- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (54 opinie)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (80 opinii)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (80 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (39 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (3 opinie)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Lechia Gdańsk zagra w ekstraklasie. Jest licencja i 60 tysięcy złotych kary
17 maja 2024
(80 opinii)Sport przegrał z polityką
Lechia Gdańsk
Bramki: Maciej Rogalski 17, Andrzej Rybski 55, Paweł Buzała 76 - Paweł Posmyk 79 karny.
LECHIA: Kapsa - Fechner, Manuszewski, Wołąkiewicz, Łożyński (80 Pęczak) - Andruszczak, Miklosik, Speichler, Rogalski - Rybski (89 Kasperkiewicz), Cetnarowicz (72 Buzała).
Warta: Tyrajski - Cudny, Najewski (90 Ignasiński), Jankowski, Truszczyński - Iwanicki, Żarczyński (72 Pawlak), Ngamayama, Kaczorowski (77 Napierała) - Łukasik, Posmyk.
Sędzia: Śmietanka (Radom). Żółte kartki: Cetnarowicz (Lechia), Jankowski (Warta). Widzów: 3 000.
Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż sędzia nakazał zmienić białe getry na czarne bramkarzowi gości. Na boisku nie był już tak drobiazgowy. Puszczał nawet ciągnięcie za koszulkę, a karnego podyktował w dość wątpliwej sytuacji.
Oczekiwanie na pierwszy gwizdek najwyraźniej zdekoncetrowało gospodarzy. Już inauguracyjny atak Warty powinien jej przynieść gola. Debiutujący w II lidze w Lechii, Paweł Kapsa nie musiał się jednak wykazać, gdyż Łukasz Łukasik przestrzelił. W 8. minucie o wiele celniej przymierzył Paweł Kaczorowski, ale do własnej... bramki. Gdyby nie dobra interwencja Norberta Tyrajskiego, były reprezentant Polski strzeliłby samobójczego gola.
Kolejne zagrożenia bramki Warty były już zasługą gdańszczan. W 17. minucie wydawało się, że Robert Speichler nadmiernie zwolnił akcję. Nabrała ona przyśpieszenia dopiero wówczas, gdy podanie tego pomocnika Piotr Cetnarowicz z pierwszej piłki odegrał za plecy obrońców, prosto pod nogi wychodzącego sam z bramkarzem Rogalskiego. Maciek nie zawiódł. - Bardzo mi ten gol był w Gdańsku potrzebny. Wiem, że jestem krytykowany. Już coraz rzadziej zaglądam nawet do gazet. Na boisku robię wszystko, aby udowodnić, że potrafię grać. W drugiej połowie chyba zbytnio się pochciwiłem, bo mogłem podać do Cetnarowicza - przyznał po meczu "Rogal".
W 21. minucie Maciek groźnie główkował po dośrodkowaniu z rogu Arkadiusza Miklosika, ale minimalnie nieclenie. W 35. minucie Jacek Manuszewski, który przejął opaskę kapitana po kontuzjowanym Mateuszu Bąku, zdecydował się na daleki przerzut z okolic linii środkowej. Rogalski wygrał pojedynek główkowy z obrońcą i idealnie obsłużył Cetnarowicza. Ten uderzył dobrze, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Tyrajski. Tej akcji niektórzy kibice już nie zobaczyli, gdyż w ramach protestu przeciwko decyzjom Orange Ekstraklasy względem obostrzeń na trybunach, do końca pierwszej połowy przenieśli się na koronę stadionu.
