• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zadziwiająca kariera pewnej plotki

jag.
3 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Lechia Gdańsk

 "Super Lechia"  - czego, kogo brakuje, aby tak można było mówić po każdym występie biało-zielonych piłkarzy?  "Super Lechia"  - czego, kogo brakuje, aby tak można było mówić po każdym występie biało-zielonych piłkarzy?

Lechia na dziesięć sezonów otrzymała w zarządzanie jeden z najnowocześniejszych w Europie stadionów, ma w tym przedsięwzięciu dwóch renomowanych partnerów, dysponuje też pomysłem jak na PGE Arenie zarabiać, a część zysków przeznaczać na drużynę piłkarską. Jednak za tym wszystkim na razie nie idą wyniki sportowe, co w coraz większym stopniu irytuje kibiców. Biało-zieloni zamiast walczyć o europejskie puchary mają problemy ze strzelaniem goli i są blisko dna tabeli ekstraklasy. Dlatego wielką furorę robi plotka o rzekomej sprzedaży pakietu kontrolnego klubu przez Andrzeja Kuchara na rzecz Józefa Wojciechowskiego. Tymczasem bardziej prawdopodobne jest nawiązanie współpracy z firmą Drutex.



Andrzej Kuchar zapowiadał, że w sezonie 2012/13 Lechia może mieć budżet w granicach 60-70 milionów złotych. Na razie pieniędzy jest o ponad połowę mniej. Andrzej Kuchar zapowiadał, że w sezonie 2012/13 Lechia może mieć budżet w granicach 60-70 milionów złotych. Na razie pieniędzy jest o ponad połowę mniej.
Portal weszlo.pl informację o przymiarkach do zmian właścicielskich w Lechii opatrzył logo: "Plotka dnia". Mimo że również obaj biznesmeni te doniesienia zdementowali, zaintrygowały one kibiców. Dla wielu z nich przemiany, które dokonały się w Lechii w ostatnich latach są zbyt wolne, albo też nie są widoczne w tych sektorach, w których widownia zapewniająca stadiony najbardziej by sobie życzyła, czyli na piłkarskim boisku. Biało-zielonym nie przybyło goli ani punktów, a wręcz odwrotnie. Po raz pierwszy od 2001 roku, gdy klub rozpoczął nowy rozdział w historii, zapowiada się na sportowy regres.

To dobry moment, aby rozpocząć dyskusję pod hasłem "dokąd zmierza Lechia", choć podejmując te kwestie należy mieć świadomość, że o przyszłości klubu decydować będą nie sentymenty, głos wiernych kibiców, czy nacisk opinii publicznej, a czysty rachunek ekonomiczny. Na szalę trzeba położyć konkretne pieniądze i głosować, tak jak to jest w zwyczaju spółek akcyjnych, wedle posiadanych udziałów.

Przypomnijmy, że Lechia spółką akcyjną jest od stycznia 2009 roku, a pierwsza drużyna przejęta została w nowe struktury organizacyjne od lipca tegoż roku. Większościowym akcjonariuszem jest Wrocławskie Centrum Finansowe, kontrolowane przez Andrzeja Kuchara. Pozostałe akcje są w rękach 45 osób fizycznych, byłych członków OSP Lechia, czyli stowarzyszenia, które zdecydowało o przekształcenie się w spółkę. Te osoby mają prawo m.in. do desygnowania do zarządu swojego przedstawiciela. Obecnie z ich wskazania we władzach zasiada Maciej Turnowiecki, który jest prezesem Lechii od marca 2007 roku.

Czy Lechii potrzebny jest nowy, większościowy udziałowiec?

Ponadto w zarządzie są dwie osoby związane z Kucharem (Bogdan Magnowski, Paweł Bartosiewicz). Jego także ludzie mają głos decydujący w Radzie Nadzorczej, którą kieruje Piotr Kuriata.

Kuchar przychodząc do Gdańska nie ukrywał, że nie zamierza być dla "Lechii dobrym wujkiem", który wyłoży pieniądze, nie oczekując nic w zamian. Od początku dla wrocławskiego biznesmena inwestycja w klub była finansowym interesem, do którego kluczem było przejęcie w zarządzanie stadionu zbudowanego na Euro 2012.

