- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (49 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (51 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (112 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (19 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
Tadić z golami i kontuzją
Lechia Gdańsk
To miał być generalny przegląd stanu posiadania Lechii, ale z uwagi kontuzje i choroby w grze wewnętrznej biało-zielonych nie mogło zagrać aż sześciu piłkarzy z ubiegłorocznej kadry drużyny. Ponadto podczas spotkania urazu nabawił się strzelec dwóch goli Josip Tadić, a nowy nabytek gdańszczan, Patryk Tuszyński tylko biegał wokół boiska, gdyż naciągnął mięsień dwugłowy. Aby można było kontynuować pojedynek 11 na 11 w drugiej połowie w ataku wystawiono... bramkarza, Michała Buchalika
.Na doskonale przygotowanej murawie przy ul. Traugutta stawiło się 23 piłkarzy, w tym trzech bramkarzy. Tylko na tej pozycji Paweł Janas miał pole manewru. Z nowych piłkarzy zaprezentował się Alexandre Guruli. 26-letni Gruzin, który od jesieni 2008 roku występował w ukraińskiej drużynie Karpaty Lwów, zaprezentował się na prawej pomocy. Zagrał poprawnie, acz bez fajerwerków po jednej połowie w obu drużynach i dzięki temu zdobył miejsce na zgrupowanie w Niechorzu, które gdańszczanie rozpoczną w poniedziałek.
Nie było Enara Jaagera. Estoński obrońca otrzymał od klubu warunki indywidualnej umowy, ale z zastrzeżeniem, że ma stawić się na kolejne testy. Jeśli przystanie na to, ma dojechać do Niechorza. Jeśli nie, klub szukać będzie innego prawego obrońcy.
O pechu może mówić Patryk Tuszyński. Zaraz po tym, gdy 22-latek podpisał 3,5-letni kontrakt z Lechią (czytaj więcej), nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego. Udział w ostatnim treningu w Gdańsku ofensywny gracz ograniczył do biegania wokół boiska. Jednak jak zapewnia sztab medyczny drużyny uraz nie jest groźny i już w pełni sił piłkarz ma trenować w Niechorzu.
Na zgrupowanie mają pojechać również ci, których z gry wewnętrznej wykluczyła choroba, czyli podstawowi jesienią piłkarze: Ormianin Lewon Hajrapetjan i Rafał Janicki. Z drużyną pojedzie również Luka Vućka, który w sobotę też tylko biegał wokół boiska, gdyż odczuwa jeszcze skutki uraz przywodziciela z końcówki rundy jesiennej.
Ponadto nie było na boisku piłkarzy, którzy jesienią przeszli zabiegi operacyjnej: Mateusza Machaja i Aleksandra Sazankowa oraz mającego od kilkunastu tygodni kłopoty z kolanem, Jakuba Popielarza. Natomiast Łukasz Kacprzycki pojechał z juniorami na turniej do Niemiec.
Nie było też Freda Bensona. Jak informowaliśmy Holender otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, choć klub na razie tego nie potwierdza. Umowa z napastnikiem jest bowiem taka, że jak nie znajdzie pracodawcy, wróci do Gdańska, bo z Lechią ma ważny kontrakt jeszcze przez 1,5 sezonu.
Skoro trenerowi Janasowi zostało wraz testowanym Gruzinem szesnastu piłkarzy z pola to zdecydował on, aby kadrę zasilić piłkarzami z drużyny rezerw. Szansę otrzymali: napastnicy Adam Duda, który w dziesięciu ostatnich meczach jesienią dla III-ligowych rezerw strzelił aż 8 goli i wracający po kontuzji Tomasz Bobrowski, który w pierwszej drużynie strzelał bramki w sparingach już przed rokiem oraz obrońcy Krzysztof Iwanowski i Jakub Kawa, były młodzieżowy reprezentant Polski, który w Lechii już w sezonie 2008/09 zaliczył pięć meczów i jednego gola w ekstraklasie.
Wszyscy rezerwiści trafili do drużyny "Niebieskiej", a wśród "Pomarańczowych" był skład, który z powodzeniem mógłby wyjść do gry w ekstraklasie. I ci drudzy szybko uzyskali przewagę. Już w inauguracyjnym kwadransie Josip Tadić strzelił dwa gole, oba po asystach Pawła Nowaka, w tym przy pierwszym po dośrodkowaniu z rogu.
Niestety, drugie trafienie Chorwat okupił kontuzją. Maciej Kostrzewa próbował zablokować strzał wślizgiem, ale trafił w nogę napastnika. Tadić prosto z boiska, mocno kulejąc udał się na konsultację lekarską. Jednak pierwsza diagnoza nie jest zła. -Doszło do skręcenia stawu skokowe. Noga jest spuchnięta. Założyliśmy sztywny opatrunek, który ma pomóc w szybkim powrocie do zdrowia - informuje Robert Dominiak, trener odnowy biologicznej Lechii.
Już do końca pierwszej połowy "Pomarańczowi" grali w osłabieniu. Przewagę uzyskali "Niebiescy", kilkakrotnie wykazać się musiał Wojciech Pawłowski -Gramy w dziesiątkę, trzeba zapierd..." - mobilizował głośnym okrzykiem kolegów Łukasz Surma.
W drugiej połowie meczu, który trwał 2x30 minut trener Janas wsparł "Pomarańczowych" Michałem Buchalikiem, który zajął miejsce zwolnione na środku ataku przez Tadicia. -Grywałem już tak w sparingach, ale wolę stać między słupkami - powiedział golkiper, który choć się starał, strzału na bramkę nie oddał.
Natomiast końcowy wynik, jeszcze po koniec pierwszej połowy ustalił Duda. 21-letni wychowanek Lechii potwierdził smykałkę do strzelania bramek. Rosły napastnik (188 cm) wyszedł do sytuacji sam na sam z Pawłowski i pewnie posłał piłkę do siatki.
POMARAŃCZOWI - NIEBIESCY 2:1 (2:1)
Bramki: Tadić 8, 14 - Duda 26
POMARAŃCZOWI: Pawłowski - Deleu, Bąk, Kożans, Andriuskevicius - Bajić, Surma - Guruli, Nowak, Dawidowski - Tadić (31 Buchalik)
NIEBIESCY: Buchalik (31 Małkowski) - Kawa, Iwanowski, Kostrzewa, Łuczak - Poźniak, Pietrowski - Wiśniewski, Bobrowski, Lukjanovs - Duda.
Kluby sportowe
Opinie (113) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-08 20:52
LG
Ale oso chodzi?
- 1 1
-
2012-01-08 20:54
nic nowego
- 0 0
-
2012-01-08 21:06
ide wlasnie spac,dzisiaj byly 2 treningi ale wszyscy prawie sa kontuzjowani,wiec kupilem 3 butelki i lepiej sie czuje:)
- 1 1
-
2012-01-08 21:09
wielka Lechia grubasow i Kuchara z pieknymi transferami,cytat nt Nowaka w GW
Nie ma takiego tematu - mówi rzecznik Lechii Michał Lewandowski.
- Nic nie wiadomo na temat takiego transferu - dodaje prezes Lechii Maciej Turnowiecki.
Informacji nie potwierdził też nowy trener Lechii Paweł Janas, który w tym sezonie pracował już z Nowakiem w Bełchatowie.
Głównym powodem braku zainteresowania Nowakiem mogą być... kłopoty finansowe Lechii. Klub z Gdańska chętnie pozyskałby dobrego napastnika, ale z naszych informacji wynika, że najchętniej za darmo. A Nowak ma kontrakt z GKS do 2013 r.- 3 0
-
2012-01-08 21:10
Lechia to juz jest dno
- 4 3
-
2012-01-08 21:14
lechia (2)
niewiem czy ktos pamieta ale podobna sytuacje w tamtym sezonie mial Slask , tez byli na spadku , grali zle a tu o przyszedl Lenczyk i wicemistrzostowo polski mieli , janasowi trzeba zaufac i moze cos z borowskim.. AVE LECHIA !!!!
- 3 3
-
2012-01-08 21:16
lechia
mialo byc : janasowi trzeba zaufac i moze cos z borowskim zrobi .. AVE LECHIA !!!!
- 1 1
-
2012-01-08 21:16
tylko tam byla kasa na transfery a nie bida i ciagle mydlenie oczu,tutaj jest amatorszczyzna i wyprowadzanie kasy z klubu!!!
10 mln dlugu...
- 5 0
-
2012-01-08 21:20
(1)
JAK TAM DAWIDOWSKI ŻADNEJ KARTKI NIE WYŁAPAŁ DZIWNE !!!!!
- 7 0
-
2012-01-08 21:23
bo sedzia nie mial kartek,to byl sparing:)
- 2 0
-
2012-01-08 21:42
Uczcijmy kontuzję Tadicia minutą ciszy
- 9 0
-
2012-01-08 22:03
dramat powiem tak,caly ten smieszny klub i ta amatorszczyzna chlopakow od pluga oderwanych....
- 3 0
-
2012-01-08 22:05
SZTYWNA ARKA
Zastanawiamy sie kogo z Lechii i Bałtyku sprzedac na policji chyba e maile wysle jakies
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.