Po zmianie stron Lechia nadal kontrolowała sytuację. Przewagę gdańszczanie udokumentowali dwoma golami. W 59. minucie z prawej strony dośrodkował Artur Andruszczak, Cetnarowicz strzelił głową, Tyrajski odbił piłkę przed siebie, a z najbliższej odległości futbolówkę wepchnął do siatki Rybski. Natomiast w 77. minucie Andrzej wystąpił w roli asystenta. Jego prostopadłe podanie wyprowadziło do pojedynku sam na sam z bramkarzem Pawła Buzałę. Pierwsze uderzenie "Buziego" Tyrajski odbił, ale wobec dobitki był bezradny. Jednak najładniejszą akcją tej połowy, a może meczu - była ta, która nie zakończyła się golem. W 62. minucie Manuszewski długim podaniem znalazł Rogalskiego. Ten zdecydowanie wbiegł w pole karne, minął dwóch rywali i strzelił, ale niecelnie. To o tej sytuacji mówił Maciej, że mógł podać do Cetnarowicza...
Warta honorową bramkę zdobyła po wątpliwym karnym. Z trybuny prasowej wydawało się, że Damian Pawlak staranował Huberta Wołąkiewicza, ale sędzia dopatrzył się faulu gdańskiego obrońcy. Jedenastkę na bramkę zamienił Posmyk.
Trenerski dwugłos pomeczowy:
Dariusz Kubicki: - Strasznie nam zależało, aby nie stracić bramki. Dobrze, że przy 0:0 przeciwnik nie strzelił nam gola. Co prawda potem zdołaliśmy wykreować 4-5 sytuacji, którego powinny przynieść nam powodzenie. Generalnie skuteczność nie była zła, ale Cetnarowicz powinien coś strzelić.
Bardzo szanuję kibiców. Dlatego po meczu poszedłem im podziękować. Niespodziewanie znalazłem się w kółku tańca radości piłkarzy, a zatem cieszyłem się razem z nimi. Chyba nie ma w tym nic złego?
Ryszard Łukasik: - Trójmiasto nam nie leży. Arka nas zdeklasowała, a i od Lechii dzieli nas przepaść. Odbiegaliśmy poziomem od gdańszczan z kilku powodów. Zmęczenie mogło wynikać z tego, że przyjechaliśmy w dniu meczu. Wydaje mi się też, że zespół siadł psychicznie. Graliśmy kilka dobrych meczów, a punktów nie przybywało. Teraz jakby piłkarzy sparaliżowało, powiązało im nogi.
Komplet wyników 10. kolejki II ligi w artykule Gol więcej
Tabela po dziesięciu kolejkach:
1. Znicz Pruszków 10 6 2 2 19-8 20
2. Wisła Płock 10 6 2 2 17-13 20
-----------------------------------------
3. GKS Jastrzębie 10 5 4 1 19-14 19
-----------------------------------------
4. Polonia Warszawa 10 5 3 2 18-8 18
5. Piast Gliwice 10 5 3 2 15-11 18
6. Śląsk Wrocław 10 4 5 1 10-6 17
7. Tur Turek 10 4 5 1 9-6 17
8. Arka Gdynia 9 6 3 0 19-7 16
9. Lechia Gdańsk 9 4 2 3 14-12 14
10. Odra Opole 10 4 1 5 7-11 13
11. GKS Katowice 10 3 3 4 11-13 12
12. Motor Lublin 10 3 2 5 12-12 11
13. Podbeskidzie 10 5 1 4 13-7 10
14. ŁKS Łomża 10 3 1 6 15-16 10
=========================================
15. Stal Stalowa Wola 10 1 2 7 6-22 5
16. Warta Poznań 10 0 5 5 9-20 5
17. Pelikan Łowicz 10 1 1 8 10-26 4
18. Tiger Kmita 10 0 3 7 5-16 3
Kluby sportowe
Opinie (91) ponad 50 zablokowanych
-
2007-09-16 22:38
poszli w P*S-du z transmisją
podejżewam że spora brać ziomków od poiłki nożnej musiał być conajmniej zdegustowana wystapieniem (partii pis) nie wiem co to było dokładnie ale tak sie nie robi. pozdrawiam i ciesze sie z wygranej biało zielonych!
