W środę piłkarki ręczne Vistalu Gdynia zagrają przed własną publicznością o pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzyń. Podejmą słoweński Krim Mercator Ljubljana, który ponad dekadę temu dwukrotnie zwyciężał w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach, ale teraz nie prezentuje już takiej klasy - To renomowany rywal, ale tu nie ma miejsca dla słabych. Brakuje nam jeszcze pewności siebie, a wygrana pozwoliłaby nam ją podbudować - mówi Agnieszka Truszyńska. Trenerka gospodyń nie będzie mogła skorzystać z kontuzjowanych: Anety Łabudy i Martyny Borysławskiej. Początek meczu w Gdynia Arenie o godz. 18:30. Bilety w cenie 25 i 20 zł.
Relacja LIVE
Typowanie wyników
Jak typowano
VISTAL WYGRAŁ W CHORZOWIE. RELACJA, OCENY
Debiutujący w Lidze Mistrzyń Vistal po dwóch meczach ma na koncie dwie porażki. Gdynianki uległy na wyjeździe duńskiemu Nykobing Falster HB 21:27 (10:14), zaś u siebie przegrały z rumuńskim CSM Bukareszt 23:34 (9:18). W tabeli grupy A zajmują ostatnie, czwarte miejsce. Wyprzedza je bezpośrednio Krim Mercator Ljubljana, który na koncie ma porażkę 18:30 (7:15) z CSM oraz wygraną z Nykobing 27:26 (15:15).
Słoweńska drużyna to absolutny dominator w swoim kraju. W latach 1995-2015 zdobywał mistrzostwo 21 razy z rzędu. Ich serię w 2016 roku przerwał RK Zagorje, ale w obecnym Krim Mercator powrócił na tron. Klub z Ljubljany wygrywał już rozgrywki Ligi Mistrzyń w latach 2001 i 2003, a poza tym trzykrotnie dochodził do finału (1999, 2004, 2006). Od ostatnich sukcesów w Europie minęła ponad dekada, a w minionym sezonie Krim odpadł z rywalizacji przed fazą pucharową z udziałem najlepszej ósemki.
- To cały czas jest bardzo renomowany rywal, ścisła czołówka na świecie. W Lidze Mistrzyń nie ma jednak miejsca dla słabych i każdy może wygrać z każdym. Chcemy pokazać dobre widowisko i powalczyć o pierwszą wygraną - zapowiada trenerka Vistalu Agnieszka Truszyńska.
DRUGI MECZ I DRUGA PORAŻKA VISTALU W LIDZE MISTRZYŃ
Tak było podczas gdyńskiej inauguracji Ligi Mistrzyń
Gdynianki zagrają w sobotę bez kontuzjowanych Anety Łabudy i Martyny Borysławskiej.
- Aneta nabawiła się urazu stopy i musi odpocząć. Natomiast w przypadku Martyny potrzebne jest przynajmniej kilka tygodni przerwy i kolejne badanie kolana rezonansem magnetycznym - przyznaje Truszyńska.
ANETA ŁABUDA: LIGA MISTRZYŃ TO SZANSA
Trener gości Uros Bregar na łamach oficjalnej strony rozgrywek zapowiedział, że kluczem do zwycięstwa w Gdyni będzie skuteczna defensywa, znacznie bardziej skuteczna niż w poprzednich spotkaniach.
- To nic nowego, bo droga do sukcesu zawsze wiedzie przez obronę. Tak czy inaczej, spróbujemy im przeszkodzić w tych założeniach. Brak doświadczenia i młodość na pewno dają nam się we znaki. Moim dziewczynom brakuje jeszcze pewności siebie na tym poziomie, ale wygrana w środę byłaby świetną okazją, aby tę pewność siebie podbudować - mówi trenerka Vistalu
Nykoebing Falster - CSM Bukareszt 25:22 (13:14)
Tabela
kolejno: mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty
1. CSM Bukareszt 3 2 0 1 86:66 4
2. Nykobing Falster 3 2 0 1 78:70 4
3. Krim Mercator 2 1 0 1 45:56 2
4. Vistal Gdynia 2 0 0 2 44:61 0
Przypomnijmy, że po sześciu kolejkach do drugiej fazy Ligi Mistrzyń w tym sezonie awansują po trzy najlepsze drużyny z każdej grupy z zaliczonymi wynikami między sobą. Tam zespoły z grupy A zagrają z tymi z grupy B, a C z D. Następnie obowiązywać będzie system pucharowy. Ćwierćfinały odbędą się w myśl zasady 1-4, 2-3 z miejsc w grupach drugiej fazy. Ich zwycięzcy zagrają zagrają w Final Four.