- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (85 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (58 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (6 opinii)
- 4 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
- 5 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (30 opinii)
- 6 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
Na razie od 1 lipca
Lechia Gdańsk
Lechia podpisała trzyletni kontrakt z Piotrem Grzelczakiem. Napastnik Widzewa Łódź ma przenieść się do Gdańska 1 lipca, kiedy wygaśnie jego umowa z dotychczasowym klubem. Oczywiście 24-latek może trafić do Gdańska już w tym oknie transferowym, ale Widzew musiałby przystać na kwotę odstępnego proponowaną przez biało-zielonych. Wcześniejsze negocjacje w tej sprawie nie przyniosły powodzenia
.Grzelczak to rosły napastnik (186 cm) napastnik, którego w Lechii chce mieć Paweł Janas. Szkoleniowiec zna doskonale możliwości 24-latka, gdyż prowadził go w Widzewie w sezonie 2009/10. Łodzianie zdobyli wówczas awans do ekstraklasy, a Piotr w 34 meczach ligowych i pucharowych strzelił dziewięć goli. W ekstraklasie wychowanek Widzewa, który dotychczas macierzysty klub opuszczał jedynie na okresy wypożyczeń do KKS Koluszki (jesień 2006) i Pelikana Łowicz (2008/09) rozegrał 66 meczów i strzelił 10 goli.
Jeden z nich był szczególnie bolesny dla Lechii. W maju ubiegłego roku to trafienie Grzelczaka w przedostatniej kolejce sezonu spowodowało przegraną gdańszczan z Widzewem w Łodzi i stratę trzeciego miejsca w ekstraklasie.
Lechia w styczniu negocjowała z Widzewem wykupienie Grzelczaka już zimą. Jednak łódzki klub nie przystał na to, a co więcej zaproponował piłkarzowi przedłużenie kontraktu, który wygasa 30 czerwca. Na jego mocy napastnik musiał udać się z dotychczasowym zespołem na zgrupowanie do Tunezji.
Dlatego Lechia musiała odwołać się do drugiej dozwolonej prawem piłkarskim możliwości. Otóż z piłkarzem, któremu zostało mniej niż pół roku do wypełnienia aktualnie obowiązującego kontraktu, nie tylko można negocjować, ale i podpisać angaż, który wejdzie w życie po zakończeniu obecnego. Taką możliwość w przypadku Grzelczaka sygnalizowaliśmy już kilka dni temu (czytaj więce).
Dlatego Lechia podpisała umowę z Grzelczakiem, która wejdzie w życie 1 lipca i ma obowiązywać przez kolejne trzy lata. Za ten transfer w tym terminie nie trzeba będzie płacić.
Natomiast Widzew może jeszcze zarobić na Grzelczaku, jeśli zdecyduje się sprzedać napastnika już w zimowym oknie transferowy. Łodzianie w tej sytuacji jednak nie mogą liczyć na duże pieniądze. Oferta Lechii zapewne nie przekroczy 200 tysięcy złotych.
W przypadku osiągnięcie porozumienia przez kluby Grzelczak jeszcze zimą przeniesie się do Gdańska. Jeśli to się nie uda napastnik wiosną będzie musiał grać dla Widzewa ze świadomością, że i tak po sezonie zmieni klub lub też może przez łodzian zostać przesunięty do drużyny rezerw lub Młodej Ekstraklasy i w niej dokończy rozgrywki.
Lechia nie ustaje też w wysiłkach, aby wzmocnić drużynę na innych pozycjach, ale w tym przypadku obowiązuje doktryna określona przez trenera Janasa na początku stycznia, że zagraniczni kandydaci do gry w gdańskiej drużynie powinni przejść testy.
Ta reguła dotyczy m.in. Erana Leviego. Izraelski pomocnik, o którym szerzej pisaliśmy TUTAJ, jeśli chce otrzymać angaż w biało-zielonych barwach, musi jak najszybciej dojechać na zgrupowanie w Turcji. Jeśli pomyślnie nie zaliczy kilkudniowych testów, na transfer nie ma szans.
Podobnie rzecz ma się z Enarem Jaagerem. Jak informowaliśmy (czytaj więcej) estoński obrońca nie otrzymał angażu w Glasgow Rangers. Tym samym może wrócić sprawa jego angażu w Lechii, ale jeśli piłkarz sam o to wstąpi. Gdański klub sam nie zwróci się po raz kolejny do estońskiego obrońcy, gdyż stoi na stanowisku, że warunki kontraktu miał z nim uzgodnione.
Jaager miał zarabiać w Gdańsku 35 tysięcy złotych miesięcznie, ale podpisanie kontraktu warunkowano od poddania się piłkarza sprawdzianom sportowym, ze szczególnym uwzględnieniem szybkości. Ten jednak poprzestał na testach medycznych, a na zgrupowaniu w Niechorzu się nie stawił.
Jeśli Estończyk nie wykona telefonu do Lechii, to gdański klub raczej zrezygnuje z pozyskania nie tylko jego, ale również prawego obrońcy w tym oknie transferowym. W grach sparingowych dobrze w tej roli radzi sobie nominalny pomocnik Marcin Pietrowski, który na stałe może w najbliższej rundzie zostać przekwalifikowany na nową pozycję.
Kluby sportowe
Opinie (118) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-30 20:16
No Widzew teraz albo cos przytuli za nie go i zejdze z ceny albo od lipca za friko do nas przejdzie (3)
a w Łódzkich klubach gorzej z kasą niż u nas.
- 10 3
-
2012-01-30 20:57
a od kiedy to u nas źle z kasą? nasz problem to amatorski zarząd i kuchar. (2)
- 2 2
-
2012-01-30 22:44
A raczej (1)
Kuchar który skąpi grosza na wszystko.
- 0 0
-
2012-01-31 08:59
na Wilka nie poskąpił
- 0 0
-
2012-01-30 20:26
Jaager ma dzwonić ?!?!?!? (1)
Kpina jakaś czy co ??? Oni powinni już do niego dzwonić... Tak to możemy o nim pomarzyć , ale o co my się BOIMY PIETROWSKI NA TEJ POZYCJI JEST W LIDZE NAJLEPSZY!!! KPINA
- 3 10
-
2012-01-31 09:02
Pietrowski na tej pozycji jest dobry. Nie wiem czy najlepszy? Co do Estończyka to oczywiście, że powinniśmy czekać. Trzeba się szanować. Ciekawe dlaczego nie chcieli go w Szkocji?
- 0 0
-
2012-01-30 20:29
bre
No to sledzie lipa. Nie zanosi sie na derby od tego lata.
Sadze, ze derby 2013 juz w ekstraklasie, bo awansujecie.- 1 7
-
2012-01-30 20:32
dawidowski jest wart 2 miliony euro,strzela,walczy...ze soba (1)
- 7 4
-
2012-01-30 22:05
moze na wymianę
Tak mu ładnie w koszulce widzewa.
- 0 1
-
2012-01-30 20:47
Czeski film .
Kto sprzedał Lechię ?
- 7 1
-
2012-01-30 21:39
Dobra beka, Jaager ma zadzwonic, Grzelczak ma strzelac... (3)
Smiechu warte , ze .. z zarzadu oczekuja ze Jaager zadzwoni z prosba czy moze przyjechac na testy hehe. Takie akcje to w lidze okregowej lub B-klasie a nie na ekstraklasowym poziomie i z gosciem ktory gral w miare dobrych klubach zagranica...
Liczylem na to ze jednak Grzelczak nie przyjdzie do nas...niestety mylilem sie, a szkoda bo moze on cos potrafi(statystyki mowia co innego) ale my potrzebujemy napastnika bramkostrzelnego i to od zaraz, a nie kolesia ktory moze cos stzeli , a tak ogoolnie to Janas go lubi i po znajomosci bedzie u nas...
A na koniec najlepsze: " to gdański klub raczej zrezygnuje z pozyskania nie tylko jego, ale również prawego obrońcy w tym oknie transferowym." Hahahaha to sie nazywa profesjonalne podejscie. Najpierw trabili , ze potrzebujemy prawego obronce, a po fiasku negocjacji z Jaagerem, zrezygnowali....z zakupu na ta pozycje, hehe a to dobre do tej pory sie smieje :) Pietrowskiego przekwalifikuja... To moze odrazu Jenka i Turnowieckiego przerobimy na klasowych napastnikow? ZAL...- 10 3
-
2012-01-30 22:21
(2)
wez sie utop marudo bo nie idzie cie czytac frustracie,non stop narzekasz i ci zle.Zmien dyscypline sportu i nie bedziesz mial problemow.pojecia nie masz o pilce klubie ale jeczysz jak baba przy porodzie.
- 2 4
-
2012-01-31 00:23
Sam sie utop kretynie (1)
a na pilce to ty sie znasz ale plazowej i napewno nie noznej...
- 0 0
-
2012-01-31 01:05
nie denerwuj sie babino
wylaz na boisko i pokaz jak sie gra,strzel pare decydujacych bramek a nie jeczysz i jeczysz i tak ch... z twojego jeczenia wychodzi papudraku.
- 0 1
-
2012-01-30 22:12
łooo to majster i finał LM z FC Barcelona jest nasz!!
- 3 4
-
2012-01-30 22:13
A kto w ataku na wiosnę???
bo z taką średnią bramek jak na jesień nie wróżę rewelacji
- 5 1
-
2012-01-30 22:14
żebyśmy tylko znowu nie trafili na silną Limanovię! (1)
ale w sumie chłop na 1 ligę się przyda.
- 3 8
-
2012-01-30 23:10
mogliśmy trafić na jakiś OKS
- 2 0
-
2012-01-30 22:24
kic kic kic,hop na płot,oto cała arki moc!!!! (1)
- 11 3
-
2012-01-31 08:32
rikitiki narkotyki patologia gdańsk
lubudubu znow w...l od Arki z nudów
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.