Walka o mistrzostwo Polski od środy wkracza w decydującą fazę. Tego dnia odbędzie się pierwsza z trzech kolejek, w których prowadzącą czwórka w ekstraklasie zmierzy się między sobą. Lechia Gdańsk ugości Jagiellonię Białystok. Początek gry o godzinie 18. Biało-zieloni nie tylko muszą pokonać lidera, ale także nie mogą pozwolić, by znów zostali wykartkowani. Szczególnie muszą uważać defensorzy. Z tego powodu już w tym pojedynku zabraknie Ariela Borysiuka, aż w dwóch spotkaniach nie zagra Rafał Janicki, a podobna kara grozi Mario Malocy.
W pierwszej trójce najczęściej karanych piłkarzy żółtymi kartkami w tym sezonie są aż dwaj środkowi obrońcy Lechii Gdańsk. Rafał Janicki w ten sposób został upomniany 12 razy. Oznacza to że dwa najbliższe mecze obejrzy z trybun lub przed telewizorem. Wcześniej pauzował po jednym spotkaniu po 4. i 8. kartce. Jeszcze po meczu z Koroną Kielce trener Piotr Nowak zapewniał, że będzie walczyć o tego piłkarza, napisze odwołanie...
- Były przesłanki ku temu, ponieważ z ławki nie wyglądało to na ostry faul. Uznaliśmy jednak, że w tym momencie nie jest to potrzebne. Zrezygnowaliśmy z odwołania. Rafał musi odpokutować dwa mecze i tyle - tłumaczy obecnie szkoleniowiec. Dla piłkarza nie jest to zaskoczenie.
- Nie nastawiam się, że coś się zmieni, choć uważam to za decyzję krzywdzącą. Był to pierwszy faul po przerwie, o ile w ogóle faul. Bo on się przewrócił, a ja przewróciłem się przez niego. Chyba żaden z sędziów nie był w stanie tego zobaczyć. Szkoda, że wypadam na dwa mecze. Jednak są inni. Myślę, że będzie OK - mówił już w niedzielę Janicki. KOMISJA DS. LICENCJI PZPN NAŁOŻYŁA NA LECHIĘ KARĘ W WYSOKOŚCI 100 TYS. ZŁ
Jednak z tymi "innymi" nie jest tak różowo. Wśród dwóch piłkarzy z 11 żółtymi kartkami są Adam Kokoszka ze Śląska Wrocław i kolejny środkowy obrońca Lechii Mario Maloca. Każde kolejne upomnienie Chorwata sprawi, że i on wypadnie na dwa spotkania.
Ze zmienników, którzy mogą grać na środku obrony pozostaje praktycznie tylko Joao Nunes, choć on wiosną występował głównie jako defensywny pomocnik. Nie można liczyć na Grzegorza Wojtkowiaka, który jest po operacji kolana, a Steven Vitoria to wielka niewiadoma. Reprezentant Kanady piąty i jak na razie ostatni mecz w Lechii zaliczył 17 lutego.
Oczywiście trener Nowak może też przesuwać na środek obrony piłkarzy z innych pozycji. W przeszłości sporadycznie w tej roli grywali wszak także Jakub Warzyniak i Ariel Borysiuk. Na razie jednak ten ostatni też w środę musi pauzować po 4. żółtej kartce. Jak ubytek dwóch podstawowych defensorów wpłynie na grę obroną Lechii, która od trzech meczów nie straciła gola?
- Nie tracimy bramek, to najważniejsze, ale cały czas musimy nad tym pracować, bo choćby w meczu z Koroną nie graliśmy bezbłędnie. Rywale jakieś sytuacje bramkowe sobie stworzyli. Jednak nadal wszystko jest w naszych nogach, nic jeszcze nie zostało stracone. Dopiero teraz walka wkracza w decydującą fazę. W meczach czołówki każde potknięcie może sprawić, że ktoś wyleci na dobre z czołówki. My jak wygramy z Jagiellonią, to wszystko wróci do punktu wyjścia sprzed meczu z Koroną - ocenia Janicki. MILIONY NA PREMIE. SPRAWDŹ, ILE WARTY JEST KAŻDY Z MEDALI DLA PIŁKARZY LECHII
Tak kibice wspierali Lechię Gdańsk w meczu z Koroną Kielce
Lechia Piotra Nowaka potrafi grać z Jagiellonią. W tym sezonie wygrała w Białymstoku 1:0, a u siebie 3:0. Natomiast wiosną poprzedniego roku w Gdańsku było aż 5:1, a hat-trickiem popisał się Flavio Paixao. Łącznie w meczach z obecnym liderem Portugalczyk strzelił 4 gole, a 2 dołożył jego brat bliźniak - Marco.
- Jagiellonia to generalnie podobny zespół do tego, z którym mierzyliśmy się dwukrotnie w tym sezonie. Ich styl gry nie zmienił się za bardzo. Przesunięcie Fiodora Cernycha na lewą stroną nie jest zaskoczenie, gdyż tak samo robiła Jagiellonia w zeszłym sezonie, choćby grając z nami. Także coś wymyślimy, aby zatrzymać Cilliana Sheridana - zapewnia szkoleniowiec biało-zielonych. MICHAŁ CHRAPEK LICZY NA COŚ WIELKIEGO, ALE CZY JESZCZE ZAGRA W LECHII? PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM
Z drużyn walczących o medale Lechia u siebie zagra tylko z Jagiellonią. W niedzielę szukać będzie punktów w Poznaniu, a na koniec sezonu zaprezentuje się w Warszawie.
- Nie można mówić o presji, bo dotyczy to każdej z drużyn z czołówki. Do tego mamy pomoc kibiców, którzy ostatnio wspierali nas przez cały mecz, nawet gdy były straty i gorsza gra. Jednak nie zgodzę się z opinią, że mecz z Koroną był najsłabszy z meczów za mojej kadencji w Gdańsku. Nie wygraliśmy, akcje były rwane, ale tempo nie było słabe, także jeżeli chodzi o liczbę przebiegniętych kilometrów nie można narzekać. Ponadto w rundzie mistrzowskiej nie straciliśmy jeszcze bramki. Pod tym względem jest postęp i progres. Musimy pewne rzeczy wyłączyć i wierzyć w zdobycie bramki. Nie możemy zastanawiać się jak zagrają Lech czy Legia. Piłkarze są bardzo dobrze przygotowani pod każdym względem i nie powinno być żadnych problemów. Nie powinniśmy obciążać się mentalnie - zapewnia Piotr Nowak. GDAŃSK ZAPŁACI LECHII ZA PROMOCJĘ 4 MLN ZŁ W 2017 ROKU. SPRAWDŹ, ILE WYDAWAŁ NA TEN CEL W POPRZEDNICH LATACH
Jak się w końcu wyleczę to też pogram z wami gdzieś tak...2019 na jesień
Pawłowski
6 lat
62
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 14:32
Woń z gdanska
6 lat
36
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 14:33
Zarząd ma w d...E wakacyjne kopanie
I kibiców również, kopacze wolą mieć urlopy.
więc powiedz mi proszę komu zależy na pucharach
doping dla jagi
liss
6 lat
78
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 14:46
gdzie wzmocnienia
a gdzie jest super wzmocnienie, strzelający na zawołanie bramki "latający holender"?
as wywiadu
6 lat
72
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 14:50
Po 15 latach treningu juniorzy Lechii grają w Pęplin,Przodkowo,Chwaszczyno czy Sparta Kleszczewo
a na bojo wchodzi megakot Grzesiu Kuświk!!! oleeeee!!! Seba obcina z ławki,sześciu emigrantów na zwolnieniu kontuzje leczą.
6 lat
102
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 14:57
Ten tydzień
to tydzień prawdy. Wygrana z Jagą (mecz o 6 punktów), i co najmniej wynik z Lechem pozwolą mi wierzyć, że to faktycznie klasowa drużyna, która miewa po prostu potknięcia, zwłaszcza ze słabszymi drużynami które stosują obronę Częstochowy.
6 lat
43
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 15:00
Chyba tylko dureń może mieć nadzieję na wygraną Lechii (1)
6 lat
78
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 15:26
Tylko duren jest przed kompem.Kibic Lechii idzie na stadion.!!!.
KIBIC Z BURSZTYNA
6 lat
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 15:10
Ten Gerson co do Łęcznej poszedł lepiej gra od tego Kuświka (4)
6 lat
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 15:22
(3)
Fachowcu,Gerson śr. obrońca.Kuswik śr napastnik.
mała duża różnica.
6 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 16:06
Napisałem że lepiej gra a nie na jakiej pozycji pajacu
poza tym jak byś miał chociaż trochę pojecia o futbolu to byś widział że często Gerson wchodzi na atak i tam gra hahaha fachowcu od siedmiu boleści.
6 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 16:06
(1)
I co z tego jak Kuświk nie umie dobrze grać w piłkę.
6 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-17 16:12
Od Kuświka to każdy gra lepiej, dziś przekonacie się.
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Wyniki 30 kolejki
ARKA GDYNIA - Resovia 3:2 (2:1)
Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
