- 1 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (162 opinie)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (40 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (21 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (214 opinii)
- 5 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (84 opinie)
- 6 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (5 opinii)
Renat Gafurow: Za rok wrócimy do I ligi
Energa Wybrzeże - żużel
Nadchodzący sezon dla Renata Gafurowa będzie już ósmym z rzędu, który spędzi w barwach Wybrzeża Gdańsk. Rosyjski żużlowiec nad morzem startuje nieprzerwanie od 2008 roku, ale po raz pierwszy startował będzie w II lidze. - Sam jestem ciekaw jak to będzie. Wolałbym jeździć w I lidze, jednak tak jak pozostali koledzy z zespołu, liczę na to, że na koniec rozgrywek będziemy świętować awans - deklaruje 32-latek, który w środę o godzinie 16:00 wystartuje w sparingu z Lokomotivem Daugavpils. Dla kibiców wstęp na stadion przy ul. Długie Ogrody jest bezpłatny.
SPRAWDŹ, ILE TRZEBA ZAPŁACIĆ ZA BILETY I KARNETY NA MECZE II-LIGOWEGO WYBRZEŻA
Rafał Sumowski: Mimo degradacji Wybrzeża z ekstraligi i problemów z licencją na start w II lidze, szybko porozumiał się pan z klubem co do spłaty zaległości i kontynuowania startów w Gdańsku. Licencję klub otrzymał jednak bardzo późno. Czy ta niepewność mocno zakłóciła panu przygotowania do sezonu?
Tak naprawdę to nie. Do końca wierzyłem, że wszystko będzie dobrze i pojedziemy w lidze. Przecież to nie mogło być tak, że z żużlowej mapy zniknie ośrodek z takimi tradycjami jak Gdańsk. Na spokojnie przygotowywałem się do sezonu trybem sprawdzonym od lat: motocross, narty i siłownia.
Trudniej w takiej sytuacji było z przygotowaniami sprzętowymi?
Sprzęt trzymałem w Gdańsku. Jeden kompletny motocykl miałem jeszcze złożony z tamtego sezonu, do tego mam kilka wyremontowanych silników, które szykowałem na ubiegłoroczne finały ligi niemieckiej. Tam złapałem kontuzję w pierwszym biegu i więcej nie pojechałem, a silniki mi zostały. Teraz trzeba będzie rozjeździć się na treningach, a potem porobimy jakieś remonty przed samym startem ligi. Ogólnie na tą chwilę mam na czym jeździć. Na pewno będę musiał zainwestować w sprzęgła, bo te z poprzedniego sezonu mają już wyrobione tarczki.
Jest pan spokojny, że nie powtórzy się historia z poprzednich sezonów kiedy klub zalegał z wypłatami i trudno było o inwestycje?
Tak, jestem przekonany, że będzie lepiej. Pan Tadeusz Zdunek to bardzo konkretny i godny zaufania człowiek. Wiem ile pracy zostało wykonane by w Gdańsku były podpisane wszystkie ugody i umowy. Cały czas byłem na bieżąco o wszystkim informowany i uważam, że pan Zdunek zrobił bardzo dużo dla gdańskiego żużla.
Nie miał pan momentu zawahania, czy nie lepiej rozejrzeć się za innym klubem?
Był moment, że odezwałem się do Nikołaja Kokina czy pozwoli mi potrenować z Lokomotivem Daugavpils. Gdzieś tam z tyłu głowy była myśl, że warto byłoby tam spróbować, gdyby nie udało się uratować Wybrzeża. To był jednak najczarniejszy scenariusz. Dużo się mówiło, dużo się słyszało, a decyzję i tak podjąć mógł tylko Polski Związek Motorowy. Cały czas byłem jednak optymistą.
ROSYJSKI ŻUŻLOWIEC REKORDZISTĄ WYBRZEŻA
Zobacz pierwsze ściganie spod taśmy przy Długich Ogrodach.
Najgorsze już za wami. Jakie ma pan wrażenia po pierwszych tegorocznych jazdach w Gdańsku?
Przede wszystkim odczuwam radość, że skończyły się te wszystkie historie z licencją. Cieszę się, że wreszcie możemy spokojnie potrenować. Zaliczymy jeszcze ze dwa sparingi i wszystko powinno grać.
Statystki Renata Gafurowa w Wybrzeżu Gdańsk
kolejno sezon, średnia biegowa, mecze, biegi, punkty, bonusy
2014 (ekstraliga) - 0,887 12 53 43 4
2013 (I liga) - 1,704 18 88 133 17
2012 (ekstraliga) - 1,395 7 38 49 4
2011 (I liga) - 1,591 10 44 69 1
2010 (I liga + baraże) - 1,861 21 101 169 19
2009 (ekstraliga) - 1,333 9 36 40 8
2008 (I liga + baraże) - 1,556 17 79 115 18
Łącznie - 1,569 94 439 618 71
W Gdańsku startuje pan nieprzerwanie od 2008 roku i jest rekordzistą wśród zawodników zagranicznych jeśli chodzi o liczbę lat spędzonych w Wybrzeżu. Teraz wspólnie z Magnusem Zetterstroemem będzie miał pan okazję, by zostać pierwszym stranieri startującym dla tego klubu we wszystkich trzech klasach rozgrywkowych. Zaparł się pan, by zapisać się na kartach historii gdańskiego żużla we wszystkie możliwe sposoby?
W II lidze nie jeździłem jeszcze nigdy i jestem bardzo ciekawy jak to będzie. Na pewno nie zamierzam lekceważyć rywali, z którymi przyjdzie mi się zmierzyć. Szkoda, że nie możemy ścigać się w I lidze, ale skoro mowa o zapisywaniu się na kartach historii, to teraz chciałbym zrobić to po raz kolejny pomagając Wybrzeżu w awansie do wyższej klasy rozgrywkowej.
ZOBACZ NOWE KEVLARY ŻUŻLOWCÓW WYBRZEŻA
Zespół przeszedł spore zmiany, ale na pewno będzie wam łatwiej zbudować zgrany zespół. Większość z was startowała już w Gdańsku i zna się bardzo dobrze.
To prawda. Uważam, że to wszystko powinno poskładać się bardzo szybko. W zasadzie nie jeździli z nami tylko Eduard Krcmar i Justin Sedgmen, ale myślę, że to nie będzie żaden problem. Cała drużyna wie o co jedziemy. Będziemy razem trenować, pomagać sobie i starać się wygrywać. Dobra postawa jednego czy dwóch zawodników nie wystarczy do sukcesu. Musimy osiągnąć go razem jako zespół.
Kluby sportowe
Opinie (43) 1 zablokowana
-
2015-03-25 00:40
lepiej by brzmiało - za rok pojedziemy w I lidze
bo wrócić, to my wrócimy jeszcze w tym roku
- 8 1
-
2015-03-25 09:04
Obiektywny
Witam
Szczerze,to może pomyśleć o zrobieniu Renata kapitanem,chłop wierny temu klubowi jak pies -w dobrym znaczeniu,nic nie mam do Magnusa,ale Rosjaninowi się to zwyczajnie należy.
Pozdrawiam- 7 1
-
2015-03-25 10:53
kryspin myślał że w elidze żel wystarczy a tu trzeba jechać a nie ściemniać że rączka boli
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.