• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tylko Lechia Gdańsk weszła do gry. Siedem goli, trzy czerwone kartki, 800 kibiców

Jacek Główczyński
19 sierpnia 2023, godz. 20:30 
Opinie (66)

TLG wychodzi na pierwszy mecz w historii klubu


Drużyna Tylko Lechia Gdańsk w pierwszym meczu w historii klubu wygrała z zespołem Respect Przejazdowo 4:3 (2:1). Było to spotkania w ramach drugiej grupy Klasy B. Grano na stadionie przy ul. Traugutta. Na trybunach zasiadło około 800 kibiców. Gospodarze przegrywali już 1:3, ale potrafi odpowiedzieć trzema golami. Jednego z nich strzelił Piotr Wiśniewski, a asystę przy decydującym trafieniu zaliczył Marek Zieńczuk. Sędzia pokazał aż trzy czerwone kartki. Jedną z nich zobaczył Janusz Melaniuk, który wcześniej zdążył wpisać się na listę strzelców.



TLG - Respect Przejazdowo 4:3 (1:2)

1:0 Rusinek 34
1:1 Popieliński 36
1:2 Komljew 45
1:3 Komljew 63
2:3 Melaniuk 78
3:3 Wiśniewski 80
4:3 Pietroń 90

TLG: Sojak - Kubinowski (51 Gródek), Pietroń, Sambor, Rompca - Wiech (62 Radziński), Jasiński (46 Kostrzewa) - Rusinek, Zieńczuk, Kuzia (46 Melaniuk) - Świeczkowski (46 Wiśniewski)
TLG - protokół z pierwszego meczu. TLG - protokół z pierwszego meczu.


TLG Baltia tak oficjalnie nazywa się klub, ale na co dzień ma być używany tylko człon TLG, czyli Tylko Lechia Gdańsk. Inicjatywa Dariusza Krawczyka, wciąż członka Rady Nadzorczej Lechia Gdańsk SA, najwyraźniej spodobała się kibicom. Na stadion przy ul. Traugutta wybrało się około 800 kibiców. Czekał na nich m.in. darmowy grill, a dla dzieci dmuchana zjeżdżalnia. W przerwie, ale poza obrębem obiektu, odpalone zostały race.

Lechia Gdańsk oficjalnie sprzedana! Paolo Urfer: To początek nowej ery dla klubu Lechia Gdańsk oficjalnie sprzedana! Paolo Urfer: To początek nowej ery dla klubu

Na trybunie honorowej miejsca zajęli m.in.: Maciej Lisicki, były zastępca prezydenta Gdańska, Ryszard Trykosko, który w przeszłości odpowiadał za budowę stadionu w Letnicy, a obecnie jest wiceprezesem NDI, Leszek Paszkowski, dyrektor MOSiR Gdańsk czy Stanisław Zieliński, wieloletni trener i mistrz Polski z rugbistami Lechii Gdańsk.

"Tylko BKS" śpiewane przy wyjściu piłkarzy na prezentację, biało-zielone stroje, a podczas gry skandowanie "Lechia Gdańsk" nikomu już nie pozostawiały wątpliwości, co oznacza skrót TLG.


O najlepszych latach Lechii przypominali także: Piotr Wiśniewski, Marek Zieńczuk czy Maciej Kostrzewa, którzy w biało-zielonych barwach grali w ekstraklasie, a w sobotę udowodnili, że wraz z upływem lat nie traci się umiejętności piłkarskich.

Nim też miejscowi oraz rutyną, umiejętnością ustawienia się i przewidywania, co może wydarzyć się na boisku, TLG starała się nadrabiać przewagę w przygotowani motorycznym, która z racji różnicy wieku, musiała być po stronie przyjezdnych. Średnia wieku "11" biało-zielonych przekraczała bowiem 32 lata.



"Hej Wiśnia gol" - niosło kilkakrotnie na trybunach tak donośnie, że Piotrowi nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce.
- Właśnie ten doping poniósł mnie i zdobyłem bramkę, bo już nie trenuję regularnie i rzadko wychodzę na boisko - przyznał 41-letni Piotr.

Zobacz, jak Michał Pietroń po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marka Zieńczuka strzelił zwycięskiego gola dla TLG na 4:3



Jednak piłkarzy grających w Lechii w przeszłości nie brakowało nie tylko na boisku, ale także na trybunach. Mecz oglądali m.in.: Dusan Kuciak, Deleu czy Lech Kulwicki.

- Bardzo fajna inicjatywa. Coś nowego znowu powstało, od zera i co najważniejsze na Traugutta. Lechia wróciła do domu. Może to dziwnie powiedziane, bo Lechia jest w I lidze, ale to nasza rodzina. To jest wspaniałe. Będziemy im kibicować. Wszystkie ręce na pokład. Jeśli pomogą ludzie w Gdańsku i firmy to może się to rozwinąć i iść w dobrym kierunku - ocenił kapitan Lechii z czasów zdobywania Pucharu Polski i meczów z Juventusem Turyn z 1983 roku.
Mecz obfitował w wielkie emocje. Lechia objęła prowadzenie po golu Krzysztofa Rusinka, który zaskoczył bramkarza po tzw. centrostrzale z prawego skrzydła.

