- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (243 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (101 opinii)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(110 opinii)4. miejsce w ekstraklasie da puchary, jeśli...
Lechia Gdańsk
Lechia awansowała na 4. miejsce w ekstraklasie. Na zakończenie sezonu i ta pozycja może dać prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europy, jeśli drużyna z pierwszej "3" sięgnie również po Puchar Polski. W finale tych rozgrywek, 2 maja Legia Warszawa zagra z Lechem Poznań.
LECHIA - POGOŃ 2:0. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM, ZOBACZ FOTO I VIDEO, PRZECZYTAJ RELACJĘ
Polsce przysługują cztery miejsca w europejskich pucharach. Mistrz kraju przystąpi do kwalifikacji Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny ekstraklasy oraz zdobywca krajowego pucharu do eliminacji Ligi Europy. Jeśli zespół, który zdobędzie Puchar Polski, uplasuje się w czołowej "3" ligowych rozgrywek, to premiowane grą na międzynarodowej arenie będzie również 4. pozycja.
Szanse na takie rozwiązanie wzrosną, jeśli 2 maja po puchar sięgnie Legia, która otwiera obecnie tabelę. Natomiast sukces Lecha, który aktualnie jest siódmy, może sprawić, że tylko medaliście ekstraklasy po wakacjach pokażą się w Europie. Oczywiście to spostrzeżenia na dziś, gdyż do końca sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek i tabela, zwłaszcza od 3. miejsca w dół sporo może się jeszcze zmienić.
Natomiast nie ma już zastosowania zasada stosowana przez lata, że w przypadku, gdy zdobywca pucharu zostaje mistrzem, to w europejskich rozgrywkach gra finalista PP. Teraz sam udział w decydującej rozgrywce nic nie daje.
- Wszystko się może zdarzyć. Mnie najbardziej cieszy, że widać, iż piłkarze wierzą w to co robimy i jak gramy. Cieszą się wspólnymi meczami. Wygrać z Pogonią wbrew pozorom nie było tak łatwo. Słowa uznania należą się całemu zespołowi. Widać, że wszyscy włożyli w ten mecz pełny zasób sił. Sławek Peszko wyśmienicie grał na całej długości boiska, kilka razy też "czyścił" pod własną bramką, w środku pola dobrymi duchami drużyny są Seba Mila i Milos Krasić... Ale na tę naszą serię pracuje cała drużyna - podkreśla Piotr Nowak, trener Lechii.
Tak kończyła się pierwsza połowa meczu Lechia - Pogoń
Jego podopieczni zanotowali taki progres w tabeli, gdyż trzy ostatnie mecze wygrali, a od siedmiu kolejek są niepokonani.
- To iż potrafimy grać w piłkę, pokazaliśmy już w meczu z Legią w Warszawie. Dlatego nie można powiedzieć, że teraz gramy jakieś spotkania prawdy. Ostatnie mecze potwierdzają, że mamy kulturę gry, ale niedokładności się zdarzają także z tego względu, że rozgrywki obecnie są dość intensywnie. Mało jest czasu na regenerację sił. Dlatego duża rola w tym, aby zespół odpowiednio przygotować do kolejnego meczu jest nie tylko po stronie sztabu szkoleniowego, ale także medycznego - dodaje szkoleniowiec biało-zielonych.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU LECHIA - POGOŃ (.PDF)
Pogoń przegrała po raz pierwszy w Gdańsku od 20 lat. Pretensje za to miała tylko do siebie.
- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym spotkaniu. Straciliśmy dwie bramki, a sami nie potrafiliśmy stworzyć sobie dogodnych okazji do strzelenia gola. Na domiar złego straciliśmy Jarka Fojut. Bez niego i Mateusza Matrasa, Lechia miała sporą przewagę wzrostu, co miało swoje skutki przy stałych fragmentach gry - przyznaje Czesław Michniewicz, szkoleniowiec portowców.
Właśnie po rzucie rożnym wynik na 2:0 poprawił Grzegorz Wojtkowiak. Co ciekawe ten obrońca ponownie strzelił gola, gdy miejsce w składzie zawdzięczał pauzie za kartki kolegi. Poprzednio na listę snajperów wpisał się w Kielcach, gdy przymusową absencję zaliczali: Jakub Wawrzyniak i Rafał Janicki, a we wtorek zastępował tego drugiego.
- Ten mecz przypomniał jak ważne w piłce nożnej są stałe fragmenty gry. Cały czas trzeba nad nimi pracować. Gol na 2:0 troszkę uspokoiła to spotkanie. Jednak Pogoń też potrafi grać w piłkę, ma piłkarzy, którzy potrafią pograć kombinacyjnie i w końcówce trochę udało im się nas zepchnąć - ocenia Wojtkowiak.
Radość piłkarzy i kibiców po golu 2:0 Grzegorza Wojtkowiaka
Obrońca Lechia skierował piłkę do siatki, gdy grał już z ochraniaczem na głowie, pamiątką po zderzeniu z jednym z rywali. Bezpośrednio po zejściu z boiska, jego łuk brwiowy był zszywany.
- Nie jest to uraz, który eliminuje na dłuższy czas. O tym zderzeniu będzie mi przypominać tylko opuchlizna. Jednak i ona zejdzie za kilka dni i wszystko będzie OK - zapewnia Grzegorz.
Lechii udało się po raz drugi z rzędu na własnym boisku zagrać na zero z tyłu. To nowa jakość, gdyż przed meczami z Ruchem i Pogonią jedyny mecz bez straconego gola w tym roku biało-zieloni rozegrali na inaugurację wiosną z Podbeskidziem Bielsko-Biała (5:0).
Najbliżej zepsucia statystyki Vanji Milinković-Saviciowi był kapitan Pogoni, który na szczęście dla gospodarzy z blisko kopnął piłkę w bramkarza.
- Ciężko tu cokolwiek komentować. Byliśmy zespołem słabszym i zasłużenie przegraliśmy. Zagraliśmy najsłabsze spotkanie w tym sezonie, nie mieliśmy atutów, brakowało sytuacji, a wówczas ciężko o punkty - przyznaje Rafał Murawski.
Pogoń to jedyna drużyna obok Lechii, Legii i Lecha, który po raz trzeci gra w grupie mistrzowskiej, ale w tej fazie sezonu nie udało jej się wygrać jeszcze żadnego meczu!
- Nie myślę w ten sposób, że to jakaś klątwa. Nadal mamy szansę na osiągnięcie fajnego rezultatu, ale musi grać zupełnie inaczej niż w dwóch ostatnich meczach, które dały nam tylko punkt - dodaje były reprezentant Polski.
Przypomnijmy, że atutem Pogoni może być wysokie miejsce (trzecie) po rundzie zasadniczej. Lechia go nie ma, gdyż przystępowała do drugiej fazy rozgrywek z 7. pozycji. A właśnie ten element decyduje w grupie mistrzowskiej o wyżej lokacie, gdy dwa lub więcej zespołów mają taką samą liczbę punktów.
Typowanie wyników
Jak typowano
21% | 94 typowania | Piast Gliwice | |
28% | 127 typowań | REMIS | |
51% | 234 typowania | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 32 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 33 | 19 | 10 | 4 | 63:28 | 37 |
2 | Piast Gliwice | 32 | 17 | 9 | 6 | 52:39 | 31 |
3 | Cracovia | 33 | 13 | 10 | 10 | 59:47 | 27 |
4 | Zagłębie Lubin | 33 | 13 | 9 | 11 | 46:41 | 26 |
5 | Lechia Gdańsk | 32 | 12 | 9 | 11 | 49:38 | 25 |
6 | Pogoń Szczecin | 32 | 10 | 17 | 5 | 37:33 | 24 |
7 | Lech Poznań | 32 | 13 | 5 | 14 | 39:41 | 23 |
8 | Ruch Chorzów | 33 | 11 | 8 | 14 | 39:51 | 21 |
9 | Wisła Kraków | 32 | 10 | 13 | 9 | 51:36 | 24 |
10 | Korona Kielce | 32 | 9 | 12 | 11 | 33:38 | 21 |
11 | Jagiellonia Białystok | 32 | 11 | 5 | 16 | 40:57 | 21 |
12 | Śląsk Wrocław | 32 | 9 | 11 | 12 | 32:39 | 21 |
13 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 32 | 9 | 10 | 13 | 34:43 | 21 |
14 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 32 | 9 | 11 | 12 | 37:48 | 19 |
15 | Górnik Łęczna | 32 | 8 | 7 | 17 | 30:48 | 16 |
16 | Górnik Zabrze | 32 | 5 | 14 | 13 | 35:49 | 16 |
* Przed sezonem Wisła Kraków oraz Górnik Zabrze zostały ukarane odjęciem jednego punktu za niespełnienie wymogów licencyjnych.
* Przed rundą wiosenną Lechia Gdańsk oraz Ruch Chorzów zostały ukarane odjęciem jednego punktu za opóźnienia związane z uregulowaniem zobowiązań finansowych
Wyniki 32 kolejki
- Grupa mistrzowska
- Piast Gliwice - LECHIA GDAŃSK (niedziela, godzina 18)
- Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 4:1 (1:1)
- Legia Warszawa - Cracovia 4:0 (3:0)
- Pogoń Szczecin - Lech Poznań (sobota)
- Grupa spadkowa
- sobota
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław
- Korona Kielce - Górnik Łęczna
- niedziela
- Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze
- poniedziałek
- Wisła Kraków - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Kluby sportowe
Opinie (112) ponad 10 zablokowanych
-
2016-04-20 22:27
Ochroniarze kij wam w twarze!!!!
kurky cwaniaki w 15 -stu, trzech napadli haha kozaki w kij, łysy ciul kozak największy. Brawo dla tych co im pocisneli.
- 1 3
-
2016-04-20 17:24
wysokie miejsce (1)
Panowie nie prawda! Jeżeli 2 zespły mają równą ilość punktów to o miejscu decyduje to czy zespół miał parzysta ilość punktów w fazie zasadniczej!
Przykład Lechia po zasadniczej ma 38 punktów Zagłebie 45. W przypadku równej liczby punktów to Lechia jest w finałowej wyżej bo niezaokrąglono jej punktu o 0,5 w górę .
Pozdrawiam :)- 0 13
-
2016-04-20 22:26
Kret.yn?
- 5 0
-
2016-04-20 16:09
Wygramy fszystko (1)
- 7 5
-
2016-04-20 21:39
Pisz na swoim forum o szparce
- 2 0
-
2016-04-20 14:01
(5)
Trzymam kciuki !Oby był wyjazd do Kazachstanu! Puchary i 35 tysiecy widzów na stadionie! Mecz w eliminacjach ligi europejskiej FK Astana-Lechia Gdańsk wyjazd specjalem na mecz do Kazachstanu koleją transsyberyjską !Zapisy u Lwów Północy, dojazd do Kazachstanu i kto wie może nowa zgoda z Kazachskim klubem FK Astana?Pozdrowienia dla sztywnych kiboli Gdańskiej Lechii dla wariata pozdrowienia !
- 24 61
-
2016-04-20 20:54
Wypowiedź prosiaka uratowanego przez ochronę po latach
https://www.youtube.com/results?search_query=%C5%9Bwinia+na+meczu+arka+lechia
- 0 0
-
2016-04-20 20:37
c*oty juz raz sie pokazaly zagranica
Juz raz Lechia pojechala na turniej do Lwowa to ich Śląsk musial bronić przed Liverpoolem.
- 2 2
-
2016-04-20 14:15
Szkoda (1)
Kiedyś można było tu poczytać masę konstruktywnych opinii, a teraz co druga opinia to typowy troll jak wyżej wymieniony prosiak.
- 39 2
-
2016-04-20 14:18
Adi to nie jest trollowanie!Lechia ma naprawdę szanse na puchary!Możę zgody z FK Astana nie będzie ale wariata sie wstydzisz? Jego talentu nie da się ukryć cała Polska o tym wie!!!
- 6 13
-
2016-04-20 14:16
Wariat to jest gość! Nigdy nie piśnie słówka na policji!Damian ,,chlubo "Gdańskiej Lechii.Takiego kibola to nigdy zaden klub nie będzie miał!Śląsk,Legia ,Ruch, Widzew, Wisła , Arka, Lech nigdy takiego kibola jak ty!Cała Polska o tym wie ,że nasz damian.......
- 0 18
-
2016-04-20 20:21
Gamon to ty chlopcze. Poczytaj przepisy Uefy.Zaden finalista pucharu krajowego jesli przegra w finale nie gra w eliminacjach ligi europejskiej tylko kolejna druzyna w tabeli.
- 2 0
-
2016-04-20 18:38
mysle ze Piasta lykniemy bez problemu i z Gliwic przywieziemy kolejne zwyciestwo !!iz
- 6 2
-
2016-04-20 14:28
(3)
Do autora artykułu ukrywającego się pod pseudonimem jag:
Uprzejma prośba o niepompowanie balonika oraz o powstrzymanie się od spekulacji odnośnie prawdopodobnego miejsca w ligowej tabeli na zakończenie sezonu (przynajmniej do ostatniej kolejki).
O wiele ciekawsze byłoby np. wywiad z trenerem II zespołu, przygotowania fizycznego, planom odnośnie zespołu rezerw (może warto zagrać tam samymi wychowankami, w końcu awansować do II ligi, z potencjałem rozwoju i pozyskania z tego tytułu dodatkowych środków - wg. nowej strategii PZPN)? Jest tyle ciekawych tematów - nie dzielmy skóry na niedźwiedziu.- 55 3
-
2016-04-20 18:33
Fedoruk juz sie pełno razy wypowiadał, że mają być zapleczem peirwszej drużyny i ogrywać młodych
te same dyrydymały zawsze
- 2 0
-
2016-04-20 18:18
Cenzura usunęła moją wypowiedź odnośnie kto się kryje (imię i nazwisko redaktora redakcji) pod pseudonimem jag - można sprawdzić w zakładce kontakt na portalu . Niestety skoro są to osoby publiczne to dlaczego kasujecie informację o nich? Przecież prawdę napisałem.
Druga kwestia - daliście nazwę artykułu ze słowem znów - a to słowo ma wydźwięk negatywny (partykuła o zabarwieniu zwątpienia) - śmiem twierdzić iż był to celowy zabieg.
- 5 2
-
2016-04-20 17:53
akurat strzelasz kulą w płot
tylko tutaj możesz przeczytać kilka wywiadów z Adamem Fedorukiem trenerem 2 drużyny a także teksty o planach względem akademii i innych piłkarzy
wystarczy wbić do wyszukiwarki Adam Fedoruk- 2 3
-
2016-04-20 15:03
(1)
czy aby na pewno. Jeśli Legia zdobedzie mistrza i puchar, a lech bedzie za nami w tabeli, to w pucharach gra legi jako mistrz, druzyny z miejsca 2 i 3 oraz finalista pucharu polski czyli lech.
chyba blednie zalozyl autor artykulu?- 2 13
-
2016-04-20 17:54
finalista nie gra w Pucharze Polski
- 3 0
-
2016-04-20 17:27
gratulacje.stop.forma dobra.stop.PESZKO.stop!
- 8 1
-
2016-04-20 17:15
Nudne to się robi.Czy tylko to ktoś ci
na płytę nagrał- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.