• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocianki zablokowane w Muszynie

Krzysztof Klinkosz
21 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Ponad dwie godziny i przez pięć setów trwała walka o zwycięstwo w pierwszym meczu finałów PlusLigi Kobiet. Minimalnie lepsze okazały się zawodniczki z Muszyny, które zbyt często zatrzymywały sopockie siatkarki blokiem. Bank BPS Fakro Muszynianka pokonał Atom Trefl 3:2 (23:25, 25:16, 29:27, 20:25, 15:13). Drugi mecz w rywalizacji do trzech zwycięstw odbędzie się na tym samym parkiecie w niedzielę. Początek gry i naszej bezpośredniej relacji i godzinie 14.45



BANK BPS FAKRO: Sadurek, Jagieło, Bednarek-Kasza, Kaczor, Stam-Pilon, Wensink, Zenik (libero) oraz Kaczorowska, Śrutowska, Gajgał.

ATOM TREFL: Fernandez Navarro, Bełcik, Ozsoy, Maculewicz, Fatejewa, Świeniewicz, Maj (libero) oraz Sieczka, Nuszel, Konieczna.

Kibice oceniają



SET PIERWSZY

Kapitalny początek siatkarek Atomu Trefla. Mecz otworzył as serwisowy Fernandez. Później gospodynie popełniły błąd w odbiorze piłki i było 2:0 dla sopocianek. Gospodyniom przestały drżeć ręce i wyrównały na 4:4.

Sopocianki jednak dalej grały na pełnej koncentracji a przez to dokładniej i na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:5.

Po przerwie sopocianki powiększyły nieco swoją przewagę (9:5) a po ataku po skosie Doroty Świeniewicz było 10:6. Po silnym ale autowym ataku Aleksandry Jagieło było 13:8 dla sopocianek, później zaatakowała jeszcze Olga Fatiejewa i "Atomówki" wyszły na prowadzenie 14:8 a trener Muszyny wziął czas.

Mówi się, że gospodarzom pomagają nawet ściany sopociankom tymczasem nie przeszkodził nawet ... sufit hali Muszynianki imo że piłka zaplątała się gdzieś w konstrukcji sufitu spadłą a Atom Trefl wyprowadził jeszcze skuteczny atak (15:8).

Później 3 punkty z rzędu zdobyły gospodynie (15:11) i trener Atomu Trefla wziął czas. To powstrzymało ofensywę gospodyń i przy drugiej przerwie technicznej było 16:11 dla sopocianek.

Gospodynie zniwelowały straty do 3 punktów (16:13) ale wówczas Świeniewicz po raz kolejny popisała się skutecznym atakiem ze środka siatki (17:13).

Muszynianka nadal jednak goniła sopocianki. Gospodynie doprowadziły do stanu 18:16 dla Atomu, wówczas Ewelina Sieczka z łatwością ograła blok i było 19:16 dla sopocianek. Za chwilę po błędzie gospodyń zrobiło się 21:17 i szkoleniowiec ekipy z Muszyny ponownie wziął czas.

Tym razem przerwa podziałała zgodnie z oczekiwaniami, po dwóch akcjach zrobiło się 21:19 dla Atomu Trefla. Po ataku Jagieło było 22:20 a po obiciu bloku przez Joannę Kaczor był remis 22:22. Za moment Neriman Izsoy zoastała zatrzymama blokiem i gospodynie wyszły na prowadzenie 23:22.

Trener Atomu Trefla wziął czas. Wskazówki szkoleniowca przynosły efekt natychmiastowy, gdyż w ciągu kilkudziesięciu sekund sopocianki odzyskały prowadzenie (24:23) a później zdobyły punkt decydujący o zwycięstwie w pierwszej partii 25:23.

SET DRUGI:

Tym razem to gospodynie ropozęły od asa serwisowego, później było jeszcze 2:0 dla Muszynianki a po bloku Joanny Kaczor gospodynie wygrwały 5:2. Za chwilę po ataku Kaczor z prawego skrzydła było 7:2 a ta sama zawodniczka zdobyła punkty na 8:2 i drużyny zeszły na pierwszą przerwę techniczną.

Po prerwie Fatiejewa została zatrzymana blokiem ale punktową serię gospodyń silnym atakiem powstrzymała Ozsoy (9:3). Gospodynie zostały powstrzymane tylko na chwilę, było 11:3 dla gospodyń a za chwilę po serii zepsutych zagrywek z jednej i drugiej strony było 13:5 dla gospodyń.

