• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grabowski drugi w Palamos Christmas Race

jag.
24 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Macieja Grabowskiego wiosną czekają polskie kwalifikacje o prawo startu na igrzyskach olimpijskich. W klasie Laser nasz kraj już zdobył nominację. Macieja Grabowskiego wiosną czekają polskie kwalifikacje o prawo startu na igrzyskach olimpijskich. W klasie Laser nasz kraj już zdobył nominację.

Maciej Grabowski na dobre przesiadł się do klasy Laser. Gdyński żeglarz w ostatnich tegorocznych zawodach Pucharu Świata zajął drugie miejsce w hiszpańskim Palamos, a mógł nawet wygrać, gdyby nie konieczność powrotu do kraju przed ostatnim wyścigiem. 33-latek liczy, że po raz czwarty uda mu się wystartować w igrzyskach olimpijskich

.

Grabowski startował w trzech ostatnich igrzyskach, począwszy od Sydney 2000 roku. Właśnie w Australii osiągnął najlepszy wynik w regatach olimpijskich, plasując się na siódmym miejscu. Ponadto w laserowej kolekcji ma tytuł mistrza (2001) i wicemistrza Europy (2006) oraz dwa brązowe medale z kontynentalnych championatów (2003-04).

W 2009 roku Maciek, który jest wychowankiem Arki, a potem startował m.in. w barwach YKP Gdynia, SKŻ Hestii Sopot, Pogoni Szczecin, wrócił do Gdyni i jako zawodnik Stali Gdynia podjął walkę o olimpijską nominację w klasie Star. Jako że nie udało się w ciągu trzech sezonów zdetronizować naszej eksportowej załogi w tej specjalności, Mateusza KusznierewiczaDominika Życkiego, popularny "Grab" postanowił wrócić na Lasera.

Po kilkunastu tygodniach przygotowań nie zdecydował się na start w mistrzostwach świata, w których kwalifikacje do startu olimpijskiego Polaka w tej klasie zdobył Karol Porożyński, a pojechał na treningi i regaty do Hiszpanii.

-Palamos położone jest niedaleko Barcelony. Pomimo stosunkowo niskich temperatur (w nocy często poniżej 0), to bardzo dobre miejsce do zimowych treningów. Miałem świetne warunki do żeglugi, silne i słabe wiatry, momenty płaskiej wody i olbrzymi morski swell - relacjonuje Grabowski.

Zwieńczeniem treningów był start w regatach zaliczanych do klasyfikacji Pucharu Świata - Palamos Christmas Race. -Te zawody odbyły się po raz 36. Tradycyjnie to ostatnia impreza, zamykającą niejako rok żeglarski w Europie - dodaje Maciej.

Gdyński żeglarz solidnie trenował na wodzie w Hiszpanii, mimo że nocami temperatura spadała poniżej zera Gdyński żeglarz solidnie trenował na wodzie w Hiszpanii, mimo że nocami temperatura spadała poniżej zera
Gdynianin starty rozpoczął fantastycznie, od trzech wygranych wyścigów. -Kolejny bieg przebiegał początkowo także pod moje dyktando, ale nie zauważyłem zmiany pozycji pierwszej boi i dopłynąłem do niewłaściwego znaku kursowego. Z pozycji lidera znalazłem się nagle na samym końcu stawki. Pomimo intensywnych starań udało się zakończyć wyścig dopiero na 6 pozycji - dodaje Maciek.

To była jakby zapowiedź kłopotów w wyścigu medalowego, do którego Polak, po kolejnych trzech wygranych startach miał przystąpić z pierwszego miejsca, a ostatecznie musiał z niego zrezygnować!

-Przed tym ostatnim startem oczekiwania były bardzo duże. Nie tylko ze względu na bliskość wygranej w klasie Laser, ale również bardzo prawdopodobne zwycięstwo w klasyfikacji wszystkich klas biorących udział w regatach. W Palamos co roku przyznawane jest przechodnie trofeum dla zawodnika, który wygrał największą liczbę wyścigów-bez względu na klasę - podkreśla Grabowski.

Ostatniego dnia regat nie było wiatru. Do godziny 15.00 nie udało się żeglarzom zejść na wodę. -Nie mogłem dłużej czekać. Musiałem jechać na lotnisko do Barcelony, aby zdążyć wrócić na święta do domu. Wówczas puszczono ostatni wyścig, przy bardzo słabym wietrze i chyba trochę na siłę został on dokończony. Mimo, że nie wystartowałem w ostatnim wyścigu to w klasyfikacji generalnej zająłem drugie miejsce. Cieszy też sześć wygranych w dziewięciu startach - podkreśla Grabowski, który ostatecznie uległ reprezentantowi Hiszpanii, Joaquinowi Blanco.

W przyszłym roku Maciej będzie ubiegać się o prawo startu w czwartych igrzyskach olimpijskich. Grono rywali będzie wyjątkowo liczne, gdyż poza wspomnianym Porożyński o wyjeździe do Londynu myśli jeszcze pięciu innych laserowców w tym inny gdynian, Wojciech Zemke z Arki. Dla tej klasy eliminacyjnymi regatami będą te z cyklu Pucharu Świata na Majorce (31.03-06.04) oraz w Hyeres (20-27.04).
jag.

Opinie (7) 1 zablokowana

  • dajesz Grab

    • 10 5

  • Jedziesz Maciek jedziesz.. (2)

    Igrzyska Twoje, Obłuże na wyjeżdzie pozdrawia..

    • 8 4

    • (1)

      Maciek trzymamy kciuki w laserze a od Kusnierowi i tak do Ciebie brakuje jakby sie przesiadl do lasera to zapewne by sie utopil :) Czekamy na medal na Igrzyskach

      • 4 5

      • Gdynia go finansuje ?

        Czy raczej słynną kurtynę za milion osiemset ?

        • 0 2

  • Powodzenia!

    • 6 0

  • Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść ....Niepokonanym

    jak to spiewa Prefect

    • 4 1

  • maciek

    sondze że maciek jest najlepszy i wygra wszystkie zawody ktore będą

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane