• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagra w Lechii, bo chce być zwycięzcą

Rafał Sumowski
18 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Przed finalizacją kontraktu z Lechią Steven Vitoria (z prawej) wypytywał o Gdańsk braci Paixo. Na zdjęciu już podczas treningu z jednym z portugalskich braci - Flavio. Przed finalizacją kontraktu z Lechią Steven Vitoria (z prawej) wypytywał o Gdańsk braci Paixo. Na zdjęciu już podczas treningu z jednym z portugalskich braci - Flavio.

Steven Vitoria wychował się w Kanadzie. Razem z pochodzącym z Portugalii ojcem nasłuchiwał radiowych relacji i zamiast trenować hokeja, marzył o karierze piłkarza. To dla niej wyjechał na Stary Kontynent. Nowy obrońca Lechii zaliczył też roczną przygodę z amerykańską ligą MLS, ale tam tęsknił za europejską pasją do futbolu. - Dla mnie najważniejsze w piłce jest wygrywanie, a 3 punkty za zwycięstwo to najważniejsza ze statystyk. W Stanach słyszałem sporo dobrego o trenerze Piotrze Nowaku. Jeśli będę wystarczająco dobry, na pewno da mi grać - mówi stoper, który do Gdańska przeniósł się z Benfiki Lizbona podpisują trzyletni kontrakt.



STEVEN VITORIA I SIMEON SŁAWCZEW PIŁKARZAMI LECHII

Rafał Sumowski: Co pan wiedział o polskiej ekstraklasie zanim zdecydował się pan na transfer do Lechii?

Steven Vitoria: Nie wiedziałem wiele, ale słyszałem, że nie brakuje tu jakości. Co więcej, miałem świadomość, że Lechia to duży klub z bogatą historią i cieszę się, że mogę być jego częścią.

Jak może pan zareklamować się gdańskim kibicom? Jakie są pana mocne strony?

To jest coś, czego nigdy nie robiłem i nie chcę robić - oceniać na głos siebie jako piłkarza. Zostawmy to innym. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że uwielbiam wygrywać. Zwycięstwo jest dla mnie najważniejsze i mam nadzieję, że z Lechią będę regularnie zaspokajał ten głód triumfu.

Długo się pan zastanawiał nad propozycją gry w Polsce?

To była łatwa decyzja, choć nie należała tylko do mnie, bo miałem ważny jeszcze przez rok kontrakt z Benfiką. Chwilę te rozmowy trwały, gdyby to zależało tylko ode mnie, może wylądowałbym w Gdańsku wcześniej. Jestem jednak wdzięczny Benfice za to, że wszystko potoczyło się po mojej myśli.

Z czym do tej pory kojarzyła się panu Polska?

Moja żona ucieszyła się, gdy usłyszała o ofercie z Polski. Gdy dorastała, miała Polaka za sąsiada. Wiem, że jesteście przyjazną nacją, co dało się szybko zauważyć, choć jestem tu dopiero chwilę. Żona, która razem z dziećmi zamieszka tu ze mną, wspominała mi o pierogach, które są bardzo popularnym daniem.

W 2015 roku grał pan w ramach wypożyczenia w amerykańskiej lidze MLS. Występował pan dla Philadelphi Union, którą wcześniej prowadził trener Piotr Nowak, obecny szkoleniowiec Lechii. Czy jego osoba miała jakiś związek z transferem do Lechii?

To przypadek, świat jest mały. Muszę jednak powiedzieć, że o trenerze Nowaku słyszałem w Stanach wiele dobrego. Jest znany i darzony szacunkiem.

Na własnej skórze przekonał się pan o różnicach pomiędzy amerykańską a europejską piłką. Co pan o nich powie?

Podstawowa różnica to pasja. Pasja do piłki nożnej w Europie to jest coś, czego nie mogę porównać z niczym innym. Nie mówię, że w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych nie ma jakości. Jest wielu dobrych piłkarzy, ale zmierzam do tego jak bardzo różni się cała otoczka wokół dyscypliny. Trudno to wytłumaczyć. Zrozumiesz to tylko jeśli znajdziesz się w samym środku tego. Przez rok w Stanach zdecydowanie brakowało mi wokół tej szalonej pasji ze Starego Kontynentu.

RAFAŁ WOLSKI: ZMĘCZENIE MIJA. WIĘCEJ LUZU I SWOBODY W NASZEJ GRZE

Czuje się pan bardziej Kanadyjczykiem czy Portugalczykiem?

Urodziłem i wychowałem się w Kanadzie, gdzie mieszkałem przez osiemnaście lat. Kolejne lata spędziłem jednak głównie w Portugalii i tam też urodziło się jedno z dwójki moich dzieci. Grałem w juniorskiej reprezentacji Portugalii, ale w końcu zdecydowałem się na kanadyjską kadrę. Oba te kraje są częścią mnie.

Co dobrego wziął pan ze sobą z Kanady, a co z Portugalii?

Kanada ukształtowała mnie jako młodego chłopaka, gdzie uczyłem się radzić sobie z różnymi sytuacjami. To tam zrodziła się moja pasja do piłki nożnej. Tata słuchał meczów w radiu i zaraził mnie futbolem. Wysnułem sobie sen, że będę piłkarzem i poszedłem za nim. To dlatego wyjechałem do Portugalii. Wiele się tam nauczyłem.

Jest pan klasycznym środkowym obrońcą. Jak pan odnajdzie się w taktyce trenera Nowaka, który preferuje grę na trójkę obrońców? Może pan zagrać bardziej z lewej lub z prawej strony?

Całą karierę byłem stoperem i na tej pozycji czuję się najlepiej. Jeśli trener zmieni mi miejsce na boisku, zaakceptuję to i będę starał się grać na niej tak dobrze na ile będę potrafił. Zawodowy piłkarz powinien dawać z siebie wszystko, ciężko trenować i szanować decyzje szkoleniowca.

Robił pan rozeznanie jak wygląda pana konkurencja w defensywie Lechii i jakie ma pan szanse na grę? O potrzebie pozyskania obrońcy mówiło się już w Gdańsku od dawna.

Nie, moje rozeznanie polegało na czym innym. Rozmawiałem z braćmi Paixao pytając o miasto i warunki jakie tu zastanę. Wypowiadali się w samych superlatywach. Jeśli chodzi o rywalizację, nie patrzę na to z kim kandyduję do miejsca w składzie. Ja chcę pracować nad sobą bez oglądania się na innych. Jeśli będę wystarczająco dobry, będę grał. Tak powinno być.

Jak czuje się pan w tej chwili jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne?

Jeszcze w Stanach miałem drobne problemy zdrowotne, ale to już przeszłość. Teraz jestem zdrowy, czuję się świetnie i gotowy do tego by pomóc mojej nowej drużynie.

Czy ma pan jakichś sportowych idoli?

Staram się mieć otwarty umysł i uczyć się czegoś od każdego kogo spotkam w życiu. Nie potrafię wskazać idola. Nikt nie jest perfekcyjny, ale każdy z nas powinien codziennie do tej perfekcji dążyć.

Stawia pan sobie konkretne cele indywidualne w Lechii?

Zwycięstwa. Jedyna statystyka jaka mnie interesuje to 3 punkty za wygrany mecz. Podpisałem kontrakt na 3 lata i chcę je dobrze przepracować. Zawsze uczono mnie, że jeśli jesteś uczciwy i dajesz z siebie wszystko, dobre rzeczy po prostu dzieją się same.

Typowanie wyników

21 sierpnia 2016, godz. 18:00
3 pkt.
Jagiellonia Białystok
LECHIA GDAŃSK

Jak typowano

31% 137 typowań Jagiellonia Białystok
32% 143 typowania REMIS
37% 161 typowań LECHIA GDAŃSK

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (68) 6 zablokowanych

  • (1)

    Mak... Chrapek ktoś z tej dwójki poza Gdańskiem....

    • 4 10

    • nikt

      mak leczy kontuzje

      • 0 0

  • Ależ prezio potrafi z kibicow Lechii co roku robic z nich debili

    • 3 5

  • Kurde ale ciacho.!!!

    • 1 3

  • kiedy bedzie w tych wypowiedziach NOWYCH (1)

    jakieś nagranie audio bądź video???

    bo opowieści o klubie pasji i innych pierdołach aż zadziwiają dziennikarską bajką!

    jako kibic chciał bym to usłyszeć i poznać relację osobnika do klubu!

    • 6 1

    • Ci nowi wklepują w google Lechia Gdansk i widzą piękny stadion.

      Podpisują kontrakty i przyjeżdżają, po czym w wywiadach snują opowieści wyssane z palca ale pasujące do ich marzeń o wielkim klubie.

      • 0 1

  • Kovacevic musi zostać!

    • 13 0

  • Skoro trwają zakupy to na bank kilku odejdzie. Tych dobrych.

    • 9 4

  • (1)

    Jak zagra to zobaczymy i wtedy pogadamy!

    • 8 0

    • Ma gadane jak nie jaki Bobo!

      • 1 0

  • LG (2)

    Dlaczego Nowak nie chce dac szansy Budzilkowi?.Skoro byl w kadrze Legii to chyba cis potrafi?
    Pzdr

    • 3 4

    • Budziłek już grał. Nie widziałeś w akcji komedianta? (1)

      • 1 0

      • Gorszego bramkarza od pajaca Vanji już nie ma

        • 0 1

  • Jaka cena?

    • 0 1

  • Liczymy na dobry występ Lechii w Białymstoku

    Mam wielką nadzieję , że Lechia pokona Jagiellonię . To byłaby taka swoista zemsta za niedawną klęskę Arki poniesioną w Białymstoku . Liczę więc , że Lechia obroni honor Trójmiasta . Nawet nie chcę myśleć co byłoby , gdyby Jaga pokonała obie trójmiejskie drużyny . To nie ma prawa się wydarzyć . Lechio , przywieź nam komplet punktów z Białegostoku .

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

80% LECHIA Gdańsk
11% REMIS
9% GKS Tychy

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 30 17 7 6 50:31 58
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
7 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
8 Odra Opole 30 13 7 10 36:30 46
9 Górnik Łęczna 30 11 13 6 30:26 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice 1:2 (1:0)
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków 1:2 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
  • Odra Opole - Motor Lublin 0:2 (0:2)
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock 0:2 (0:1)

Ostatnie wyniki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane