłabieniu)
0:3 Bar as. Matusik (42.48)
1:3 Stasiewicz (58.09 - karny)
KH: Szymczewski; Lehmann - Ruszkowski, Kabat - Trawczyński, Aleniewski - Michałkiewicz; Stasiewicz - Pesta - Gawlik, Strużyk - Wrycza - Zaleski oraz Duda, Kubicki
SMS: Zabolotny: Kafel - Gimiński, Horzelski - Kostek, Krawczyk - Świerczewski; Krzemień - Bar - Matusik, Woźniak - Gniewek - Panczakiewicz, Mazur - Stojek - Błotnicki.
Kary: KH - 52 min., (w tym 10 min za niesportowe zachowanie dla Lehmanna i kara meczu za niesportowe zachowanie dla Lehmanna w 48 min.), SMS - 24 min.
Na początku rewanżu znów nieco lepsze wrażenie sprawiali gdańszczanie, tym razem grając w przewadze zaczęli ostrzeliwać bramkę rywali. Nie do pokonania był jednak David Zabolotny, który już w tej chwili ociera się o "dorosłą" kadrę Polski.
Goście bramek nie stracili za to potrafili zrobić użytek z własnego okresu gry w przewadze. W 17 minucie Łukasz Błotnicki otworzył wynik meczu. Sosnowiczanie, głównie za sprawą swojego bramkarza, skutecznie powstrzymywali zapędy gdańszczan. Sami wyczekiwali na dogodne okazje do skontrowania gospodarzy i w 43 minucie wyszli na prowadzenie 3:0.
Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał i w szeregi gdańskiej drużyny zaczęła wkradać się nerwowość. Zresztą rywale z SMS-u nie pozostawali dłużni i zawodnicy to jednej, to drugiej lądowali na ławce kar.
Gdańszczanie nie rezygnowali z odwrócenia losów spotkania ale mieli coraz mniej czasu. Wreszcie na niespełna dwie minuty przed końcem meczu za zamrożenie krążka w polu bramkowym przez Dawida Mazura sędzia podyktował rzut karny. Pewnym jego egzekutorem był Jakub Stasiewicz. Niestety kolejne bramki dla gospodarzy już nie padły i gdańszczanie musieli po raz czwarty w sezonie przegrali z SMS-em.
- Znów nie wypełniliśmy założeń taktycznych, znów myśleliśmy, że uda nam się wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Mówię tu o wszystkich zawodnikach o każdym z nas, bo wygrywa i przegrywa cały zespół, a ja jestem jego częścią i ze swojej postawy też nie jestem do końca zadowolony. Po raz kolejny, podobnie jak w meczu w Sosnowcu bardzo dał się nam we znaki David Zabolotny, to naprawdę bardzo dobry gracz i życzę mu aby jego kariera nadal rozwijała się w takim tempie. Chcieliśmy wygrać dwa spotkania tymczasem dostaliśmy od SMS-u dwukrotnie lekcję. Chciałbym też poinformować, że to były ostatnie mecze, w których trenowałem gdański zespół. Wraz z Jakubem Stasiewiczem otrzymaliśmy ofertę wypożyczenia do Polonii Bytom i zamierzamy z niej skorzystać - powiedział po drugim meczu Strużyk.
Pozostałe wyniki 21. i 22. kolejki 1.Ligi: Legia Warszawa - Podhale Nowy Targ 1:7 (0:2, 0:3, 1:2) i 4:2 (2:1, 1:1, 1:1) Orlik Opole - Naprzód Janów 3:2 (1:0, 2:2, 0:0) i 4:2 (1:0, 2:1, 1:1).
Aktualna tabela I ligi
kolejno: mecze, zwycięstwa,remisy, porażki, bilans, punkty
1.MMKS Podhale N. Targ 18 16 1 1 123:26 49
2.Bisset Polonia Bytom 18 10 2 6 63:60 33
3.Orlik Opole 20 11 0 9 62:60 33
4.Naprzód Janów 18 7 4 7 83:57 27
5.UHKS Legia Warszawa 20 9 1 10 66:92 29
6.KH Gdańsk 18 5 1 12 49:74 16
7.SMS I PZHL Sosnowiec 20 3 1 16 27:104 11
Kluby sportowe
Opinie (48) 5 zablokowanych
-
2013-01-29 12:54
trójmiejski smuteczek (6)
beznadziejnie smutno zrobiło się w Trójmieście bez hokeja.... a dnie ze Stoczniowcem były takie piękne, szkoda że komuś to przeszkadzało
- 4 0
-
2013-01-29 20:57
spokojnie...... w przyszłym sezonie będą grali z takimi tuzami hokeja jak : (5)
Włókniarz Zgierz
Chemik Kedzierzyn
Dolmel Wrocław
Boruta Zgierz
Beldon Katowice
Bogdanka Poznań
Stilon Gorzów
ŁKS Łódź
Znicz Pruszków
Legia Warszawa.....- 2 0
-
2013-01-30 01:13
(4)
wszystko ładnie pięknie, poza jedną pozycją:
Baildon (nie Beldon) Katowice- 2 0
-
2013-01-31 00:30
..... no i co z tego ????? - czytało sie beldon - i to jest meritum sprawy !! (3)
w polandii zbyt wiele uwagi poswięca sie szczegółom mało istotnym !! - a za mało EFEKTOM WYMIERNYM !!!
..... a do drużyn, których juz nie ma jeszcze można dodać :
Polonię Bydgoszcz ..... Pomorzanina Toruń .... Pogoń Siedlce.... i drużynę ze Szczecina ( nazwy nie pamietam ) i wtedy to był hokej ! - a teraz LIPA !! i niestety nie ma szans ! na zmianę na lepsze ! siema.- 0 4
-
2013-01-31 12:49
tylko Baildon (2)
Tyle, że zawsze pies pogrzebany jest w szczegółach.... jak nie umiemy zadbać o rzeczy drobne i z pozoru mało istotne to nigdy nie osiągniemy żadnych szczytnych celów!
Trzeba najpierw zrobić porządek wokół siebie i na własnym małym podwóru i potem dorośniemy do większych sukcesów!
Kto nie jest w stanie najpierw dostrzec drzazgi w swoim oku a dopiero potem belki w cudzym ten jest skazany na porażkę!!- 2 0
-
2013-01-31 20:40
I tu sie kłania przypowieść o......" rozmienianiu sie na drobne " :D! (1)
tylko skały sa w stanie sie utrzymać .... piasek zostaje przeważnie wypłukany ! ... - dzieki za przypomnienie o FORTUNIE ! - też był kawałek hokeja ....
- 2 0
-
2013-01-31 22:33
kropla drąży skałę
nawet skały nie są wieczne a pustynne piaski pochłonęły niejeden monolit
- 2 0
-
2013-01-30 01:17
Wiadomo łaska kibicowska na pstrym koniu jeździ, jeszcze taki się nie narodził co by wszystkim kibicom dogodził!
- 4 0
-
2013-01-29 21:06
Rodzic
Jeszcze raz niech ktoś napisze jak to klub łożył na wyszkolenie , wyjazdy szkolenie , ubranie w sprzęt sportowy itp. to mu przedstawię rachunki i mogę zrobić wyliczenie za kilka kolejnych lat do tyłu . Nikt kto trenował a szczególnie rodzice nigdy w życiu by tego nie powiedzieli , tylko wszystkowiedzący "kibice" co to wiedzą najlepiej co powinien zrobić zawodnik , czy nawet trener . Każdy zawodnik po to trenuje żeby grać , a nie żeby udawać że gra .
- 3 1
-
2013-01-28 10:57
(4)
kolejni dwaj dezerterują...Klub wyszkolił, łożył grubą kasę na sprzęt, treningi i wyjazdy, więc teraz można go olać...
- 3 20
-
2013-01-28 23:43
idz sie leczyc do ortopedy bo na glowe juz za pozno
- 0 2
-
2013-01-28 19:56
to fakt powinni umierać za klub, grać w 8 lidze wolontarystycznie oczywiście, grać oczywiście do 72 roku życia, a na święta od Kostka otrzymać premię w postaci 2 kg parówek! I jeszcze powinien być przepis, że jak zawodnik bardzo chce odejść, to ktoś z jego rodziny musi go zastąpić może być nawet ciocia Jadzia - przecież kija i tak dla niej nie będzie! - stuknij się w łeb, albo inaczej idź jutro do szefa i powiedz, że już nie chcesz kasy za styczeń i za żaden kolejny miesiąc, bo szef cię kiedyś też przyuczył do pracy na konkretnym stanowisku
- 8 0
-
2013-01-28 11:31
(1)
No faktycznie tak klub łożył kasę że od początku sezonu ze sprzętu nie dostali nic ,już nie wspominając o zaległościach z tytułu kontraktów .
- 10 0
-
2013-01-28 12:26
klub nigdy nie dawał sprzętu zawsze rodzice musieli kupować, a klub od czasu do czasu sie szarpnął i dał po kiju to tyle dawania z jego strony
- 6 1
-
2013-01-28 20:00
ojeje złodzieje
pan Klinkosz pan Mańkowski jestescie bochaterami tej zbrodni na Gdanskim hokeju a wasz ojciec duchowy zobaczymy co na to stara maksyma ---jakie życie taka śmierć
- 6 4
-
2013-01-28 12:32
(1)
Ovieczkin w wywiadzie dla CNN stwierdził że po tym transferze bytomska drużyna będzie groźna dla wszystkich
- 8 10
-
2013-01-28 19:41
mało ze śmiechu nie umarłem
dziękuję!
super- 1 1
-
2013-01-28 18:49
mojego głosu budyniowaty już nie dostanie!!! Nie ma bata!
- 11 1
-
2013-01-28 18:41
pan Adamowicz : " nie wyobrazam sobie naszego miasta bez żuzla "......a bez hokeja ???
- 13 0
-
2013-01-28 18:40
hokej nie jest ważny - ważne a związki partnerskie ! - modelowy przykład - budyń i orangutan
- 11 1
-
2013-01-28 15:35
Adamowicz ! Sprawa Oliwii należ do Ciebie. Działaj albo złóz dymisję
...jak jesteś za krótki dla pana K. Bo coś zaczyna coraz bardziej śmierdzieć.
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.