- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (48 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Lechia na wyjazdach bez kibiców przez 5 meczów
Lechia Gdańsk
Aż w pięciu najbliższych meczach ekstraklasy na wyjeździe piłkarze Lechii będą musieli sobie radzić bez wsparcia kibiców. To kara za przerwę w sobotnim spotkaniu w Poznaniu, która została spowodowana materiałami pirotechnicznymi, użytymi w sektorze zajmowanym przez gdańszczan.
W 77. minucie mecz Lech - Lechia z ostatniej kolejki ekstraklasy został przerwany na blisko trzy minuty. Sędzia Tomasz Musiał zdecydował się poczekać, aż nad boiskiem rozejdzie się dym, który został spowodowany użyciem środków pirotechnicznych w sektorze zajmowanym przez kibiców gdańskiego klubu.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU LECH - LECHIA
Bezpośrednio po tym meczu Seweryn Dmowski zapowiadał, że "należy się liczyć z możliwością orzeczenia wobec kibiców Lechii długoterminowego zakazu wyjazdów". W środę Komisja Ligi podzieliła zdanie doradcy Zarządu Ekstraklasy S.A.
DŁUFOTERMINOWY ZAKAZ WYJAZDÓW DLA KIBICÓW LECHII
Lechia nie będzie mogła organizować wyjazdów swoich kibiców na pięć kolejnych meczów ekstraklasy! Oznacza to, że w tym sezonie biało-zieloni nie otrzymają już wsparcia swoich fanów poza Gdańskiem.
Komisja Ligi karę na kibiców Lechii nałożyła za to, że "w drugiej połowie spotkania odpalili oni dużą liczbę materiałów pirotechnicznych, co doprowadziło do zadymienia płyty boiska i przerwania meczu na ponad 2 minuty".
Kara może przenieść się nawet na następne rozgrywki. W sezonie zasadniczym biało-zielonych czeka już tylko wyjazd do Wrocławia. Natomiast w drugiej fazie ligowej rywalizacji Lechia zagra na wyjeździe 3 lub 4 spotkania.
Zakaz skutkuje tym, że kibice Lechii nie będą mogli występować oficjalnie do gości o bilety dla grupy zorganizowanej, a następnie zajmować miejsc w sektorze gości.
Natomiast trudno sobie wyobrazić, aby gdańszczan zabrakło na meczu przyjaźni we Wrocławiu. Co więcej, teoretycznie mogą być w tym sezonie jeszcze dwa takie spotkania.
- Przerywanie meczów nie może mieć miejsca. Zadymienie stadionu zawsze negatywnie odbija się na jakości widowiska i zawsze spotka się ze zdecydowaną reakcją. Takie zachowania obniżają wartość produktu, jakim jest Ekstraklasa - zarówno w telewizji, jak i dla widzów, oglądających mecz na żywo na stadionie. Używanie pirotechniki podczas meczów piłkarskich jest nielegalne. Dopóki się to nie zmieni, trzeba się liczyć z dotkliwymi konsekwencjami takich działań - tak środową decyzję skomentował Dmowski.
Kluby sportowe
Opinie (150) 7 zablokowanych
-
2014-03-27 15:32
najwiecej do powiedzenia maja ci co nie jezdza na wyjazdy
a na mecze na pge chodza jak przeciwnik dobry,,albo ładna pogoda!!dla was to zadna kara bo i tak nie jezdzicie na wyjazdy!!wiec skoda waszego gadania pikniczki
- 5 3
-
2014-03-27 16:38
Nie wolno...znaczy nie wolno!
Czy jeden debil z drugim to kiedys zrozumie?
Szczam na takich kibicow- 3 2
-
2014-03-27 18:16
Są ludzie którzy nie są w stanie pojąć co warto, a co nie warto robić.Tacy ludzie są wykorzystywani do różnych celów nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Dla takich wystrzelenie racy, kapiszona to wielkie wydarzenie, nareszcie jest kimś ważnym, a jak wywiesi na szmacie jakieś hasło to dopiero czuje się wielkim patriotą.
Zamiast takim matołom coś tłumaczyć to lepiej nie wpuszczać ich na stadiony.- 3 1
-
2014-03-27 19:42
Ja tzw. pikol
przestałem jeździć na wyjazdy gdy musiałem wysiąść z pociągu i się bić z hanysami i podłódzkimi, gdy tymczasem bonzowie sobie jechali samochodami i później jeszcze się tłumaczyli centrali, że pikole nie dały rady.
- 2 0
-
2014-03-27 21:22
kibice to tradycja zawsze trzeba zostawić coś po sobie.Dlatego jesteśmy w czołówce chuliganki
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.