- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (38 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (54 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (7 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Czy polski Messi zagra w Gdańsku?
Lechia Gdańsk
Do końca tygodnia Michał Janota, zwany polskim Messim ma zdecydować, czy przyjmie ofertę Lechii. Gdański klub już osiągnął porozumienie z Feyenoordem w sprawie transferu 19-latka, którego kontrakt w Rotterdamie upływa z końcem tego sezonu. Jednak propozycja biało-zielonych nie jest jedyną, którą rozważa lewoskrzydłowy. Poza zainteresowaniem z lig holenderskiej, norweskiej i duńskiej chętnie zatrudnią go Wisła Kraków, Lech Poznań i Cracovia
.Janota jest wychowankiem UKP Zielona Góra. W 2006 roku wyjechał do Rotterdamu. W Feyenoordzie najlepiej wiodło mu się w sezonie 2008/09. Wówczas zagra w dziewięciu meczach pierwszej drużyny, w tym Pucharze UEFA przeciwko... Lechowi Poznań i strzelił dwa gole.
Od tego sezonu Michał jest na wypożyczeniu w Excelsiorze Rotterdam. Na zapleczu holenderskiej elity w 17 meczach strzelił 7 goli. Wraz z końcem sezonu upływa jego wypożyczenie do tego klubu, ale i kontrakt w Feyenoordzie. Tym samym 1 lipca będzie do wzięcia za darmo.
Nic zatem dziwnego, że w Rotterdamie postanowiono na nim zarobić. W grę wchodzą dwie opcje. Transfer definitywny już teraz lub wypożyczenie, ale po zgodzie piłkarza na przedłużenie kontraktu w... Feyenoordzie, tak aby ten klub miał szanse na zarobienie na transferze w przyszłości.
- Interesuje nast transfer definitywny już teraz. Powiem więcej. Już ustaliliśmy z Leo Beenhakkerem, który jest dyrektorem sportowy w Feyenoordzie kwotę odstępnego. Ile? To tajemnica handlowa. Nie mogę jej zdradzić także z tego względu, że tym piłkarzem interesują się również kluby i nie chcemy ułatwiać im zadania - deklaruje Błażej Jenek, dyrektor i członek zarządu Lechii.
Portal transfermarkt.de wycenia Janotę na 350 tysięcy euro. Jak wiadomo, gdy kontrakt wkrótce wygasa, to kupujący może wynegocjować jeszcze bardziej atrakcyjną cenę. A wartość piłkarza powinna rosnąć, jeśli rozwinie się jego talent. Michał, który obdarzony jest bardzo dobrym dryblingiem, wyszkoleniem technicznym, a przy tym mierzy tylko 171 centymetrów wzrostu, nie bez kozery nazywany jest "polskim Messim".
- Przy ostatnio preferowanym ustawieniu Michała mógłbym wykorzystać na każdej z sześciu ofensywnych pozycji - zapewnia Tomasz Kafarski, który Janotę dobrze poznał podczas grudniowego stażu w Rotterdamie. - Wówczas był naszym przewodnikiem, bo na boisku go nie widziałem, gdyż w tym czasie był kontuzjowany - przypomina trener Lechii.
Janota regularnie grał w reprezentacjach narodowych do młodzieżowej włącznie. Orędownikiem jego nieprzeciętnego talentu jest doskonale znany w Gdańsku, Michał Globisz. I właśnie perspektywa gry w biało-czerwonych barwach może skłonić Michała do powrotu do Polski. Z ekstraklasy z pewnością będzie mu bliżej do kadry na Euro 2012.
Dlatego gdańszczanie złożyli oferty i czekają już tylko na decyzję piłkarza, a właściwie jego menedżera. - Do uzgodnienia pozostał kontrakt indywidualny Janoty oraz prowizja menedżera. Przekazaliśmy w tym względzie nasze propozycje. Liczymy na odpowiedź do końca tygodnia - dodaje dyrektor Jenek.
Lechii zależy na czasie, gdyż w sobotę powinna dojąć decyzję odnośnie Olegsa Laizansa. 22-letni Łotysz od początku przygotowań jest na testach. W ostatnich sparingu doznał stłuczenia stawu skokowego, ale już od poniedziałku wrócił do treningów.
- Pauzował tylko w niedzielę. Nie powinno być przeszkód z jego grą w piątkowym sparingu. Po nim ocenię go ostatecznie. Na razie prezentuje się nieźle. Potwierdził, że ma dobry strzał z dystansu. Już w ostatnim sparingu niewiele brakowało, aby jedno z trzech jego uderzenie przyniosło gola - mówi trener Kafarski, który kolejne dwie kontrolne zaplanował w Niechorzu w piątek.
Szybciej może zostać zweryfikowany Michał Nawrot, który od soboty przebywa na testach. 20-latek Hutnika Kraków jest sprawdzany zarówno jako pomocnik jak i napastnik.
Natomiast pierwszym pechowcem zgrupowania jest Piotr Wiśniewski. Skrzydłowy złamał piątą kość śródręcza lewej ręki. Oznacza to, że może brać najwyżej udział w treningach biegowych. Do gry 27-latek będzie mógł wrócić w najlepszym przypadku po trzech tygodniach. Zatem następca na jego miejsce nie jest potrzebny.
- Ze względów finansowych raczej zdecydujemy się na zakup tylko jednego pomocnika z zagranicznego klubu. Pod tym względem oferty Feyennordu i Skonto są porównywalne - zdradza dyrektor Jenek.
Kluby sportowe
Opinie (128) ponad 20 zablokowanych
-
2010-01-26 16:20
Jestem nowy i nie wiem czy mam zacząć chodzić na Arkę czy na Lechię? (4)
ktoś mi odpowie gdzie lepiej?
- 0 6
-
2010-01-26 16:27
na Gedanię !
- 3 1
-
2010-01-26 17:21
SPYTAJ NOWYCH SASIADÓW I IDZ Z NIMI
- 7 0
-
2010-01-26 18:00
Lechia nie chce takich jak ty
Idź do arki, oni potrzebują jeszcze więcej kibiców sukcesu bez sukcesu.
- 7 1
-
2010-01-26 20:40
idź na Arkę i marszcz
- 5 0
-
2010-01-26 16:38
Niech zostaje za granicą , u nas sie tylko zmarnuje chłop
- 3 5
-
2010-01-26 16:59
Władysławowo (4)
Mamy jedną miłość na całe życie Władysławowo od zawsze w żółtym i błękicie.
- 2 9
-
2010-01-26 18:01
Znowu zmieniliście barwy? (1)
Wcześniej był żółty i niebieski.
- 7 1
-
2010-01-26 18:31
Ptak
A was znów Ptak kupił.
- 1 5
-
2010-01-26 20:39
żółć i błękit... hmm? to chyba po potopie szwedzkim wam zostało... dziwne, bo prawdziwi Kaszubi gardzą tymi barwami właśnie od (1)
czasów potopu
- 3 1
-
2010-01-26 21:21
Kaszëbi
Jak Kaszëbii mogą gardzić barwami żółto-niebieskimi jak posługują się językiem, który ma bardzo dużo słów zaczerpniętych z języka szwedzkiego.
- 1 0
-
2010-01-26 18:00
WLADYSLAWOWO BIALO-ZIELONE OD ZAWSZE !!!!!!! (1)
- 9 4
-
2010-01-26 18:29
Władysławowo
Jakoś Betonów we Władysławowie ani widu ani słychu.
- 2 3
-
2010-01-26 18:57
prawdziwa Rumia z Lechią (1)
- 9 2
-
2010-01-26 19:02
Na ulicy Gdanskiej w rumi sa Lechisci
- 2 1
-
2010-01-26 19:45
Cały Hel mieni się w Bieli i Zieleni Gdańskiej Lechii!
- 8 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-01-26 20:40
350 tyś. euro ?
Czyli jak dobry transfer, to i kasa w Lechii się znajdzie. Dobrze, dobrze.
- 5 0
-
2010-01-26 20:49
Paskudna praktyka
..... z Gdyni wykupują biało-zielone szaliki w gdańskich sklepach i palą je na swoich meczach. Powinni sprzedawać tylko po wylegitymowaniu się!
- 7 1
-
2010-01-26 20:59
WCZORAJ DOSTAŁEM OKLEP W GDAŃSKU WRZESZCZU (6)
za chodzenie w barwach Lechii, podszedł do mnie gość i powiedział mi, że "mam mu oddać te szmaty". Ja odmówiłem, no i on wtedy zaczął mnie okładać. A myślałem, że w Gdańsku śledzi nie ma. Gdzie było Chwm wtedy ?
- 3 7
-
2010-01-26 21:08
(2)
Pijany byłeś i nie pamiętasz.
Oklep faktycznie był, ale po pierwsze to nie było w Gdańsku a w Gdyni, po drugie miałeś na sobie szmaty żółto niebieskie.- 2 1
-
2010-01-26 21:13
(1)
Nie, zapewniam Cię, miałem na sobie szalik Lechii i to było niedaleko Galerii Bałtyckiej. Dlaczego te śledzie tak sobie chodzą po naszym Wolnym Mieście ? I Wy się wtedy dziwicie, że mają dywany z szali ?
- 1 2
-
2010-01-26 21:26
Wszystko się zgadza, w Rumi byłeś, tam też jest galeria. Nie pij więcej tego fioletowego!
- 2 1
-
2010-01-27 00:00
"wtedy" przypomniałeś sobie że jesteś tępym śledziem
- 1 0
-
2010-01-28 10:55
AG
- 0 0
-
2010-01-28 11:01
AG
WIDZISZ KOLEGO NAWET TWOI ZIOMALE SIĘ NA CIEBIE WYPIELI TAKA WŁAŚNIE JEST TA SZMACIANKA GDAŃSKA Lechia ZERO GODNOŚCI I SZACUNKU WSTYD CAŁE TRÓJMIASTO SIĘ Z WAS ŚMIEJE NIE POTRAFICIE PRZYZNAĆ SIĘ DO TEGO ŻE NAWET U SIEBIE TRZĘSIECIE PORTKAMI CIENIASY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.