Resovia - Lechia Gdańsk. Wyjątkowy mecz trenera, Adam Mandziara pożegnał się Resovia - Lechia Gdańsk. Wyjątkowy mecz trenera, Adam Mandziara pożegnał się

- Historia zatoczyła koło. Gdy powstał projekt, powiedziałem sobie, skoro człowiek jest na jakimś chodzie, to jeszcze spróbuję pograć. Jednak na boisku było ciężko. 42. lata stuknęło mi 2 tygodnie temu. Wieku się nie oszuka. Ponadto przyjechałem prosto z wakacji w Olsztynie i zaraz po meczu tam wracam. Nie pamiętam, kiedy tu strzeliłem ostatniego gola, ale sprawdziłem, kiedy rozegrałem ostatni mecz przy Traugutta. Było to 14 października 2006 roku z Kmitą Zabierzów. Wygraliśmy 5:1, "Wiśnia" dwie wtedy strzelił. Dlatego teraz szukałem swoim zagraniu Piotra, ale że go nie było jeszcze na boisku to piłka wpadła do siatki. I najważniejsze, że wpadło, a szczęście nam sprzyjało - podsumował Rusinek.
Radość drużyny Tylko Lechia Gdańsk po pierwszy meczu i pierwszym zwycięstwie w historii klubu. Radość drużyny Tylko Lechia Gdańsk po pierwszy meczu i pierwszym zwycięstwie w historii klubu.
Po jego trafieniu drużyna TLG objęła prowadzenia, ale potem straciła trzy gole. Kontrolę nad grą przejął Respect, który w "11" miał sześciu piłkarzy z Ukrainy, a po przerwie na boisko wszedł kolejny. Przypomnijmy, że po agresji Rosji na ten kraj, Ukraińcy nie są uwzględniani jako zawodnicy spoza Unii Europejskiej, a zatem w ich zatrudnianiu nie ma żadnych ograniczeń.

W bramce kilka razy dobrymi interwencjami popisywał się Nikita Tarielkin, a w ataku trudny do zatrzymania był zwłaszcza Iwan Komljew. To on dwoma bramkami z rzędu podniósł wynik na 3:1 dla przyjezdnych, co głośnymi okrzykami powitało kilkudziesięciu kibiców w żółto-czarnych barwach, którzy wspierali Respect w Gdańsku. Była nawet zorganizowana grupa dzieci w klubowych koszulkach, która dopingowała drużynę przy jej ławce rezerwowych.



Przed trzecim golem goście kontynuowali grę, mimo że na boisku leżał Mateusz Wiech. Jak się okazało uraz pomocnika był na tyle poważny, że po chwili opuścił boisko. Inna sprawa, że kontra Respectu była bardzo ładna. Nie powstydziliby się jej piłkarze z wyższej klasy rozgrywkowej, gdyż piłka przez trzech zawodników rozegrana została na tzw. jeden kontakt.

Potem to jednak rywalom nerwy odmawiały posłuszeństwa. Z czerwonymi kartkami boisko opuścili kapitan gości - Mikołaj Kowalski oraz Artem Motronenko. Pierwszy najwyraźniej podpadł sędziemu, gdy... popukał się w czoło. Drugi, gdy nie miał już najmniejszych szans na dobitkę, z impetem zaatakował i wpadł na bramkarza gospodarzy.

Przeczytaj o meczach trójmiejskich klubów w IV lidze Przeczytaj o meczach trójmiejskich klubów w IV lidze

W liczebnej przewadze TLG zdobyła odwróciła losy spotkania. Pomogli piłkarze, którzy weszli w przerwie. Bramki zdobywali: Janusz Melaniuk, całkiem niedawno jeszcze dyrektor sportowy Lechii, i Wiśniewski. Natomiast zwycięski gol padł w 90 minucie. Głową trafił 38-letni Michał Pietroń po dośrodkowaniu z rzutu rożnego 45-letniego Zieńczuka.

Potem było jeszcze trochę nerwów, gdyż sędzia doliczył 8 minut, a już w pierwszej z tych doliczonych czerwoną kartkę, po drugiej żółtej otrzymał Melaniuk, czyli kończono 10 na 9.



- Fajnie, że na Traugutta znów można było usłyszeć "Lechia Gdańsk". Cieszę się, że przyszli kibice. Graliśmy na dużym spontanie, a z drugiej strony był faworyt tej ligi. Respect miał dużo obcokrajowców, co dziwne jak na 8. ligę. Chwała dla chłopaków, że wyciągnęli wynik z 1:3. Wielu z nich dawało z przysłowiowej wątroby. Niektórzy z nich grali pierwszy raz od 10 lat na trawie, co też swoje robiło i stwarzało problem. Cieszymy się, że możemy budować coś nowego, bawimy się tym i tyle. Nie ma presji na awans, bo za tydzień może być tak, że zostanie nas dziesięciu, bo wystarczą dwie czerwone kartki, kontuzje... Zatem spokojnie - podsumował trener Maciej Kalkowski.
W następną sobotę, 26 sierpnia o godzinie 11 TLG zagra na wyjeździe z Moreną Gdańsk. Natomiast na Traugutta ponownie zaprasza 3 września o godz. 17. Wówczas na bocznym, sztucznym boisku ugości Stoczniowiec II Gdańsk.

Gedania 1922 Gdańsk - Sokół Kleczew 2:1. Gol z karnego dał pierwsze zwycięstwo Gedania 1922 Gdańsk - Sokół Kleczew 2:1. Gol z karnego dał pierwsze zwycięstwo

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (66)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

76% LECHIA Gdańsk
14% REMIS
10% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane