- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (39 opinii)
- 2 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (37 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (92 opinie)
- 4 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (129 opinii)
- 5 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (9 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Kontrakt Buvala rozwiązany, Kapsy niepewny
Lechia Gdańsk
Emmanuel Olisadebe zaprezentował się przez 63 minuty w sparingu z Olimpią Grudziądz, ale Tomasz Kafarski nie podjął decyzji, co dalej. Napastnik ma stawić się bjeszcze na wtorkowym treningu. Były reprezentant Polski dziesięciokrotnie doszedł do piłki, oddał jeden celny strzał, miał cztery celne podania oraz zaliczył cztery straty i jeden faul. Lechia na głównej płycie stadionu przy ul. Traugutta pokonała beniaminka I ligi 1:0. Również 1:0 (0:0) gospodarze wygrali w drugim sparingu z Zawiszą Bydgoszcz
.Lechia - Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)
Bramka: Sazankow 82
LECHIA: Małkowski (46 Pawłowski) - Pietrowski, Bąk, Vućko, Andriuskievicius - Machaj, Surma, Nowak - Kacprzycki (65 Szuprytowski), Olisadebe (63 Sazankow), Traore
OLIMPIA: Wróbel (30 Zarzycki, 45 Osiecki, 60 Zarycki) - Kokoszka, Ptaszyński, Copik (45 Koprucki), Kowalski - Cieciura (45 Rogóż), Białek (45 Kościukiewicz), Kryszak (46 Pach), Ruszkul, Domżalski (45 Frańczak) - Sulej (60 Jankowski)
Przedpole dla Olisadebe w Gdańsku zostało oczyszczone. Klub rozwiązał kontrakt z Bedim Buvalem. Na prośbę menedżera francuskiego napastnika będzie on mógł trenować w Gdańsku do czasu znalezienia nowego klubu. Lechia skieruje go na zajęcia w drużynie rezerw.
Olisadebe w sparingu z Olimpią zajął miejsce na środku ataku, ubrał koszulkę z numerem 19. Pierwsze dwa podania miał nieudane, przy trzecim kontakcie z piłką przegrał drybling. Potem przydarzyła mu się jeszcze jedna strata, gdy po dośrodkowaniu Marcina Pietrowskiego przyjmując piłkę na klatkę piersiową futbolówką za mocno mu odskoczyła.
Pod koniec pierwszej połowy polski Nigeryjczyk o mały włos nie zaliczyłby asysty, bo odbitą przez niego piłki przejął Łukasz Kacprzycki i oddał mocny strzał tuż obok słupka. Chwilę wcześniej zaś nie zdołał dołożyć głowy, pięć metrów od bramki po dośrodkowaniu Vytautasa Andriuskieviciusa.
Olisadebe najlepszą okazję na gola miał w 56. minucie. Zwiódł obrońcę zwodem, ale ten zdążył jeszcze wyciągnąć nogę i strzał "Oliego" stracił impet. Piłka, choć poleciała w kierunku bramki, nie mogła zaskoczyć bramkarza Olimpii.
Dużą ochotę do gry przejawiał wspomniany Kacprzycki, który mimo 17 lat, grał bez kompleksów. Podobał się również Mateusz Machaj, który oddał pierwszy niecelny, jak i celny strzał tego meczu w barwach Lechii. Gdański klub wystąpi do Lecha Poznań z zapytaniem o warunki transferu 22-letniego pomocnika.
Jedyny gol dla gospodarzy padł w 82. minucie. Lewy obrońca Andriuskievicius, który równie chętnie włączał się do atakowania lewym skrzydłem jak i Pietrowski prawym, dośrodkował na głowę Aleksandra Sazankowa, a Białorusin z bliska, "szczupakiem" wpakował piłkę do siatki.
Wcześniej dobrych okazji na otworzenie wyniku nie wykorzystali Paweł Nowak i Abdou Razack Traore. Pomocnik jeszcze przed przerwą przelobował bramkarza, ale i bramkę. Natomiast lewoskrzydłowy w 48. minucie znalazł się sam na sam z bramkarzem po akcji Machaja i Olisadebe, ale jego strzał obronił Paweł Zarzycki.
Po meczu trener Kafarski powtórzył, że po jedynym meczu nie podejmie decyzji odnośnie przydatności Olisadebe do Lechii. - Widać, że ma zaległości treningowe. Cieszy, że na sparing przyszło tylu ludzi. Na pewno jest Olisadebe dla kibiców magnesem, ale my nie potrzebujemy magnesów, ale dobrych piłkarzy. Nie wiem, czy będzie na tyle cierpliwości, aby doprowadzić napastnika do lepszej formy - powiedział gdański szkoleniowiec.
-Dziękuję za miłe przyjęcie. Zdaję sobie sprawę, że nie pokazałem wszystkiego co potrafię. Aby wrócić do formy sprzed kilku lat potrzebuję więcej treningów i meczów - powiedział Olisadebe.
W drugim sparingu sobotnim Lechia zmierzyła się z innym I-ligowym beniaminkiem - Zawiszą Bydgoszcz. Ponownie gospodarze wygrali 1:0 (0:0). Tym razem gola w 73. minucie strzelił Jakub Popielarz.
LECHIA: Buchalik - Deleu, Kożans, Janicki, Hajrapetjan (55 Brzeski) - Popielarz (55 Jaroszek), Kostrzewa, Poźniak (46 Pruchnik) - Kusiak (46 Zejglic, 64 Popielarz), Dawidowski, Łuczak
ZAWISZA: (I połowa): Skowroński - Cuper, Markowski, Warczachowski, Węgrzyn - Błąd, Nikolić, Maziarz, Wojciechowski, Tarnowski - Okińczyc
(II połowa) Witan - Cichy, Galdino, Jankowski, Oleksy - Wójcicki, Piętka, Ilków-Gołąb, Klofik - Jackiewicz, Kanik
Z bardzo dobrej strony pokazał się testowany bramkarz Michał Buchalik. 22-latek popisał się czterema bardzo dobrymi interwencjami, ratując Lechię przed utratą gola. Wydaje się, że były golkiper Odry Wodzisław, którego można pozyskać za darmo, będzie poważnym konkurentem dla Pawła Kapsy. Ten drugi nadal nie osiągnął porozumienia z klubem odnośnie nowego kontraktu. Kolejna i chyba już ostatnia tura negocjacji ma odbyć się w poniedziałek.
Ponadto sprawdzono m.in. Jacka Kusiaka, napastnika Tomasovii i 17-letniego wychowanka Lechii Piotra Jaroszka. Obaj nie zagrali więcej niż jedną połowę. Ten pierwszy już więcej szansy w Lechii nie dostanie. Trener ocenił go negatywnie.
W pierwszej połowie szanse na otwarcie wyniku mieli Tomasz Dawidowski i Kamil Poźniak. Napastnik strzelił w nogo bramkarza, a pomocnik posłał piłkę tuż obok słupka.
Jedynego gola ładnym strzałem z 25 metrów zdobył Popielarz. Pomocnik wrócił na boisko, z którego został zdjęty w przerwie, gdyż kontuzji nabawił się Jakub Zejglic. Napastnik miał rozciętą nogę. Na jego piszczeli założono sześć szwów. Nie będzie mógł trenować przez trzy tygodnie.
Kluby sportowe
Opinie (203) ponad 50 zablokowanych
-
2011-07-02 14:05
. (3)
nr 6 - Łukasz Kacprzycki
nie trzeba go kupować, grał w 3 lidze z Lechią II- 13 3
-
2011-07-02 14:18
TALENT
- 1 1
-
2011-07-02 14:21
(1)
jesli takich chlopakow marnuje sie w trzeciej lidze to sorki,byl lepszy niz wiekszosc jego kolegow z druzyny,mam racje? wiem;)
- 2 0
-
2011-07-02 22:27
nie do końca:)
Chłopak ma dopiero 17 lat więc grając w zeszłym sezonie na poziomie 3 ligi to i tak jak na nasze warunki wysoko.
- 1 0
-
2011-07-02 14:18
K A C P R Z Y C K I
- 11 2
-
2011-07-02 14:23
heeh
do 53 minuty z Zawiszą bylo 0-0
- 1 2
-
2011-07-02 14:37
brak startu do pilki ,brak ochoty do pokazania sie,brak szybkosci i mozna jeszcze dlugo tak wymieniac,oto caly Oli
z tego meczu pozytywnie z kolei zaprezentowal sie mlody chlopak 17 letni Lukasz Kacprzycki,mlody bez kompleksow ,celne podania waleczny ,choc warunki fizyczne mikre,warto w niego inwestowac i dawac mu szanse
- 10 2
-
2011-07-02 14:41
Lechia prowadzi z Zawiszą 1:0 po golu Popielarza z dystansu w 75min :))
Brawo- 9 2
-
2011-07-02 14:41
półmózgom dziękujemy-widać po frekfencji na sparingu że większość jest za!! (1)
dobrze Kuchar po uszach dostał!!
nie błyszczał "czarniecki" ale
Kafar jest chyba negatywnie nastawiony,szkoda!!- 5 4
-
2011-07-02 16:18
"frekwencja " piszemy
- 0 0
-
2011-07-02 14:42
oooooooooo LECHIA GOLAAAAAAAAAA
- 6 1
-
2011-07-02 14:52
"oddał jeden celny strzał, miał cztery celne podania oraz zaliczył cztery straty i jeden faul"
Robi wrażenie. Brać go z pocałowaniem w rękę, nogę i w co tam jeszcze Oli będzie chciał.
- 5 1
-
2011-07-02 14:55
T29
Oli nic nie pokazał-niestety.Za to ten Kacprzycki ,myśle że on moze się nam przydac.Naprawde fajnie sie ogladalo jego gre.
- 9 2
-
2011-07-02 15:05
Kacprzycki-zapamietajcie to nazwisko
skaut amator
- 18 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.