Thomas Jonasson został nowym kapitanem żużlowców Wybrzeża Gdańsk. 25-letniego Szweda, który na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie pojawił się z nowym wizerunkiem, w głosowaniu zdecydowaną większością wybrali jego koledzy z zespołu. Na obozie, który potrwa do soboty, przebywają wszyscy zawodnicy za wyjątkiem Marcela Szymko, Davida Ruuda i Renata Gafurowa. Ten ostatni ma dojechać na dwa-trzy ostatnie dni, gdyż oczekuje na przyznanie wizy.
na pewno, predysponuje go do tego osobowość i trzy lata startów w Gdańsku
87%
to niezły wybór, ale lepiej gdyby kapitanem został Polak, np. Robert Miśkowiak
7%
nie, wydaje się za mało odpowiedzialny i zbyt szalony na torze
6%
Wzorem poprzednich lat gdańscy żużlowcy, choć w mocno zmienionym składzie, przygotowują się do sezonu na niespełna tygodniowy zgrupowaniu. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego, w którym oprócz trenera
Stanisława Chomskiego znaleźli się fizjoterapeuta
Jerzy Buczak, trener przygotowania motorycznego
Andrzej Hulko, i psycholog
Julia Chomska, jest 11 żużlowców.
Na indywidualne przygotowania zdecydował się
David Ruud, który będzie zawodnikiem oczekującym, a na obowiązkowy obóz z gdańską uczelnią AWFiS pojechał
Marcel Szymko.
-
Jestem zadowolony z dyspozycji w jakiej przyjechali moi podopieczni. Szczególnie zaskoczyli mnie młodzi Szwedzi, którzy nie tylko dobrze wyglądają fizycznie, ale również są zdyscyplinowani. Bardzo cieszy dyspozycja Dawida Stachyry, który dochodzi do siebie po zabiegu jelit w ekspresowym tempie i nie widać u niego komplikacji. Generalnie rzecz biorąc każdy ma coś do poprawy, ale widać, że zawodnicy nie leżeli zimą do góry brzuchami i pamiętali, że żużel to nie tylko jazda na motorze - ocenia trener
Stanisław Chomski.
Zespół dokonał już wyboru kapitana, którym został najstarszy obok nieobecnego Gafurowa stażem w Wybrzeżu
Thomas Jonasson. Szwed, który pożegnał się ze swoja bujną czupryną i w Szklarskiej Porębie pojawił się ostrzyżony na "zapałkę", został wybrany zdecydowaną większością głosów.
-
Był bardzo zaskoczony, ale obiecał dobrze pełnić swoją rolę. Wie, że to nie jest tylko PR, ale odpowiedzialna funkcja. Zawodnicy dali mu do zrozumienia, że cieszą się z tego wyboru, gdyż chwilę po jego ogłoszeniu złapali go i zaczęli podrzucać do góry. Jego zastępcą został Robert Miśkowiak - dodaje trener Chomski.
CZYTAJ WIĘCEJ O NOWYM KAPITANIE WYBRZEŻAGdańscy żużlowcy nie mogą narzekać na brak urozmaiceń w zajęciach. Oprócz siłowni i zajęć w hali mają do dyspozycji bieżnię tartanową i stok narciarski. Odbywają również zajęcia z treningu mentalnego, podczas którego pracują nad efektywnym korzystaniem z możliwości psycho-fizycznych.
Jak przyznaje szkoleniowiec, najchętniej wskoczyliby już jednak na swoje motocykle.-
Widzę oznaki zniecierpliwienia w oczekiwaniu na zamówiony sprzęt. Chcieliby już przy nim choćby podłubać, a następnie pokręcić pierwsze kółka. Plany sparingowe mamy ambitne, ale pogoda rzadko kiedy jest sprzymierzeńcem. W połowie marca chcielibyśmy być już "rozjeżdżeni" i mam nadzieję, że to nam się uda - kończy szkoleniowiec Wybrzeża.
Zawodnicy Wybrzeża na zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie:Thomas Jonasson,
Artur Mroczka,
Dawid Stachyra, Robert Miśkowiak,
Krystian Pieszczek, Krzysztof Wittstock,
Dominik Kossakowski, Patryk Beśko,
Kamil Matyjas,
Mathias Thoernblom,
Oliver Berntzon.
ZOBACZ PLANY SPARINGOWE GDAŃSKICH ŻUŻLOWCÓW
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
