W półfinale z Macedonią!

Mistrzostwa Europy Juniorów wkraczają w decydującą fazę. Rozegrano ostatnie mecze grupowe. Jednak zacząć należy od zamieszania, jakie wprowadziła Światowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF). Przed mistrzostwami było jasne, że pięć pierwszych drużyn turnieju rozgrywanego w Gdańsku zostanie automatycznie zakwalifikowanych do Mistrzostw Świata. Tymczasem, już po rozpoczęciu gdańskich mistrzostw IHF poinformowało, że do Mistrzostw Świata zakwalifikują się tylko dwie najlepsze drużyny! Pozostałe walczyć będą w eliminacjach.
Zatem aby Polacy dostali przepustkę na Mistrzostwa Świata muszą zagrać w finale. Są ku tamu na najlepszej drodze. Oto komplet wyników ostatnich meczy:
MACEDONIA - JUGOSŁAWIA 33 - 33 (17 - 19)
PORTUGALIA - CZECHY 18 - 27 (12 - 13)
DANIA - CHORWACJA 30 - 19 (12 - 11)
SŁOWENIA - RUMUNIA 21 - 24 (11 - 11)
Jedna z największych niespodzianek. Jedna z najsilniejszych drużyn grupy B: Słowenia przegrywa z przeciętnymi Rumunami.
ROSJA - UKRAINA 28 - 18 (11 - 9)
POLSKA - LITWA 35 - 27 (18 - 13)
Polska: Świrkula, Makówka, Waszkiewicz 1, Janiszewski, Jurkiewicz 5, Gliński 2, Nowak 1, Salami 8, Grabarczyk 2, Niedośpiał 4, Lijewski 6, Bielecki 6, Żółtak
Litwa: Jakas, Miciulis, Ingelevicius, Jasinskas 5, Cepulis 2, Zeringis 1, Adamkevicius 1, Veida 3, Puikis 1, Natys 4, Kalasauskas, Lipinskas, Kimbra 2, Grosas 8.
Mecz zaczęliśmy bez kontuzjowanego Patryka Kuchczyńskiego. W jego miejsce trener Wojciech Nowiński desygnował do gry Michała Salamiego. Była to trafna decyzja, gdyż były zawodnik gdańskiego SMSu rzucił najwięcej - 8 bramek. Mecz zaczął się tradycyjnie. Początek gry to wyrównana walka. Jednak widowisko nie było porywające. Dużo było błędów po obu stronach boiska. Ostatni raz remis był przy stanie 9:9. Polacy poukładali grę i wypracowali sobie przewagę, która na koniec pierwszej części gry wynosiła 5 goli (18:13).
Druga połowa to ciągłe kary dla Polaków. Na dwie zasłużyliśmy sami robiąc złe zmiany zaznaczył po meczu trener Nowiński. Mimo gry przez większą część czasu w pięciu w polu biało-czerwoni potrafili powstrzymać ataki Ukraińców. Pomimo indywidualnego krycia dla Lijewskiego, bądź Jurkiewicza i Bieleckiego. Nasi zawodnicy raz po raz umieszczali piłkę w bramce. Ostatecznie zasłużone zwycięstwo Polaków 35:27 i pierwsze miejsce w grupie B, bez względu na ostatnią potyczkę z Ukrainą.

CZECHY - DANIA 25 - 28 (10 - 16)
MACEDONIA - CHORWACJA 24 - 26 (11 - 15)
JUGOSŁAWIA - PORTUGALIA 32 - 25 (17 - 12)
RUMUNIA - ROSJA 25 - 26 (11 - 13)

POLSKA - UKRAINA 32 - 25 (13 - 14)
Polska: Świrkula, Kijek, Janiszewski 1, Jurkiewicz 6, Gliński 4, Nowak 2, Salami 3, Grabarczyk, Niedośpiał 4, Lijewski 1, Świerad 1, Bielecki 9, Żółtak 1
Ukraina: Shypenko, Gazeo, Andiyushchenl 5, Ozhygin 1, Rybnytsky 2, Schurenko, Kharchenko 1, Vertgel 2, Shelmenko 4, Tkhorevsky 4, Abramov 3, Beloysenko, Gryshyn, Pavlov 3.
W meczowej czternastce trener Wojciech Nowiński wprowadził korekty. Zamiast kontuzjowanego Kuchczyńskiego grał Bartosz Janiszewski, a za Michała Waszkiewicza trzeci bramkarz - Andrzej Kijek. Mecz stał na przeciętnym poziomie. Dla Polski sytuacja w grupie była jasna. My wychodzimy z pierwszego miejsca bez względu na wynik. Natomiast Ukrainie zależało na punktach gdyż mogli zając wyższe miejsce w tabeli i grać o piąte miejsce. Kolejny dobry mecz zanotował Karol Bielecki. Zdobywając 9 bramek w istotny sposób przyczynił się do sukcesu biało-czerwonych. Jednak nie było wcale tak kolorowo. Pierwszą bramkę zdobyli ukraińcy. Potem inicjatywa należała do naszych "orłów". Jednak ambicja ukraińskich zawodników i brak konsekwencji w polskiej ekipie spowodowały, że na tablicy wyników pojawił się remis. Do końca pierwszej połowy mecz był "na styku". Dopiero w szatni trener Nowiński umotywował dostatecznie swoich zawodników. Po przerwie nasi chłopcy grali lepiej. Jednak i teraz nie brakowało błędów. Końcowy rezultat 32:25 jest zasłużony i sprawiedliwy.


LITWA - SŁOWENIA 18 - 34 (9 - 16)

Ten mecz zakończył zmagania w grupach. Ostateczny wygląd tabeli:
GRUPA A
MECZE ZWYC. REM. POR. BRAMKI PKT
1 YUG 5 3 2 0 147:136 8
2 MKD 5 3 1 1 137:131 7
3 DEN 5 3 1 1 127:110 7
4 CZE 5 2 0 3 133:132 4
5 POR 5 1 0 4 124:139 2
6 CRO 5 1 0 4 122:142 2

Do końca nie było wiadomo kto awansuje z tej grupy. Ostatecznie wyszli obrońcy mistrzowskiego tytułu z przed dwóch lat - Jugosławia oraz niespodziewanie Macedonia.

GRUPA B
MECZE ZWYC. REM. POR. BRAMKI PKT
1 POL 5 5 0 0 160:121 10
2 SLO 5 3 0 2 139:110 6
3 ROM 5 2 1 2 132:130 5
4 RUS 5 2 0 3 139:141 4
5 UKR 5 1 1 3 109:140 3
6 LTU 5 1 0 4 118:155 2


W piątek wszystkie drużyny mają zaplanowane wycieczki (zwiedzanie Gdańska i Gdyni). A już w sobotę mecze półfinałowe. Polska w grze o finał zmierzy się z Macedonią, a Słowenia zagra z Jugosławią.

Lista najlepszych strzelców turnieju:
POZ.NAZWISKO (nr)ZESPÓŁ BRAMKI
1 Karol Bielecki (14) POL 46
2 Filip Jicha (9) CZE 41
Goran Kuzmanoski (17) MKD 41
3 Alin Florin Sania (13) ROM 35
4 Alexandre Boulakh (8) RUS 34
5 Vaidotas Grosas (17) LTU 33
6 Anders Eggert Jensen (21) DEN 31
7 Mitko Stoilov (10) MKD 30
8 Filip Mirkulovski (13) MKD 29
9 Igor Andryushechenko (2) UKR 26
10 Denis Butnic (10) CRO 25
Ivan Stankovic (7) YUG 25
Uros Elezovic (8) YUG 25



Informacja dla kibiców chcących oglądać półfinały. Kibice będą wpuszczani na halę tylko do momentu jej zapełnienia. Potem drzwi do hali zostaną zamknięte. Prosimy więc przyjść do hali przy ul. Wiejskiej szybciej. Dziękujemy!

zdjęcia: Jerzy Sądej