Przy drugiej przerwie technicznej gospodynie prowadziły 16:8. Po sprytnym ataku Ozsoy było 18:10 dla gospodyń, niestety później sopocianki zepsuły zagrywkę i kolejny punkt zdobyły siatkarki z Muszyny.

Jagieło powstrzymana przez blok sopocki ale i tak gospodynie wysoko prowadziły w drugim secie 21:14. Ewelina Sieczka po asie serwisowym doprowadziła do stanu 22:16 ale rywalki zdobyły po chwilowym przestoju kolejny punkt i trener Atomu Trefla wziął czas po raz drugi.

Niestety po przerwie Muszynianka szybko zdobyła 24 punkt a po ataku Sieczki w aut gospodynie wygrały seta 25:16.

SET TRZECI:

Trzecią partię lepiej rozpoczęły sopocianki. Kinga Maculewicz sprytnie ograła środkową Muszynianki i zdobyła punkt na 1:0 dla Atomu Trefla. Później było jeszcze 2:1 dla sopocianek ale kolejne punkty zdobywały gospodynie i doprowadziły do stanu 5:2.

Po silnym ataku Ozsoy gospodynie nie miały szans odebrać piłki, później zaatakowała jeszcze Fatiejewa i było 6:5 dla Muszynianki. Niestety kolejne dwa ataki Atomu Terfla zostały powstrzymane blokiem i przy pierwszej przerwie technicznej było 8:5 dla gospodyń.

Remis 9:9 zapewniła sopociankom Świeniewicz asem serwisowym, później było 10:10 ale Ozsoy zagrała w aut i gospodynie znów objęły prowadzenie 11:10. Później było jeszcze 12:11 i 13:12 dla Muszynianki.

Sopocianki wreszcie odzyskały prowadzenie (15:14) a później po asie serwisowym Katarzyny Koniecznej doprowadziły do stanu 16:14 i drugiej przerwy technicznej w trzeciej odsłonie meczu.

Sopocianki prowadziły jeszcze 17:15 ale później szybko straciły przewagę. Po ataku Sadurek było 17:17. As serwisowy tej siatkarki dał gospodyniom prowadzenie 20:17. Odpowiedź Atomu Trefla była iście atomowa. Szybko odrobiły straty a po ataku Koniecznej z prawego skrzydła było 21:20 dla sopcianek.

Niestety Joanna Kaczor po raz kolejny zatrzymała sopocianki (21:21) a później zdobyła punkt na 22:21 dla Muszynianki. Kinga Maculewicz znakomicie wykończyła akcję sopocianek (23:22 dla Atomu) ale później kolejne dwa punkty zdobyły gospodynie.

Trener Atomu Trefla wziął czas i sopocianki wybroniły piłkę setową (24:24) gospodynie zdobyły kolejny punkt (25:24) ale dzięki akcji Świeniewicz sopocianki obroniły drugą piłkę setową (25:25). Ta sama siatkarka, obijając blok gospodyń pozwoliła obronić sopociankom trzeciego setbola.

Niestety czwartej piłki setowej sopocianki nie obroniły i Muszynianka wygrała seta 29:27

SET CZWARTY:

Początek czwartej partii, podobnie jak końcówka trzeciej był niezwykle wyrównany, gospodynie prowadziły minimalnie 4:3 i 5:4 zaś po ataku Fernandez był remis 5:5. Po chwili było już 7:6 dla Atomu Trefla. Jednak na pierwszą przerwę techniczną siatkarki schodziły przy stanie 8:7 dla gospodyń.

Po przerwie jeszcze przez pewien czas utrzymywały minimalne prowadzenie. Sopocianki dogoniły je przy stanie 12:12 a po asie serwisowym Koniecznej było 13:12 dla Atomu Trefla.

Później po punkcie Świeniewicz i bloku Ozsoy i było 15:13 dla Atomu Trefla. Przy drugiej przerwie technicznej sopocianki prowadziły 16:14. Po powrocie do gry Fernandez zdobyła punkt kolejnym asem serwisowym a skuteczna seria sopocianek trwała nadal. Po ataku Świeniewicz było 21:17 dla Atomu Trefla.

Wóczas poirytowany trener Muszynianki wziął czas. Gospodynie po powrocie na parkiet odrobiły dwa punkty i wówczas szkoleniowiec Atomu Trefla przywołał siatkarki do siebie.

Muszynianka zdobyła jeszcze jeden punkt (21:20) ale trzy kolejne szybko zdobyły sopocianki. Ekipa gości wykorzystała już pierwszego setbola po raz kolejny dzięki postawie Świeniewicz. (25:21 dla Atomu Trefla).

SET PIĄTY:

Pierwszy punkt zdobył Atom Trefl dzięki Świeniewicz, kolejny punkt sopocianki zapisały na swoim koncie również po akcji tej siatkarki. Trener Muszynianki wziął czas a po powrocie do gry Konieczna zepsuła zagrywkę.

Atom tylko na chwilę został powstrzymany. Sopocianki zdobywały kolejne punkty i przy stanie 5:1 dla Atomu Trefla trener gospodarzy jeszcze raz poprosił o czas.

Tym razem przerwa pomogła gospodyniom, które zdobyły pod rząd 3 punkty, zrobiło się 5:4 dla sopocianek po przerwie jednak znów gospodynie zablokowały Ozsoy i było 5:5.

Po dwóch atakach sopocianek w aut gospodynie wyszły na prowadzenie 8:6.

Po raz kolejny sopocianki uratowała Dorota Świeniewicz doprowadzając do remisu 8:8. Jednak w kolejnych akcjach skuteczniejsze były gospodynie i wyszły na prowadzeie 11:9. Minimalne prowadzenie gospodyń utrzymywało się w dalszym ciągu 11:10 i 12:11. Dopiero po autowym ataku Jagieło był remis 12:12.

Sopocianki nie przełamały niestety gospodyń. Po asie serwisowym Mileny Sadurek było 14:12 dla Muszynianki i trener Chiappini wziął czas. Pierwszego meczbola sopocianki wybroniły dzięki Fernandez, jednak przy drugiej piłce meczowej Kaczor mocno zaatakowała w środek pola gry sopocianek i zakończyła mecz.

Playoff

Ćwierćfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3
Organika Budowlani Łódź 0
Aluprof Bielsko-Biała 3
GCB Centrostal Bydgoszcz 1
ATOM TREFL SOPOT 3
Stal Mielec 0
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3
Impel Gwardia Wrocław 1

Półfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro 3
Aluprof Bielsko-Biała 2
ATOM TREFL SOPOT 3
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1

Finał

Bank BPS Muszynianka Fakro 1
ATOM TREFL SOPOT 0

Kluby sportowe

Opinie (44)

  • Bank BPS jest bardzo silny (3)

    ale nasz ATOM też jest silny

    • 12 7

    • Ależ Neriman Ozsoy ma mocne uderzenie

      w niedzielę to my wygrywamy

      • 6 0

    • ale było bliskoo

      :-(

      • 5 0

    • I pewnie dlatego spotkały się w finale... ;)

      Ale z punktu widzenia kibica to spora rozterka. Z jednej strony siatki nasza lokalna drużyna a z drugiej reprezentacja kraju. Czyli trzeba wybierać między patriotyzmem lokalnym a krajowym... :)
      No i Ola Jagieło z jej radosną siatkówką, jak tu jej nie dopingować. :) Ot takie tam moje paranoje... :P

      • 1 0

  • Transmisja na TV4 (1)

    Atom gra świetnie

    • 8 8

    • Wspólne oglądanie meczu w TV

      w Classic Restaurant

      • 0 0

  • Kapitalne widowisko!!!

    "Duma Pomorza' w wielkim finale

    • 12 10

  • Moc, siła, potęga, pewność, precyzja, duma, honor, tradycja (1)

    piękne słowa wiążą się z naszą drużyną

    • 9 6

    • chodzi oczywiście o naszą Muszyniankę!!!!

      • 4 4

  • Fatiejewa wreszcie schodzi

    • 8 2

  • kto wygra?

    BANK BPS MUSZYNIANKA MUSZYNA

    • 5 11

  • Tie-break!!!

    Cóż za fantastyczny mecz finałowy!!!

    • 8 1

  • Katarzyna Konieczna

    wygrała nam 4. seta

    • 10 1

  • Paulina Maj

    bardzo dużo broni

    • 9 0

  • ATOM TREFL SOPOT

    duma Pomorza

    • 7 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane