- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (85 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (66 opinii)
- 3 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (16 opinii)
- 4 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (84 opinie)
- 5 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (74 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
Twierdza Gdańsk została przy Traugutta
Lechia Gdańsk
Nikt nie potrafi tego racjonalnie wytłumaczyć. Lechia po przenosinach na PGE Arenę zapomniała co to atut własnego boiska. W ostatnich trzynastu miesiącach gdańszczanie więcej punktów w ekstraklasie zdobyli na wyjazdach niż na Letnicy!
-Nie ma co zrzucać naszych słabych wyników na naszej stadion. To my jesteśmy na boisku, my mamy grać i my musimy zwyciężać. Nie wiem, dlaczego nam to się nie udaje - przyznaje Mateusz Machaj.
Na Letnicy Lechia wywalczyła dotychczas mniej punktów niż rozegrała tutaj meczów. Swoje konto wzbogaciła zaledwie o 16 "oczek". To mniej niż wyjazdowe zdobycze! Poza Gdańskiem od początku poprzedniego sezonu, w 17 grach biało-zieloni zainkasowali 21 punktów, a aż sześć meczów z nich wygrali. Także mają lepszy bilans bramkowy niż w domu - 15:18.
-Ja z grą na PGE Arenie nie mam żadnego problemu, a nawet lubię takie mecze. Jednak na pewno presja towarzysząca grze u siebie jest większa. W naszej drużynie jest sporo młodych piłkarzy i może to jest przyczyna tego, że nie zawsze jako zespół jesteśmy w stanie podołać oczekiwaniom - mówi Abdou Razack Traore.
W tym sezonie piłkarze nie mają prawa narzekać na kibiców. O ile w poprzednich rozgrywkach nie tylko po zakończeniu meczów, ale i w trakcie gry na PGE Arenie rozlegały się gwizdy, to w tych rozgrywkach widownia jest wyrozumiała dla drużyny. Zarówno w spotkaniu z Polonią, jak i z Piastem nawet po straconym golu doping dla gospodarzy nie ustawał.
Poprawy wyników nie przyniosła też zmiana taktyki. Lechia w wielu poprzednich spotkaniach w roli gospodarza starała się prowadzić grę, co jej nie wychodziło i nadziewała się na kontry. Przeciwko Piastowi gdańszczanie postanowili zagrać jak... na wyjeździe. Tym razem to oni czekali na ataki rywali, a następnie starali się przejąć piłkę i przejść do szybkiego ataki. Jednak i ta strategia dała efekt tylko w pierwszej połowie (przeczytaj relację).
kolejno data rywal wynik trener Lechii
12.09.2011 Górnik Zabrze 2:1 Tomasz Kafarski
28.11.2011 Ruch Chorzów 1:0 Rafał Ulatowski
3.05.2012 Legia Warszawa 1:0 Paweł Janas
-Chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, a potem zacząć myśleć o ładnej grze ofensywnej - tłumaczy Jarosław Bieniuk. -W sobotę mieliśmy okazje, jeśli nie 100 to na pewno 80-procentowe, aby poprawić wynik i wówczas grałoby nam się łatwiej. Niestety, zamiast tego przydarzyły nam się błędy - dodaje kapitan Lechii.
Jeśli gdańszczanie będą nadal tak bezradni na Letnicy, to prędzej czy później postawiona zostanie kwestia, czy Lechia powinna rozgrywać wszystkie mecze na PGE Arenie? Nawet nie wracając do czasów gier na zapleczu ekstraklasy, gdy stadion przy ul. Traugutta był twierdzą piłkarską, na której przez kilkanaście miesięcy nie mogła wygrać żadna drużyna, to nawet w ekstraklasie biało-zieloni we Wrzeszczu grali dużo lepiej.
W latach 2008-11 gdańska drużyna w 45 meczach ligowych zdobyła 69 punktów przy bilansie bramkowym 53:44. 19 spotkań zostało wygrany, 12 zremisowanych i 14 przegranych. Jeszcze w sezonie 2010/11, gdy Lechia do ostatniej kolejki walczyła o europejskie puchary na własnym boisku wygrała 8 z 15 meczów i strzeliła 20 goli.
Kluby sportowe
Opinie (163) 3 zablokowane
-
2012-09-19 08:09
Muraw?
Drużyna to obciach !!! Lwy Północy?!przypominają żółwie
- 1 1
-
2012-09-19 08:11
O!
Ach ci lechioniści
- 0 2
-
2012-09-19 08:59
Tak teraz będą tłumaczyć swoje przejście
Na t 29 złą grą a nie tym że powoli ich nie stać aby grać na tym gigancie. Po ewentualnej porażce w krakowie byłoby na następnym meczu max !!! 10tys. Ratuje ich tylko to że będzie to mecz z lechem i dlatego z wiadomych przyczyn będzie większa frekwencja
- 1 2
-
2012-09-19 09:32
(1)
Na TG29 się wychowałem ,dorastałem i starzałem. Bywam tam co tydzień ,ale czasu nie cofniemy .Po kolejnej porażce wmawiam sobie ,że fatum ,kot pogrzebany , woda była nie poświęcona .Prawda jest jedna zapomniano /czytaj Kuchar /o drużynie czyli solidnych wzmocnieniach. Jeszcze jedno jeżeli odbudowujemy tożsamość to powinniśmy przenieść gwiazdy z TG29 na PGE może to pomoże.
- 0 0
-
2012-09-19 10:11
bywałeś tam co tydzień? to bywałeś częściej niż Lechia grała
- 2 2
-
2012-09-19 09:55
A może (2)
to Lechia jest kulą u nogi PGE Areny. Przewrotnie. Ale czy czasem nie prawdziwie?
- 4 3
-
2012-09-19 10:11
Na pewno, wypowiedzieć umowę i ogłosić przetarg (1)
chętni będą walić drzwiami i oknami: Pomezania Malbork, Grom Nowy Staw
albo LKS Żuławy (ND Gdański)- 4 0
-
2012-09-19 11:33
Moze nawet arke byloby stac zagrac tam jeden mecz na sezon. Jakby wzieli oplate na 300 rat.
- 2 0
-
2012-09-19 10:06
Dobra, bądźmy poważni
Przejście na nowy stadion nie jest w tej chwili możliwe, choćby dlatego, że Lechia ma podpisaną umowę z Operatorem i sprzedane karnety na cały sezon. Poza tym, taki manewr nie ma sensu - na Traugutta w e-klasie, przychodziło średnio koło 7-8 tys. widzów, na PGE przychodzi średnio dwa razy tyle. Poza tym, stary poniemiecki stadion na Traugutta, to stary poniemiecki stadion - i to już jest sam w sobie argument. Dalej: jakie są gwarancję, że po przejściu na stary obiekt Lechia zaczęłaby wygrywać? - żadne, bo ta teoria to jedynie jakiś dysonans poznawczy! Poza tym, z tego co widzę, w e-klasie Lechia nie wygrywała nawet co drugiego meczu u siebie na starym stadionie - to tak dużo było lepiej niż teraz? Nie mówię już o tym, że władze miasta z pewnością nie dopuściłyby do przeprowadzki na stary obiekt, bo by nie było wiadomo, co ze stadionem zrobić. Zresztą, to drużynę trzeba dostosować do stadionu, a nie stadion do drużyny. I błagam, skończcie już z tekstami o klątwie Głodzia, bo dla osoby niewierzącej jest to głupie, a dla wierzącej obraźliwe. Fakt, że niezbyt elegancko zachowali się kibice gwiżdżąc na arcybiskupa w czasie modlitwy (jakiekolwiek by mieć zdanie o święceniu stadionu i osobie Głodzia jako takiej), ale zwalanie winy na słabe wyniki drużyny na czary, klątwy, czy siły nadprzyrodzone nie przystoi ani katolikom, ani w ogóle ludziom w XXI wieku - nie kreujmy samospełniającego się proroctwa!
- 9 3
-
2012-09-19 10:09
Prawdziwą mega-kulą jest Budyń i jego ekipa
- 3 5
-
2012-09-19 10:11
Wygwizdaliscie biskupa w czasie swiecenia stadionu? (2)
no to macie
- 4 4
-
2012-09-19 10:15
(1)
A co, uważasz, że Bóg Lechii mecze psuje?
- 5 0
-
2012-09-19 11:15
Nie ale nie ma pozytywnej atmosfery
jest negatywna
- 3 0
-
2012-09-19 10:39
kula u nogi to piłkarze bez umiejetnosci
- 5 0
-
2012-09-19 10:45
Bo brakuje Arki w lidze
Zawsze był to jeden wygrany u siebie mecz więcej i 6 pkt więcej w całym sezonie...
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.