Trzeba przyznać, że ta część planu została zrealizowana. Lechia-Operator, spółka utworzona przez Lechię SA wraz z Sport Five i HSG Zander otrzymała w 10-letnią dzierżawę na PGE Arenę. Z tego tytuły musi przekazać do kasy Gdańska 2 miliony złotych rocznie oraz 5 procent uzyskanych na tym obiekcie przychodów.

Rozwija się również drugi projekt, czyli budowa Pomorskiego Centrum Futbolu. W Bystrej kosztem 60 milionów złotych ma powstać kompleks boisk wraz z zapleczem hotelowo-medycznym. Prace budowlane mają ruszyć w przyszłym roku, a całość inwestycji ma zostać zakończona w okresie trzech lat.

Z wcześniejszych zapowiedzi na razie nie ruszyły tylko projekty Lechia-Med (klinika sportowa) oraz Lechia-Developer. Nie ma też harmonogramu wprowadzenie klubu na Giełdę Papierów Wartościowych.

Jednak w powszechnym odbiorze opinie o Lechii kształtują nie dokonania natury biznesowej, ale wyniki osiągane przez piłkarzy. Te są dużo gorsze od oczekiwań. Dlatego kibice gubią się w domysłach, co jest tego przyczyną - kiepska praca trenera Kafarskiego, słabość zawodników czy brak środków na transfery, które wydatnie zwiększyłyby jakość biało-zielonych?

Zwolennicy tej ostatniej tezy lansują pogląd, że tylko przyjście bardziej zamożnego inwestora, który nie zawaha się przed zaangażowaniem w drużynę dużych własnych środków, może popchnąć także piłkarską Lechię do przodu. Stąd taki odzew na wspomnianą plotkę. Nawet klub poczuł się w obowiązku wydać w tej kwestii oświadczenie.

Oświadczenie władz klubu
Po konsultacjach z panem Andrzejem Kucharem, większościowym udziałowcem Lechii Gdańsk zarząd Klubu wydaje poniższy komunikat.

Wobec pojawiających się w mediach niepotwierdzonych plotek o rzekomych planach sprzedaży udziałów w klubie Lechia Gdańsk przez pana Andrzeja Kuchara pragniemy poinformować, że spekulacje te nie mają pokrycia w rzeczywistości. Jednocześnie przypominamy, że Lechia Gdańsk nie jest zwykłą firmą, którą sprzedaje się czy kupuje "jak na bazarze", ale jest dobrem wspólnym całego środowiska Pomorza. Prosimy zatem o nie powielanie w niezrozumiałym dla nas celu niesprawdzonych informacji.


Przypominamy, że projekt sportowy Andrzeja Kuchara miał przynieść wymierny efekt dopiero w sezonie 2012/13. Mówił o tym biznesmen w czerwcu 2009 roku. Wówczas po raz pierwszy i tak naprawdę jedyny usłyszeliśmy przymiarki do Wielkiej Lechii w oparciu o konkretne pieniądze.

-Podjąłem się zadania zbudowania profesjonalnej drużyny w Lechii. Nadchodzi czas, że na polskiej piłce będzie można zarabiać. Chciałbym oprzeć budżet klubu na trzech nogach. Ideałem, aby w 1/3 na budżet składały się przychody z meczów, praw telewizyjnych oraz praw reklamowych. W 2012/13 roku budżet można zwiększyć do 60-70 milionów złotych. Stadion możemy zapełnić tylko wówczas, gdy będzie grała na nim dobra drużyna. Liczę się z tym, że wybitnym piłkarzom płacić będziemy 600-700 tysięcy netto rocznie - tak mówił ponad dwa lata temu Kuchar na spotkaniu z dziennikarzami.

Od tamtego czasu nie nastąpiła publiczna weryfikacja tych szacunków, mimo że klub podpisał umowę m.in. ze Sport Five (spekulowano, że przez 10 lat miała dać 80 milionów złotych) oraz Grupą Lotos (trzyletni kontrakt sponsorski o wartości 17 mln zł).

Z drugiej strony nie wszystkie dochody, które wówczas zakładano, do klubu wpłynęły. Lechia nie partycypowała w sprzedaży nazwy stadionu (35 milionów złotych za pięć lat z tego tytułu zarobi miasto), nie sprawdzają się również symulacje, o których latem 2009 roku mówił Kuchar, czyli "średnia frekwencja na meczach na poziomie 30 tysięcy widzów, przy średniej cenie biletów 25 złotych oraz wzrost kontraktów z tytułu praw transmisyjnych".

Piłkarskiego budżetu na wspomnianych powyżej pułapach nie zagwarantowałaby Lechii raczej samodzielnie firma Drutex, która coraz mocniej szuka miejsca poza Bytowem. Są plany przeniesienia fabryki do Słupska, a także znalezienia innego nośnika reklamowanego w piłce nożnej niż walcząca obecnie w czołówce II ligi Bytovia, która dwa lata temu była sensacją Pucharu Polski, awansując do 1/8 finału i przegrywając dopiero z Wisłą Kraków.

Z pewnością pozyskanie tej firmy w charakterze sponsora bądź też nawet akcjonariusza mogłoby Lechii pomóc w szybszym marszu nie tylko ku realizacji biznesowych, ale i piłkarskich zamierzeń.

Obecnie budżet klubu szacowany jest na 28 milionów złotych. To dużo mniej niż mają najzamożniejsi polscy ligowcy - Legia 65, Wisła - 50, Lech i Polonia Wojciechowskiego - 45 milionów. Jednak trzeba pamiętać, że nie zawsze pieniądze przekładają się na miejsce w tabeli. Najlepszym przykładem jest Zagłębie Lubin, które wedle szacunków ma do wydania w tym sezonie 35-40 milionów złotych, a wyniki osiąga jeszcze gorsze niż Lechia.
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (259) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Kupię ten klubik.

    • 3 2

    • whodze-Lazarek

      • 2 0

  • Leff pulnocy dymany pżez sledza

    • 3 2

  • Wojciechowski jest potrzebny!!! (2)

    deleu pożniak benson sazankou tadic od razu w p.Reszta albo gra albo do Janusza na budowę do łopaty.Skończyłaby się sielanka,pewna kasa co miesiąc bez względu na poziom jaki prezentują.Koniec parasola ochronnego!!

    • 5 0

    • 3900

      Jeszcze Nowak,Surma,Bąk i Dawidowski !

      • 0 2

    • podobnie było w arce

      kase brali i ch...a grali

      • 2 0

  • (L)egia daje przykład jak grać w piłkę (1)

    przede wszystkim stawiać na własną młodzież, a nie szukać murzynów po świecie. Lechia spadnie z ligi to może się obudzą "działacze" i inne gdańskie leśne dziadki

    • 8 0

    • i dlatego w Lechii chcą budować akademie piłkarską - szkoda, że jesteśmy jakieś 10 lat za Legią

      • 0 0

  • wisla juz płynie

    • 7 0

  • My gołebie północy protestujemy

    • 4 1

  • WYLINIAŁE LWY PÓŁNOCY. Ogony podwinięte pod siebie.Utraciły instynkt łowny

    jw

    • 7 1

  • jest jeszcze kasa od Canal+ i za reklamy

    • 0 0

  • Cały czas się zastanawiam jak Kuchar to sobie policzył

    Jeżeli 1/3 to mają być przychody z dnia meczu, to 20.000.000, biorąc pod uwagę przyjęte przez Kuchara 25 zł za bilet i 15 spotkań u siebie w sezonie, to na mecz musiałoby przychodzić: ok. 53 tys. ludzi! Oczywiście, jest jeszcze sprzedaż pamiątek, tzw. "ciepłej kiełbachy", czy opaty za parking, ale biorąc pod uwagę średnią frekwencję powiedzmy 27 tys. ludzi (na tą chwilę marzenie ściętej głowy), to każdy musiałby na każdym meczu zostawiać średnio ok 25 zł żeby te 20 mln osiągnąć. No chyba, że za prawa telewizyjne i reklamowe klub zgarnia ok 10 mln za sezon to wtedy można rozmawiać....

    • 3 0

  • 3600

    zostaną najwierniejsi z Oruni, Dolnego Miasta i Stogów.Chować potrfele.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin
  • sobota
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Wisła Kraków
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - Odra Opole
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy
  • poniedziałek
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane