- 1 Lechia - Arka 2:1. Mena bohaterem derbów (409 opinii) LIVE!
- 2 Wszystko o derbach Lechia - Arka (163 opinie)
- 3 Koszykarze awansowali na igrzyska (3 opinie)
- 4 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (74 opinie)
- 5 Trefl świetnie otworzył półfinał (14 opinii) LIVE!
- 6 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (103 opinie)
Krzysztof Kasprzak przed IMP: Wiele tytułów przede mną. Wybrzeże pod kontrolą
Energa Wybrzeże - żużel
W czwartek, 9 maja, o godz. 17, na stadionie przy ul. Zawodników 1 odbędą się eliminacje do Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu, które jednocześnie będą odwołanym wcześniej VI Memoriałem Henryka Żyto. Wstęp 10 zł, a dla karnetowiczów bezpłatny. Wśród startujących są m.in. reprezentanci Energi Wybrzeże Gdańsk: Krzysztof Kasprzak, Mateusz Tonder i Adrian Gała. Ten pierwszy w przeszłości triumfował już w tych zawodach. - Wierzę, że jeszcze wiele tytułów przede mną, Uważam, że w zespole wszystko jest pod kontrolą - zapewnił nas 39-latek. Do finałowego turnieju eliminacyjnego, awansuje czterech najlepszych tego dnia zawodników.
Czy Energa Wybrzeże Gdańsk musiała jechać po ulewie? Kara finansowa za DMPJ
Michał Kesler: W czwartek w Gdańsku rozegrają się wstępne eliminacje do Indywidualnych Mistrzostw Polski. W przeszłości trzy razy stawał pan na drugim stopniu podium IMP, a raz miał okazję w nich tryumfować. Co znaczyłby potencjalny powrót do turnieju finałowego? Czy czuje pan, że doświadczenie i prezentowana na przestrzeni lat jakość pozwoliłaby ponownie zawalczyć o najwyższe cele?
Krzysztof Kasprzak: Oczywiście. Możliwość ponownego włączenia się do walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Polski na żużlu, to dla mnie niezwykła przyjemność. Tytuł najlepszego zawodnika w kraju, w którym jest tylu utalentowanych konkurentów, to wielki zaszczyt. Raz udało mi się doznać tego zaszczytu i nie ukrywam, że chętnie bym to powtórzył. Trzy razy niestety musiałem uznawać wyższość moich konkurentów po biegach dodatkowych. Za każdym razem gubiło mnie to, że w decydujących wyścigach szukałem odrobinę na siłę lepszego dopasowania niż to, które prowadziło mnie na przestrzeni turnieju. Ciągle zmieniałem ustawienia. Uważam, że gdyby nie to, to dziś byłbym czterokrotnym Indywidualnym Mistrzem Polski na żużlu. Czasu nie cofnę, a w kontekście przyszłości nie mam zamiaru się zatrzymywać. Wierzę, że jeszcze wiele tytułów i rywalizacji przede mną.
Lista startowa eliminacji Indywidualnych Mistrzostw Polski - VI Memoriału Henryka Żyto - Gdańsk, 9 maja, godz. 17
1. Mateusz Tonder (Energa Wybrzeże Gdańsk)
2. Adrian Gała (Energa Wybrzeże Gdańsk)
3. Krystian Pieszczek (TEXOM Stal Rzeszów)
4. Krzysztof Kasprzak (Energa Wybrzeże Gdańsk)
5. Wiktor Przyjemski (Orlen Oil Motor Lublin)
6. Maksym Borowiak (FOGO Unia Leszno)
7. Hubert Jabłoński (FOGO Unia Leszno)
8. Paweł Przedpełski (KS Apator Toruń)
9. Oskar Paluch (EBUT.PL Stal Gorzów)
10. Seweryn Orgacki (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
11. Jakub Miśkowiak (EBUT.PL Stal Gorzów)
12. Tomasz Gapiński (H.Skrzydlewska Orzeł Łódź)
13. Krzysztof Buczkowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz)
14. Kacper Łobodziński (ZOOLESZCZ GKM Grudziądz)
15. Grzegorz Zengota (FOGO Unia Leszno)
16. Kacper Pludra (ZOOLESZCZ GKM Grudziądz)
Czy znajomość toru i odpowiednie przygotowanie mogą ostatecznie przyczynić się do sukcesu?
Akurat w moim przypadku, raczej nie da się jednoznacznie stwierdzić, w jakim stopniu jestem zgrany z nawierzchnią. Nie licząc treningów miałem okazję jechać o stawkę zaledwie siedem razy, co raczej nie wyróżnia mnie z reszty stawki. Zakładam, że wszyscy zawodnicy, którzy stawią się tego dnia w Gdańsku będą gotowi do rywalizacji. Naturalnie, dołożę wszelkich starań, aby wrócić do cyklu.
Wśród uczestników eliminacji nie zabraknie zarówno doświadczonych zawodników, jak i tych młodych, obecnie stopniowo podbijających żużlowe tory. Gdyby miał pan wskazać, kto może ostatecznie znaleźć się w pierwszej "czwórce", to wybór padłby na...?
Wolę unikać nazwisk. W "czwórce" znajdą się zawodnicy, którzy trafią z ustawieniami i odpowiednio szybko zgrają się z przygotowanym tego dnia torem. Żużel to obecnie przede wszystkim ustawienia, jednego dnia jesteś w stanie wywalczyć komplet punktów, drugiego pozostając wiernym założeniom zdobywasz tylko dwa "oczka". Jak najszybsza reakcja na ewentualne nieścisłości będzie tu kluczowa.
Energa Wybrzeże Gdańsk - Polonia Bydgoszcz 21:27. Przeczytaj relację, wystaw oceny żużlowcom i menadżerowi
Przejdźmy do pytań o sytuację Energi Wybrzeże Gdańsk, bo powiedzieć, że początek sezonu nie idzie po myśli zespołu, to jak nie powiedzieć nic. Jakie morale panują obecnie w drużynie?
Uważam, że w zespole wszystko jest pod kontrolą. Nie odczuwam żadnych zmian jeśli chodzi o atmosferę. Jesteśmy zgrani i konsekwentnie pracujemy, aby poprawić wyniki. Pragnę również z tego miejsca podziękować i pozdrowić wszystkich kibiców. Wasze wsparcie wiele znaczy zarówno dla mnie, jak i całej drużyny.
Jak zamierzacie odmienić los sezonu? Jakie są przewidywane założenia względem przyszłości?
Myślę, że już w niedzielę można było zaobserwować efekty naszej pracy i odpowiedniego zgrania się z torem. Niestety, panujące tego dnia warunki pogodowe w pewnym stopniu uniemożliwiły nam prezentację pełni umiejętności. Tor, na którym przyszło nam rywalizować w niedzielę, nijak miał się do tego, z którym mieliśmy do czynienia na treningach. Przed nami jeszcze wiele szans, które postaramy się jak najlepiej wykorzystać. Planem na przyszłość jest konsekwentna i rzetelna praca, a efekty powinny przyjść same.
Zawodnik
Krzysztof Kasprzak
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Czy w świetle wyników gdzieś z tyłu głowy pojawia się konieczność wdrożenia "planu minimum"? Czy istnieje jakiś określony cel, który za wszelką cenę Wybrzeże chce osiągnąć, czy raczej, jako drużyna nie stawiacie sobie ograniczeń ani limitów i dostosowujecie oczekiwania z każdym kolejnym spotkaniem?
Niezależnie od panujących realiów, pewnych założeń nie powinno się zmieniać. Przed sezonem jasno zakładaliśmy, że chcemy awansować do fazy play-off i zrobimy wszystko, aby tak się stało. Kiedy zapewnimy sobie miejsce w kolejnym etapie, będziemy chcieli dać jak najwięcej radości kibicom, trenerowi i władzom. Początki zwykle bywają trudne, jednak stać nas na wiele.
W meczu przeciwko Polonii Bydgoszcz już od samego początku imponował pan formą i dyspozycją na torze, ostatecznie zdobywając pięć punktów w dwóch startach. Na co zwrócił pan uwagę przygotowując się do tego starcia? Co uległo zmianie?
Jeśli mam być szczery, to od 25 lat staram się pracować niemal identycznie. Każde zawody mają dla mnie ogromne znaczenie i zawsze zależy mi, aby pokazać się z najlepszej strony. Pomijając odpowiednie przygotowanie i pracę nad tężyzną fizyczną, obecnie o zwycięstwie w danym biegu lub nawet spotkaniu decyduje przygotowanie motocykli. Uważam, że piętnastu najlepszych zawodników w lidze jest na podobnym poziomie jeśli chodzi o umiejętności. Kluczową rolę odgrywa odpowiednie dobranie jednostek napędowych i ustawień.
Gdyby miał pan wskazać największy atut toru w Gdańsku i potencjalnie to, co zawodnicy trenujący tu na co dzień mogą wykorzystać, to byłoby to...?
To sprytne pytanie, na które w tej fazie sezonu niestety nie mogę udzielić odpowiedzi. Oczywiście trenując i mając styczność z tym torem zauważamy pewne ścieżki, które są w stanie zapewnić przewagę. Jeszcze wiele spotkań w Gdańsku przed nami, w związku z czym, nie chciałbym się wychylać i dawać wskazówek rywalom.
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2024-05-08 15:59
Z mojego bogatego doświadczenia menedżerskiego, trenerskiego oraz zawodniczego (1)
Jak również uwzględniając czynnik atmosferyczny oraz numery startowe podpowiem wam, że faworytami turnieju są Przyjemski oraz Orgacki. Nie potrafię sprecyzować, zadecyduje dyspozycja dnia.
- 18 2
-
2024-05-09 08:49
ja myślę, że Orgacki wygra ten turniej.....hahahah
- 0 0
-
2024-05-08 17:38
ale kevlary mamy fajne (1)
jest atmosfera, dobre humory i optymizm, tylko wyników nie ma no ale nie można mieć wszystkiego
- 32 0
-
2024-05-08 20:50
jest super, jest super, więc o co wam chodzi??
- 10 0
-
2024-05-08 16:46
Klub amatorów
Wy zawsze robicie swoje a 4 kolejki i 1 pkt i pewnie jeszcze nie tylko z bydgoszczą przegramy jeszcze jest rybnik ostrów krosno Droga redakcjo chciałbym żebyście napisali artykuł o szkoleniu w gdańsku jak to wygląda ale niechodzi mi o miniżużel tylko o 500cc bo z tego co czytałem musimy zapłacić kare za dmpj a w sobote podejrze w grudziądzu i będzie następna kara za brak juniorów
- 32 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.