Pierwszy w tym roku mecz wygrała Unia Tczew. Ze zmiennym szczęściem grali pozostali trzecioligowcy.
Drutex Kaszubia Kościerzyna - Olimpia Elbląg 0:2
Drutex Kaszubia: J. Kafarski - Ciarczyński, Warszawski, Trzebiński, Klawikowski, Majewski, Pięta, Buława, Jażdżewski, Kudyba, Kugiel oraz Literski, Bieliński, Tuszkowski, Wierzchołowski, Władyka.
Już w piątek podopieczni
Tomasza Kafarskiego zmierzyli się z Olimpią Elbląg. - Przyznam, że sam od dwóch dni zastanawiam się, dlaczego zagraliśmy słabiej - powiedział szkoleniowiec Kaszubii. - Może zabrakło nam treningów na świerzym powietrzu. Przez cały tydzień mieliśmy ciężkie zajęcia.
Podopieczni trenera Kafarskiego w sobotę i niedzielę grali w turnieju udział Drutex Cup 2005. Kościerzynianie w Bytowie nie znaleźli pogromcy i zakończyli zawody na pierwszym miejscu. Królem strzelców został Buława.
Lechia Gdańsk - Olimpia Sztum 4:1 (1:0)
Bramki dla Lechii: Melaniuk, Kazubowski, Brede (karny), Pietrowski.
Lechia: Bąk, Pietroń, Sierpiński, Brede, Gąsiorowski, Melaniuk, Szulik, Wojciechowski, Kalkowski, Kazubowski, Rusinek oraz Ditrich, Czajka, Pietrowski, Borkowski, Szczepiński, Sekuła.
Spotkanie było wyrównane do momentu objęcia prowadzenia przez Lechię. Po utracie bramki gra Olimpii siadła.
- Poszło nam trochę łatwiej niż się spodziewaliśmy - ocenił
Piotr Żuk, kierownik drużyny biało-zielonych.
- Początek meczu był interesujący, potem Olimpia na kilka minut stanęła. Sztumianie zagrali jak typowy czwartoligowiec - falami. Były okresy dobrej gry, były momenty przestoju.Unia Tczew - Sparta Brodnica 1:1 (0:1)
Bramka dla Unii: Kozłowski.
Unia Tczew - Wierzyca Pelplin 2:0 (0:0)
Bramki dla Unii: Motyka, Dziengielewicz.
Unia: Osiniak - Morka, Motyka, Langowski - Sarnecki, Gryszun, Kozłowski, Brzyski, Urbański - Dziengielewicz , Resmerowski oraz Banaszak, Rojek, Mazurkiewicz (w niedzielę).
Serię porażek w meczach sparingowych przerwała Unia Tczew. Podopieczni
Lecha Kulwickiego zremisowali ze Spartą Brodnica i pokonali Wierzycę Pelplin.
- Zagraliśmy w tych spotkaniach bez pięciu graczy, którzy byli podstawowymi zawodnikami w poprzednich sparingach. Jestem zaskoczony postawą ich zmienników. Wszystko wydaje się zmierzać ku lepszemu, ale nie chciałbym zapeszać - powiedział trener Kulwicki.