- 0 0
-
2007-09-16 22:33
Durniu jeden z drugim co krytykujesz tych co nie byli na meczu. Czy musieli być, czy nie mają prawa do oglądania meczu w telewizorni ? Puknijcie się w wasze puste łby aby mózgi się zruszyły. Ja np. jestem chory i nie moglem jak zawsze iść na stadion więc się odwalcie odemnie. Ciekawe czy sami wogóle byliście na meczu barany jedne. To co zrobiła telewizja Kaczyńskiego to normalne draństwo. Kurskiego należy ponownie odpowiednio przywitać na stadionie bo maczał w tym palce.
- 0 0
-
2007-09-16 22:11
nie zgadzam się na takie podchody
Kibice zgromadzili się przed telewizorami dla przeżywania widowiska sportowego, a nie dla podziwiania jedynie słusznej partii rządącej (i to przez ponad godzinę!!!) Dość tego!!!!
- 0 0
-
2007-09-16 22:01
TAG !
80 ludzi z Arki było tylko dla tego, że do czwartku Łomża nie pozwoliła na wpuszczenie naszych kibiców ! A dopiero w piątek były zapisy i w 1 dzień 80 ludzi sie zapisało! Co za żal 3.000 u siebie, hahaha !
- 0 0
-
2007-09-16 21:57
PiS to cała lechia
wiec jak kibice moga byc przeciw swojemu sponsorowi medialnemu ?
ktos pisal o frekwencji wyjazdowej 100 Arki - lechii 250 ?
A co to ma do frekwencji u siebie ? za duzy macie stadion lechisci - po co wam baltic arena ? hahahahahahahahahahahahahahahahahahahah- 0 0
-
2007-09-16 21:54
Lechia prawicowa?
Nie pochodzę z Gdańska, zawsze myślałem,ze kibice Lechii to sympatycy prawicy. A tu, jeden numer jakiegoś czubka z TVP 3 pokazuje prawdę. Jednak kibice Lechii to sympatycy SLD, nie uwierzę przecież, że tego zdrajcy Tuska.
Chyba słusznie śmieją się z was kibice Arki, że wolicie oglądać mecz w domu w kapciach.- 0 0
-
2007-09-16 21:38
Kibice w kapciach się obrażają.
Prawdziwi kibice byli na stadionie, dopingując swoja drużynę. Kibice w kapciach i miękkich fotelach nie wspominają stare dobre czasy.
Brawo TVP 3 Swoją droga ciekawe, bo gdańską telewizją rządzi PO. Czyżby prowokacja?- 0 0
-
2007-09-16 21:37
3 tys. to raczej na znak protestu
Nawet podczas meczu pokazywali że kibice opuszczali stadion. Za Lechią nie przepadam ale chciałem zobaczyć mecz (a nóż powinie im się noga), ale oczywiście pisiory ważniejsze. Co za porypany system. Wolę już 1000 razy Lechię oglądać niż tych deb.li krzyczących z tych swoich ambon. Masakra. Gratki za wynik, gra może nie powala na kolana ale tragedii nie ma. Rybski dobry koleś.
Pozdro
TAG- 0 0
-
2007-09-16 21:37
TYLKO LECHIA GDAŃSK!!!
arka w Łomży 80 osób, LECHIA W ŁOMŻY 300 OSÓB, nie mam więcej pytań co do frekwencji!!!
- 0 0
-
2007-09-16 21:34
Teraz to bedziecie ogladac mecze Krypnianki Krypno z Cresovia Siemiatycze.Przed meczem-obowiazkowa msza ze spowiedzia.Bo tylko Kacze Syny i tow.o.Dyrektor maja glejt na dystrybucje wartosci.Pomijam wasnie-Arkowcy i Lechisci-idzie o Was i idzie o nas-nie lubimy sie,ale pilka cos znaczy,no nie?Nie dajmy wiecej wpier(..) sie w pilke abnegatom,ktorzy mieli pale z wuefu,donosili p.wychowawczyni i uciekali przed palami ZOMO-a dzis kreca lody na ludzkiej nie-swiadomosci,bezrobociu itd.Won!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.