• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozpracowane w szczegółach

www.energa-gedania.pl
26 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Siatkarki Energi Gedania wracają do Bełchatowa. Tam w tym sezonie straciły jak dotychczas jedyne dwa sety, a grały już siedem meczów ligowych i pucharowych. W czwartek gdańszczanki z tamtejszą Skrą walczyć będą o punkty w 7. kolejce I ligi.

12 października pojedynek w ramach drugiej rundy Pucharu Polski Skra -Energa Gedania rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 2:0 w setach. Gdańszczanki zmobilizowało dopiero widmo przegranej. Podopieczne Leszka Milewskiego zdołały wygrać trzy następne partie, a tym samym cały mecz.

- Skra jest jedną drużyną, która w tym sezonie zagrała na naszym poziomie. Do rewanżu jesteśmy przygotowani tak pod względem sportowym, jak i... teoretycznym. Analizowaliśmy nagranie wideo z poprzedniego meczu, przekazałem zawodniczkom z najmniejszymi szczegółami wszelkie dane o tym rywalu - zapewnia gdański szkoleniowiec.

Skra plasuje się obecnie na czwartym miejscu w I-ligowej tabeli. W sześciu meczach zdobyła 12 punktu i uzyskała bilans setów 16:10. Jednak najbardziej dotychczas zapisała się w pamięci rywali nie doskonałą grą, ale "burzeniem" kalendarza. Z sześciu poprzednich meczów tylko jeden bełchatowianki zagrały zgodnie z przedsezonowym terminarzem. Gedanistki także musiały wykazać się elastycznością wobec tego rywala. Zgodnie z decyzją PZPS mecz został opóźniony o jeden dzień względem wstępnych ustaleń oraz został zmieniony jego gospodarz.

- Dla nas gra w czwartek jest nawet lepsza niż w środę. W każdy czwartek organizujemy sobie gry wewnątrzklubowe. Zatem w pewnym stopniu tego dnia zawodniczki są przygotowane do wysiłku meczowego - dodaje trener Milewski.

Do Bełchatowa drużyna rusza autokarem o godzinie 8.30 w dniu meczu. Po drodze ma zaplanowany obiad. Na miejsce powinna dotrzeć po ośmiogodzinnej podróży. Początek gry jest planowany na 18.00. Do gry przeciwko Skrze aspiruje 11 z 12-osobowej kadry zespołu. Rozchorowała się bowiem Berenika Tomsia.

- Poprzednio narzekałem na zmęczenie podróżą. Jednak nic w tym względzie się nie zmieniło. Musimy sobie z tym poradzić. Natomiast na parkiecie trzeba uniknąć błędów z poprzedniego meczu w Bełchatowie. Przede wszystkim nasz atak ze skrzydeł musi być bardziej skuteczny, a zagrywka stabilniejsza - zdradza receptę na sukces nad Skrą Leszek Milewski.
www.energa-gedania.pl

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (8)

  • Jedziemy na wycieczkę bierzemy misia w teczkę;)))

    • 0 0

  • Na czacie na stronie Gedanii odbędzie się relacja na żywo

    • 0 0

  • Łubu dubu niech żyje nam KIEROWNIK !!!

    Wielkie dzięki!

    • 0 0

  • może się zdarzyć że relacja zacznie się od drugiego seta bo w Gdańsku wszyscy zajęci w tym czasie, ale jeszcze prowadze negocjacje

    • 0 0

  • OLA OLA OLA!!!!!

    ZA DWA DNI URODZINY OLI.KTORE? CHYBA 18?WIEC NIECH NAM OLA ZYJE 100 LAT I NIECH TROSZKE JESZCZE UROSNIE.A W BELCHATOWIE NIECH ZAGRA NA WYSOKIM POZIOMIE ALE NAJWAZNIEJSZE ZYCZENIE TO AWANS DO LASK-i.

    • 0 0

  • buhhhaaaaaaaaaaa

    Domino Ty Koniu Stary i nie tylko stary

    • 0 0

  • DOMINOOOOOOOOO

    rzeczywiscie jest koniem takim polskim typowym koniem

    • 0 0

  • ???

    Ale o co chodzi z tym koniem? Jakie są polskie konie? Krowa sie pyta. Niekoniecznie stara i na dodatek jara. Muuuuuuuuuuuuuuuuuu. I łaciata;))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane