W niedzielę w Centralnym Ośrodku Sportu Akademickiego "Galion" w gdańskich Górkach Zachodnich wyłonieni zostaną medaliści mistrzostw Polski seniorów i młodzieżowców. Od godziny 11:00 rozgrywane będą finałowe wyścigi w siedmiu konkurencjach olimpijskich. Trasa zostanie ustawiona maksymalnie blisko brzegu, aby była widoczna jak najlepiej dla publiczności. Wstęp na regaty jest bezpłatny. Ceremonia zakończenia zaplanowana jest przy ul. Stogi 20 około godz. 16:30.
Trzy dni rywalizacji na wodach Zatoki Gdańskiej i Wisły Śmiałej wyłoniły w każdej klasie po 10 najlepszych załóg. Tylko one mają prawo startu w wyścigach medalowych, które wieńczyć będą regaty. Te biegi punktowane będą podwójne. Początek o godzinie 11:00.
Z perspektywy trójmiejskich żeglarzy z największym zainteresowaniem śledzić będziemy finał w klasie RS:X. Wśród mężczyzn deskarze z Sopotu i Gdańska zapewne zdobędą pięć z sześciu medali, a panie mogą dorzucić trzy kolejne krążki.
-
Nie chcę zapeszać, ale byłby to dopiero mój drugi tytuł. Mistrzostwa są zazwyczaj we wrześniu, a wtedy zaczyna się... okres chorobowy moich dzieci, co nieraz przenosi się na całą rodzinę. Teraz też Antoś od poniedziałku kaszle i płacze - mówi
Piotr Myszka, który w sobotę wygrał trzy kolejne wyścigi windsurfingu i powiększył przewagę nad
Przemysławem Miarczyńskim do 9 punktów. To oznacza, że w wyścigi medalowym sopocianin musiałby wyprzedzić gdańszczanina o pięć lokat, aby zabrać mu złoto.
Za plecami byłych mistrzów świata i Europy trwa walka o seniorski brąz i tytuł młodzieżowego mistrza Polski. Na trzecią lokatę w klasyfikacji generalnej wrócił
Paweł Tarnowski. Jednak ma tylko 4 punkty przewagi nad innym sopocianinem -
Marcinem Urbanowiczem.
Wśród deskarek na prowadzeniu umocniła się
Zofia Klepacka, która wygrała siedem wyścigów z rzędu!
-
Podejmujemy walkę, ale jest dla nas za szybka - przyznaje
Maja Dziarnowska, która była liderką w żeńskim RS:X po inauguracyjnym dniu regat. W niedzielę bronić będzie się przed atakiem
Małgorzaty Białeckiej. To sopocianki między sobą rozstrzygną, która z nich zdobędzie srebro, a która brąz.
W kategorii młodzieżowej w tej specjalności pewnie po trzecie miejsce zmierza
Klaudia Mańkucka. 18-latka w klasyfikacji generalnej jest szósta.
RS:X po dziewięciu wyścigach seniorzyKobiety
1. Zofia Klepacka (YKP Warszawa) 9 punktów
2. Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia) 18
3. Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot) 19
Mężczyźni
1. Piotr Myszka (
AZS AWFiS Gdańsk) 11
2.
Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia) 20
3. Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia) 29
W pozostałych klasach trójmiejscy żeglarze mają szansę na trzy seniorskie medale.
Filip Ciszkiewicz po sobotnich wyścigach awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, a zarazem jest pierwszym młodzieżowcem klasy Laser.
Jest w niej zdecydowany lider, ale za jego plecami stawka mocno się tasuje.
Kacper Ziemiński wygrał wszystkie dziewięć wyścigów. W gdańskich regatach w tym roku nikt tego nie dokonał.
-
Żałuję, że Maciek Grabowski nie dał mi szansy na rewanż - mówi 23-latek, który przed rokiem prowadził przed ostatnim wyścigiem mistrzostw Polski, ale złoto przegrał na rzecz byłego mistrza Europy. Gdynianin w obecnych regatach nie bierze udziału.
Natomiast Ziemiński potwierdza, że dzięki m.in. treningom w międzynarodowej grupie stacjonującej w Chorwacji czyni systematyczne postępy.
-
Dwa tygodnie temu w mistrzostwach Europy zająłem 5. miejsce. Utrzymuję się w formie, czego dowodem są te regaty, gdyż jeszcze w tym roku czeka mnie start w Pucharze Świata w Pekinie na akwenie, w którym w 2008 roku były igrzyska olimpijskie, a w listopadzie mistrzostwa świata - dodaje Kacper, który mimo młodego wieku jest już dwukrotnym olimpijczykiem (w Pekinie żeglował w klasie 470, w Londynie już na Laserze).
-
Przewagę nad konkurentami mam już tak dużo, że w wyścigu medalowym mogę przypłynąć ostatni, a i tak będę miał złoto. Jednak nie zamierzam odpuszczać. Walczę o kolejną wygraną - podkreśla Ziemiński, który nie ma jeszcze w kolekcji seniorskiego tytułu w tej klasie.
Laser po dziewięciu wyścigach
1. Kacper Ziemiński (Sejk Pogoń) 8 punktów
2. Jonasz Stelmaszczyk (Spójnia Warszawa) 35
3. Filip Ciszkiewicz (Arka Gdynia) 36
W klasie 470 na drugie miejsce wśród mężczyzn i trzecie w klasyfikacji open wrócili
Michał i Paweł Wysoccy (AZS AWFiS Gdańsk).
W tej specjalności o pechu mogą mówić
Agnieszka Skrzypulec i Natalia Wójcik. W piątek wygrały wszystkie wyścigi, bijąc mężczyzn, ale niezbyt długo cieszyły się objęciem przodownictwa w regatach.
-
Okazało się, że zmieniły żagiel, a jury zgłosiły to dopiero po wyścigach. Musiały dostać karę, choć była ona najlżejsza z możliwych - mówi
Rafał Sawicki z Polskiego Związku Żeglarskiego. Do dorobku żeglarek dopisano 8 punktów karnych.
Klasa 470 open po dziewięciu wyścigach
470 open po sześciu wyścigach
1. Karol Jączkowski Karol, Artur Baranowski (Marina Łeba) 24 punkty
2. Agnieszka Skrzypulec, Natalia Wójcik (Sejk Pogoń Szczecin) 30
3. Marek Wysocki, Paweł Wysocki (AZS AWFiS) 39
W klasie Laser Radial przed wyścigiem medalowym 3 punkty do brązowego, a 5 do srebrnego medalu traci
Natalia Majcher. Znacznie szanse na obronę tytułu zredukowała olimpijka z Londynu -
Anna Weinzieher.
Laser Radial po dziewięciu wyścigach
1. Agata Barwińska (MOS SSW Iława) 10 punktów
2. Anna Weinzieher (AZS UW Warszawa) 21
3. Paulina Czubachowska (FIR Warszawa) 23
4. Natalia Majcher (Arka) 26
Głębiej odetchnął
Piotr Kula. Przed rokiem, gdy Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego "Galion", również gościł mistrzostwa Polski w klasach olimpijskich, finnista wygrał dziewięć wyścigów z rzędu. Tym razem finnista z Biskupca miał kłopoty już pierwszego dnia, ale dzięki trzem zwycięstwom w sobotnich biegach opanował sytuację.
-
Teraz mogę zdradzić, że odnowiła mi się dolegliwości kolana, które było trzy lata temu operowane. Przed mistrzostwami byłem na konsultacji w Poznaniu. Na razie kolejny zabieg nie jest potrzebny. Jednak ból cały czas towarzyszy mojemu żeglowaniu, absorbuje głowę, na czym zwłaszcza pierwszego dnia cierpiała precyzja manewrów. W kolejnych wyścigach oswoiłem się z bólem - zdradza nam Kula, któremu w wyścigu medalowy wystarczy dopłynąć do mety na 6. pozycji, aby zdobyć kolejny tytuł mistrzowski bez oglądania się na wynik rywali.
Finn po dziewięciu wyścigach
1. Piotr Kula (BTŻ Biskupiec) 10 punktów
2. Miłosz Wojewski (Sejk Pogoń) 22
3. Rafał Szukiel (AKS OSW Olsztyn) 22
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
