- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (48 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Trefl potwierdził i pożegnał siatkarzy (21 opinii)
Twierdza Gdańsk została przy Traugutta
Lechia Gdańsk
Nikt nie potrafi tego racjonalnie wytłumaczyć. Lechia po przenosinach na PGE Arenę zapomniała co to atut własnego boiska. W ostatnich trzynastu miesiącach gdańszczanie więcej punktów w ekstraklasie zdobyli na wyjazdach niż na Letnicy!
-Nie ma co zrzucać naszych słabych wyników na naszej stadion. To my jesteśmy na boisku, my mamy grać i my musimy zwyciężać. Nie wiem, dlaczego nam to się nie udaje - przyznaje Mateusz Machaj.
Na Letnicy Lechia wywalczyła dotychczas mniej punktów niż rozegrała tutaj meczów. Swoje konto wzbogaciła zaledwie o 16 "oczek". To mniej niż wyjazdowe zdobycze! Poza Gdańskiem od początku poprzedniego sezonu, w 17 grach biało-zieloni zainkasowali 21 punktów, a aż sześć meczów z nich wygrali. Także mają lepszy bilans bramkowy niż w domu - 15:18.
-Ja z grą na PGE Arenie nie mam żadnego problemu, a nawet lubię takie mecze. Jednak na pewno presja towarzysząca grze u siebie jest większa. W naszej drużynie jest sporo młodych piłkarzy i może to jest przyczyna tego, że nie zawsze jako zespół jesteśmy w stanie podołać oczekiwaniom - mówi Abdou Razack Traore.
W tym sezonie piłkarze nie mają prawa narzekać na kibiców. O ile w poprzednich rozgrywkach nie tylko po zakończeniu meczów, ale i w trakcie gry na PGE Arenie rozlegały się gwizdy, to w tych rozgrywkach widownia jest wyrozumiała dla drużyny. Zarówno w spotkaniu z Polonią, jak i z Piastem nawet po straconym golu doping dla gospodarzy nie ustawał.
Poprawy wyników nie przyniosła też zmiana taktyki. Lechia w wielu poprzednich spotkaniach w roli gospodarza starała się prowadzić grę, co jej nie wychodziło i nadziewała się na kontry. Przeciwko Piastowi gdańszczanie postanowili zagrać jak... na wyjeździe. Tym razem to oni czekali na ataki rywali, a następnie starali się przejąć piłkę i przejść do szybkiego ataki. Jednak i ta strategia dała efekt tylko w pierwszej połowie (przeczytaj relację).
kolejno data rywal wynik trener Lechii
12.09.2011 Górnik Zabrze 2:1 Tomasz Kafarski
28.11.2011 Ruch Chorzów 1:0 Rafał Ulatowski
3.05.2012 Legia Warszawa 1:0 Paweł Janas
-Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, a potem zacząć myśleć o ładnej grze ofensywnej - tłumaczy Jarosław Bieniuk. -W sobotę mieliśmy okazje, jeśli nie 100 to na pewno 80-procentowe, aby poprawić wynik i wówczas grałoby nam się łatwiej. Niestety, zamiast tego przydarzyły nam się błędy - dodaje kapitan Lechii.
Jeśli gdańszczanie będą nadal tak bezradni na Letnicy, to prędzej czy później postawiona zostanie kwestia, czy Lechia powinna rozgrywać wszystkie mecze na PGE Arenie? Nawet nie wracając do czasów gier na zapleczu ekstraklasy, gdy stadion przy ul. Traugutta był twierdzą piłkarską, na której przez kilkanaście miesięcy nie mogła wygrać żadna drużyna, to nawet w ekstraklasie biało-zieloni we Wrzeszczu grali dużo lepiej.
W latach 2008-11 gdańska drużyna w 45 meczach ligowych zdobyła 69 punktów przy bilansie bramkowym 53:44. 19 spotkań zostało wygrany, 12 zremisowanych i 14 przegranych. Jeszcze w sezonie 2010/11, gdy Lechia do ostatniej kolejki walczyła o europejskie puchary na własnym boisku wygrała 8 z 15 meczów i strzeliła 20 goli.
Kluby sportowe
Opinie (163) 3 zablokowane
-
2012-09-19 20:40
cd.dla przybłędy:
nie dają mi szansy na ścieżkę.
wpisz wikpedia :Wolne Miasto Gdańsk- 0 0
-
2012-09-19 20:50
REAL może prrzegrać...słowa trenera :
"ALE zawodnicy muszą pokazać że walczą o życie.."
Kaczmarek- "kapelusz" - wsłuchaj się w te słowa... patrz "drewno'- 0 0
-
2012-09-19 21:07
Oglądam CHELSE....
Kapelusz, a czego Ty nauczyłeś LECHIĘ????
- 0 0
-
2012-09-20 16:34
Ta gadka o klątwie PGE ARENY zaczyna mnie już wkurzać. Niech się wezmą za grę a nie zwalają winę na presję.
- 0 0
-
2012-09-20 16:44
A co ma powiedzieć REAL, BARCELONA, MENCHESTER UNITED, BAYERN tam to dopiero są wymagania.
- 0 0
-
2012-09-20 21:07
aktorzy prowincjonalni
Prowincjonalni kopacze, prowincjonalny stadion ... tam się najlepiej czują.
A na Arenie :
murawa słaba
kibice niedobrzy
deszcz pada, deszcz nie pada( niepotrzebne skreślić)
słońce świeci
wiatr wieje
piłka zbyt okrągła
za duża własna bramki
bramka przeciwnika zbyt mała
i przeciwnik przeszkadza w grze
Wracajcie ze swoimi piłkarskimi spektaklami na Traugutta !!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.