- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (49 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Piłkarze i trener o problemach Lechii
Lechia Gdańsk
Trener i piłkarze Lechii nawet nie próbują się usprawiedliwiać po porażce w 1/8 finału Pucharu Polski z Legią w Warszawie 1:4. - Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki - deklarował Rafał Janicki. - Daliśmy mocno ciała. Strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - wtórował Ariel Borysiuk. - Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy - dodawał Thomas von Heesen.
OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU Z LEGIĄ. PRZECZYTAJ RELACJĘ
- Urządziliśmy Legii Boże Narodzenie we wrześniu. Tyle od nas dostała prezentów - mówił na pomeczowej konferencji prasowej Thomas von Heesen.
TUTAJ ZNAJDZIESZ RELACJE ZE WSZYSTKICH MECZÓW LECHII POCZĄWSZY OD SEZONU 2006/07
Na wyniku zaważyły zarówno błędy w defensywie, aż trzy stracone gole po stałych fragmentach gry i kolejny po kontrze 3 na 1, jak również nieskuteczność pod bramką przeciwnika, głównie Bruno Nazario, który zmarnował dwie 100-procentowe okazje.
- Legia nas bezlitośnie zlała. Wykorzystali chyba wszystkie sytuacje, które mieli, a my tylko jedną. Poza tym strata trzech bramek ze stałych fragmentów gry na takim poziomie to rzecz niedopuszczalna - przyznał na oficjalnej stronie klubu Ariel Borysiuk.
Rafał Janicki o swoich odczuciach musiał mówić na gorąco po zakończeniu spotkania przed kamerami Polsatu Sport.
- Zagraliśmy katastrofalnie. To karygodne, w jaki sposób tracimy bramki. Szkoda słów, bo jestem naprawdę załamany naszą grą - oceniał gdański obrońca.
07.06.2015 Jagiellonia Białystok - LECHIA Gdańsk 4:2
25.10.2014 LECHIA Gdańsk - Śląsk Wrocław 1:4
19.10.2013 LECHIA Gdańsk - Lech Poznań 1:4
06.10.2013 Widzew Łódź - LECHIA Gdańsk 4:1
12.05.2013 LECHIA Gdańsk - Ruch Chorzów 4:4
05.04.2013 Lech Poznań - LECHIA Gdańsk 4:2
Lechia w czwartkowy wieczór zagrała jak równy z równym z Legią w polu, a nawet miała przewagę w posiadaniu piłki (53 procent do 47) oraz częściej strzelała i biła stałe fragmenty gry. Jednak w futbolu liczy się najbardziej się to, co dzieje się pod bramkami, a tutaj biało-zieloni nie mieli atutów tak pod swoją jak i tą przeciwnika.
- Wynik jest wysoki, ale spotkanie było dużo bardziej otwarte niż wskazuje na to rezultat. Jestem wściekły na proste błędy, które popełniliśmy. Legia strzeliła trzy gole z niczego. To robi różnicę - mówił na pomeczowej konferencji szkoleniowiec biało-zielonych.
W dwóch pierwszych golach dla Legii duży udział miał Marko Marić. Chorwat, który wcześniej był bardzo silnym punktem zespołu, źle ocenił lot piłki i nie potrafił jej wybić po dośrodkowaniach Tomasza Brzyskiego.
- Muszę z nim porozmawiać, żeby dowiedzieć się, co się wydarzyło. Oczekuję, że jeśli bramkarz ma 190 cm wzrostu to zniszczy wszystkich wokół siebie w sytuacjach podbramkowych - stwierdził von Heesen.
19-latka próbował bronić Janicki. Obrońcy zrobili bowiem niewiele, gdy nie dopuścić do straty goli po stałych fragmentach gry.
- Nie ma co zganiać wszystkiego na Marko. Błędy się zdarzają, ale my zawodnicy z pola powinniśmy mu wtedy pomóc, a nie zrobiliśmy tego. Dlatego straciliśmy 4 bramki i wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy - przyznał gdański defensor.
Natomiast niefortunnego snajpera starał się nieco bronić von Heesen.
- Nazario miał dwie stuprocentowe sytuacje i na tym poziomie trzeba takie szanse wykorzystywać. Z drugiej strony to jednak młody zawodnik - oceniał szkoleniowiec.
Bardziej krytyczny był Borysiuk, który podobnie jak w Gliwicach, nie tylko w środku pola dbał o destrukcję, co jest jego podstawowym zadaniem, ale znów starał się wyręczać kolegów z ofensywy.
- Legia to jest taki zespół, że nawet gdy kontroluję się z nią grę, to za chwilę wszystko może wywrócić się do góry nogami i tego doświadczyliśmy. Jak się ma swoje okazje, to trzeba je wykorzystywać. Gdy się tego nie robi, pojawiają się problemy - powiedział pomocnik.
Co więcej bez tego piłkarza Lechia będzie musiała sobie poradzić w niedzielę. Borysiuk przeciwko Zagłębiu Lubin (początek godzina 15:30) nie zagra z powodu czterech kartek, które uzbierał już w ekstraklasie. Jednak wyznaczanie dla niego dublera może nie być jedyną roszadą, której dokona trener w porównaniu z "11", którą wystawił w czwartek w Warszawie.
- Straciliśmy w Warszawie dużo sił. Być może w niedzielę przeciwko Zagłębiu wystawimy trzech nowych piłkarzy, żeby trochę ten ubytek sił zrównoważyć? Na treningu ocenimy, którzy piłkarze będą najlepiej gotowi do gry ligowej - dodał von Heesen.
Typowanie wyników
Jak typowano
64% | 267 typowań | LECHIA Gdańsk | |
18% | 76 typowań | REMIS | |
18% | 75 typowań | Zagłębie Lubin |
Kluby sportowe
Opinie (153) 9 zablokowanych
-
2015-09-25 15:02
Przy dośrodkowaniach lechiści nawet od ziemi się nie odrywają.
Mają nogi z ołowiu czy pogłoski o marnej wydolności są prawdą?
- 23 0
-
2015-09-25 15:00
Mandziara
A może tak główny sprawca tego burdelu coś powie! Mandziaro, schowałeś łeb w piasek, ty tchórzu.Raus !
- 22 5
-
2015-09-25 14:55
paralityczne łajzy
Koniec. Wreszcie będą derby ku uciesze Lwøw Pøłnocy.
- 17 7
-
2015-09-25 14:55
5 nie wykorzystanych setek na mecz.
Ja kumam jedna, dwie ale co mecz mamy stuprocentowki i co mecz marnujemy wszystkie. A ci tu gadaja ze legła bramki z niczego. No z niczego ale bramki. Jakbysmy wykorzystywali nasze sytuacje przy 0-0 to koncowy wynik tez byl inny. No ale takie akcje jak nazario... Ja w podstawowce ładowalem takie bramy 100/100 z zamknietymi oczami i do 2x mniejszej bramki. Juz pomijam kondycje chociaz to tez skandal. Graja raz w tyg a 1,5 godz na 100% nie potrafia przebiegac... Zawodowy pilkarz, ktory nic poza kopaniem pilki nie robi. Nie ma wynikow, nie ma kasy. Odrazu by sie bramki zaczely strzelac...a tak to nawet przy niekorzystnym wyniku na 5min przed koncem nasze orły grają se w dziadka pod własną bramką...i to jest skandal!
- 26 0
-
2015-09-25 14:54
ankieta
A mi brakuje w ankiecie jednej jeszcze odpowiedzi.
- piłkarze wychodzą na boisko bez snickersa i strasznie gwiazdorzą- 31 0
-
2015-09-25 14:37
Sciemniacze
Ta drużyna sie nie zmieni, póki piłkarze wierzą w PRowa propagandę klubu. Nawet z tych wypowiedzi wynika, ze niby są źli ale tak naprawdę to byli lepsi, tylko podarowali Legii wynik. A defensywa Lechii plus bramkarz jest dużo słabsza od ataku Legii a atak Lechii (nieistniejący) nie radzi sobie z defensorami Legii +bramkarz. I tyle. A nie pieprzenie o kilku błędach....
- 23 2
-
2015-09-25 14:32
Do rezerw
Co wy robicie!!!!Wy naszą Lechię Hańbicie !!!
- 31 5
-
2015-09-25 14:27
Za niewykorzystane setki, Nazario powinien zgolić pusty łeb na łyso
..bo jego gra i nowa idiotyczna fryzura to obciach. Kara symboliczna, ale moze do pustej bani coś dotrze. I niech po treningu 2godziny trenuje strzały z powietrza do pustej bramki....
- 38 6
-
2015-09-25 14:20
szok
Stracili dużo sił!!! Wymieni 3 piłkarzy bo inni z wysiłku stracili przytomność!!!! Szopka we wrześniu!!! Pełna amatorka. Puchar w czwartek a liga w niedziele i piłkarzyką i sił brakuje!!!! Niech zaczna grac w ligach amatorskich!!!!
- 60 4
-
2015-09-25 14:17
mniej gadania a więcej grania
- 32 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.