• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wypowiedzi ekspertów

  • TOMASZ DAWIDOWSKI 21 lipca 2016 (59 opinii)

    Porażka Lechii na inaugurację ekstraklasy w Płocku rozczarowała, ale nie ma sensu siać paniki. Gdańszczanie mają jak na polskie warunki niesamowicie silną linię ofensywną. Bez względu na to jaki duet napastników będzie podstawowym, powinien w tym sezonie wreszcie "rozbić bank" i zdobyć 30 bramek....

  • JERZY JASTRZĘBOWSKI 5 lipca 2016 (56 opinii)

    Nie przypominam sobie, by trener Piotr Nowak krytykował piłkarzy Lechii tak jak po przegranym sparingu z Partizanem Belgrad. Uważam jednak jego reakcję za dobry znak. Jeśli ktoś czuje się pewniakiem do składu, może się przeliczyć. Nikt nie będzie grał za zasługi z poprzedniego sezonu. Prezes...

  • BOGUSŁAW KACZMAREK 29 czerwca 2016 (51 opinii)

    Gdy w 2006 roku reprezentacja Polski prowadzona przez Leo Beenhakeera ogrywała w Chorzowie Portugalię 2:1, dostałem od jednego z dziennikarzy sms: Bobo, to jakiś piłkarski Matrix. Kluczem do zwycięstwa był odpowiedni plan i mentalność. Grzegorz Bronowicki zostawił na ten mecz mózg w szatni, nie...

  • GERARD SIKORA 18 czerwca 2016 (117 opinii)

    Moim zdaniem nie wszystkim żużlowcom Wybrzeża awans do ekstraligi jest na rękę. Dla nich lepszym rozwiązaniem jest utrzymanie się w czubie Nice PLŻ, gdyż to: mniejsze oczekiwania, słabsi przeciwnicy, łatwiejsze punkty. Patrząc na życiorysy i poprzednie osiągnięcia tych zawodników twierdzę, że tak...

  • JANUSZ KUPCEWICZ 12 czerwca 2016 (23 opinie)

    W czasie turnieju najważniejsza jest dobra atmosfera w zespole, choć niełatwo ją utrzymać. Każdy z 23 powołanych zawodników chce grać i uważa, że należy mu się miejsce w pierwszym składzie. Adam Nawałka ma odpowiednie doświadczenie i charyzmę, aby osiągnąć z tą drużyną sukces

  • JERZY JASTRZĘBOWSKI 8 czerwca 2016 (39 opinii)

    Po spadku rezerw Arki do IV ligi i likwidacji drugiego zespołu Lechii Gdańsk, piłkarzy tych drużyn, którzy nie będą łapać się do składu na ekstraklasę, czeka ciężki czas. Żadna gierka wewnętrzna nie zastąpi bowiem rywalizacji o punkty tym, którzy nie załapią się do meczowego składu na ekstraklasę