- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (56 opinii)
- 3 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (40 opinii)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (68 opinii)
- 5 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
- 6 21 maja Trefl przedstawi nowego trenera (5 opinii)
Żużlowcy nie chcą ugody z Wybrzeżem
Energa Wybrzeże - żużel
Robert Miśkowiak i Artur Mroczka odmówili podpisania ugody z Wybrzeżem Gdańsk i przyjęcia tylko 30 procent zaległych wypłat, płatnych w 3-letnich ratach. Jeśli najpóźniej do 13 grudnia żużlowcy nie zmienią decyzji, klub nie będzie mógł wystartować w rozgrywkach II ligi. - Lepiej idą nam rozmowy z Dawidem Stachyrą i Leonem Madsenem. Wystarczy jednak, że jeden z zawodników odmówi, a nie będziemy mogli wystartować - mówi prezes Tadeusz Zdunek.
Od tego czasu minął już rok, a zawodnik wciąż nie otrzymał wszystkich pieniędzy zapisanych w kontrakcie. W ostatnich dniach klub, który po degradacji z najwyższej klasy rozgrywkowej i utracie licencji na starty, ubiega się o prawo jazdy w II lidze, zaproponował mu ugodę.
WYBRZEŻE ŻĄDA 170 TYS. ZŁ OD BYŁEGO PREZESA
Ofertę przyjęcia 30 procent zaległości płatnych w ratach przez trzy lata otrzymali też Dawid Stachyra, Artur Mroczka i Leon Madsen. Negocjacje z całą czwórką trwają, ale stanowczo takiemu rozwiązaniu zaprotestował Miśkowiak (według naszych informacji zadłużenie wobec niego ma wynosić ok. 300 tys. zł).
- Zawodnik ten żąda od nas całej kwoty, przysługującej mu z tytułu kontraktu za sezon 2013. Nie chcę podawać konkretnych sum, ale twierdzę, że tego co zapłaciliśmy mu do tej pory, nie otrzymał w żadnym innym klubie. Kontrakt był po prostu przepłacony. Przypuszczam, że w najbliższym sezonie będzie jeździł za połowę tego, co rzeczywiście zarobił u nas - wyjaśnia Tadeusz Zdunek.
Podobnie jest w przypadku Mroczki. Z nim włodarze mają spotkać się w środę, ale ten również nie jest skory do porozumienia na tych zasadach. Sam oferuje przyjęcie 30 procent zaległości teraz, pozostałej części w 3-letnich ratach lub natychmiastową spłatę 70 procent należnych mu środków. Warto podkreślić, iż Mroczka przez dwa lata startów był najbardziej wyrozumiały ze wszystkich zawodników oczekujących na pieniądze.
Prezes stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże przyznał, że lepiej idą rozmowy z pozostałymi wierzycielami. Wystarczy jednak, że jeden z nich nie przyjmie warunków proponowanych przez gdańszczan, a klub o starcie w lidze będzie mógł myśleć najwcześniej w sezonie 2016. Brak ugód wykluczy go bowiem z procesu licencyjnego.
SPOSOBY WYBRZEŻA NA REDUKCJĘ ZADŁUŻENIA
Po rocznej karencji klub będzie mógł zgłosić się bez obciążenia zadłużeniami z poprzednich lat. Sezon przerwy może jednak boleśnie odbić się na kondycji gdańskiego żużla.
- Cały czas wierzę, że uda nam się znaleźć wyjście z tej sytuacji. Wprawdzie proces licencyjny startuje 3 grudnia, ale czas na skompletowanie wszystkich dokumentów, w tym porozumień z zawodnikami, mamy do 13 grudnia. Polski Związek Motorowy jest nam przychylny i można rzec, że odczuwamy, iż kibicuje naszym działaniom. Robimy co możemy, by przekonać zawodników, że lepsze jest otrzymanie 30 procent należności, niż zostać z niczym - kończy Zdunek.
Kluby sportowe
Opinie (141) 3 zablokowane
-
2014-12-02 20:42
Prawda jest bardziej brutalna
niż się tutaj niektórym wydaje. Jeżeli nie zgodzą się na ugodę , nie dostaną NIC.
Klub ogłosi upadłość a ponieważ nic nie ma to... itd
Żużel w Gdańsku zapewne będzie pod inną nazwą klubu i tyle w temacie.- 18 5
-
2014-12-02 20:29
Obecnie to nie żaden Terlecki a Zdunek odpowiada za spłatę tych kontraktów!!
- 12 15
-
2014-12-02 20:18
(1)
Się płaci, się płaci - mało jeszcze popracowałeś w RP. Popytaj kolegów wykolegowanych przy niejednej wypłacie.
- 16 2
-
2014-12-02 20:22
Nie zapłaci to niech pada na pysk. Dość już takich cwaniaczków !
- 4 5
-
2014-12-02 20:15
Szanuję Zdunka, że mimo wszystko próbuje utrzymać żużel. Niestety nie zdaje sobie sprawy, jakich ma przeciwników. Za kilka dni już będzie wiedział.
- 18 17
-
2014-12-02 20:15
Chyba komuś się coś zlasowało..
To jest istny szantaż.. Nie podpiszesz, to nie wystartujemy.. To nie.. trzeba wyjść z twarzą.. w dużej mierze p.Terlecki powinien odpowiadać za ta cala sytuacje..
Ps. Umów się dotrzymuje..- 28 4
-
2014-12-02 19:33
No to Miśkowiak i Mroczka gaszą nam światło... (2)
- 21 89
-
2014-12-02 19:36
Nie Miśkowiak i Mroczka a Zdunek który powinien spłacić tych zawodników!! (1)
- 66 9
-
2014-12-02 20:13
Chyba Terlecki, który narobił długów i jego partacze z młynka I love Breslau.
- 50 1
-
2014-12-02 20:06
Dwa pytania pierwsze to czy Tadeusz Zdunek zna regulamin dotyczącego podpisywania kontraktów? 2 Na kim więc obecnie ciąży obowiązek spłacenia tych kontraktów?
- 14 3
-
2014-12-02 19:56
Panie Zdunek... (1)
A sprzedaj Renault albo Dacię za 30 % wartości a 70% rozłóż na nieoprocentowane raty... Ta sama sytuacja. Brawo Mroczka! Pokazał się, walczył, jeździł mimo, że nie miał na czym, zachował powagę w parku maszyn (zajście z Pieszczkiem). A tu zbywany! WALCZ!
- 52 9
-
2014-12-02 20:00
BMW ZDUNEK PROMOCJA
Trochę inaczej te 30 % po 2 latach nie oprocentowane a 70 % nie płacę w ogóle. Poproszę BMW X5
- 21 5
-
2014-12-02 19:44
Brawo tak trzymać, zawsze murem będę stać za zawodnikami. Zarobiłeś kasę, masz ją otrzymać i to jeszcze z odsetkami.
- 102 8
-
2014-12-02 19:40
?!
Skoro te pierwszoligowe, przepłacone miernoty wolą nie dostać nic to gratuluję logiki. Prawo brutalne i okradające zawodników jednakże w tym przypadku jedyne i obowiązujące. AVE GKS!
- 23 48
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.