Lechia Gdańsk podczas meczu z Pogonią Szczecin przygotowała lekcję historii dla młodzieży szkolnej w związku z 36. rocznicą wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Zaprezentuje film edukacyjny przygotowany przez Europejskie Centrum Solidarności, a następnie zaprasza do dopingu. Obowiązkiem biało-zielonych jest pokonanie outsidera ekstraklasy, choć zadanie nie musi być tak łatwe jakby sugerowała ligowa tabela. Dla niektórych piłkarzy, a także trenera to także szansa na dostarczenie argumentów, że zasługują na przedłużenie kontraktów. Początek gry na Stadionie Energa w środę o godzinie 18.
SŁAWOMIR PESZKO: CHCEMY POŻEGNAĆ ROK Z PRZYTUPEM. PRZECZYTAJ WYWIAD ZE SKRZYDŁOWY LECHII
Relacja LIVE
-
Pogoń Szczecin
13 grudnia 2017, godz. 18:00
W MECZACH, W KTÓRYCH GRAŁ SIMEON SŁAWCZEW LECHIA ZDOBYŁ TRZY RAZY WIĘCEJ PUNKTÓW NIŻ W GRAŁ, W KTÓRYCH NIE BYŁO TEGO POMOCNIKA- Jak od razu najchętniej poszedłbym jak w ogień - odpowiada Sławomir Peszko, pytany, czy Lechia Gdańsk od początku meczu zdecydowanie zaatakuje outsidera tabeli, czy też poczeka na to, co zaproponują goście i dopiero potem rozważną grą spróbuje ich wypunktować. Będzie to ostatni występ biało-zielonych przed własną publicznością w tym roku.
Pogoń Szczecin w tym sezonie wygrała zaledwie dwa mecze w ekstraklasie. Co ciekawe oba na wyjeździe. Po raz ostatni z 3 punktów cieszyła się w... Trójmieście, gdy 19 sierpnia pokonała Arkę w Gdyni 3:0. W niedzielę w Szczecinie prowadziła 3:1 z Zagłębiem Lubin, ale w doliczonym czasie gry goście doprowadzili do wyrównania na 3:3.
- Mimo to był to dobry mecz w wykonaniu Pogoni. Ci piłkarze byli agresywni, trzymali się planu. Dlatego spodziewam się ciężkiego spotkania. Zresztą w tej lidze nie ma łatwych spotkań. Każdy może wygrać z każdym - ostrzega Adam Owen.ROMARIO BALDE STAŁ SIĘ SUPER REZERWOWYM LECHIISzkoleniowiec doskonale wie, że o tym jak zostanie jego jesienna praca, w dużej mierze zdecydują wyniki w dwóch ostatnich meczach roku. Bez kompletu punktów z Pogonią, a następnie na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz na pewno ocena będzie niższa, a i do czołowej "8" może brakować. Ponadto nie będzie dodatkowych argumentów w rozmowach kontraktowych.
- Odkąd przyszedłem do Lechii, moim celem są jak najlepsze wyniki oraz to, aby drużyna dobrze prezentowała się na boisku. Jestem zadowolony jak to wygląda obecnie. Uważam, że jest lepiej niż wówczas, gdy obejmowałem zespół. Jednak na razie koncentruję się na dwóch najbliższych meczach. Co nastąpi dalej? Czy będą rozmowy kontraktowe ze mną, jak będą wyglądały? Nie zaprzątam sobie tym głowy. Wiem też, że trwają od kilku tygodni negocjacje z niektórymi zawodnikami o ich nowych umowach. Jestem w stałym kontakcie w tej kwestii z prezesem. Jednak informacje będziemy przekazywać w stosownym czasie. Decyzję personalne co do kadry na wiosnę zapadać będą po zakończeniu tej rundy - mówi nam trener Owen. ZDANIEM TRENERA LECHIA SKRZYWDZONA W ZABRZU. ADAM OWEN: NALEŻAŁ NAM SIĘ KARNYLEKCJA HISTORII NA MECZU LECHIA - POGOŃ SZCZECIN
Grupy zorganizowane dzieci i młodzieży ze szkół, które wcześniej zgłosiły chęć udziału w tym wydarzeniu, będą mogły wejść na mecz za darmo. Spotkanie będzie połączone z wyjątkową lekcją historii.
Jak przypomina klub, 13 grudnia to w najnowszej historii Polski szczególny dzień, 36. rocznica wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Komunistyczny reżim PRL, próbując ratować swoją pozycję i utrzymać wszechwładną kontrolę nad polskim społeczeństwem, odważył się w brutalny sposób stłumić nadzieje milionów Polaków na odzyskanie pełnej suwerenności, rozbudzone podczas pamiętnych strajków w sierpniu 1980 roku.
Tysiące działaczy "Solidarności" i podziemnych organizacji opozycyjnych za upominanie się o poszanowanie przez władze elementarnych praw człowieka jak wolność, godność i możliwość samostanowienia oraz swobodnego zrzeszania się zapłaciło wielomiesięcznymi wyrokami więzienia i internowania, a wielu, jak górnicy z kopalni Wujek poniosło najwyższą ofiarę - swojego życia.
W wolnej Polsce pamięć o tym ważnym dla wszystkich Polek i Polaków wydarzeniu nie może ulec zatarciu, a poświęcenie i oddanie rodaków walczących o suwerenną ojczyznę nie powinno być deprecjonowane.
Przy okazji spotkania wyemitowany będzie specjalny film edukacyjny przygotowany przez Europejskie Centrum Solidarności, w którym przybliżymy młodzieży historię stanu wojennego.
LECHIA ZA KADENCJI OWENA. SPRAWDŹ, JAKIE ZMIANY NASTĘPOWAŁY W SKŁADZIEPrzeciwko Pogoni, jak informowaliśmy - nie zagra pauzujący za kartki
Simeon Sławczew. Nadal także będą pauzować
Rafał Wolski i
Paweł Stolarski.
- Simeon dobrze współpracował na środku z Danielem Łukasikiem. Mam swoje przemyślenia, jak zestawić skład bez niego, jest kilka opcji. Rafał ciągle leczy uraz stopy i nie wygląda to najlepiej. Natomiast Paweł dopiero co wznowił treningi tygodniowej absencji z powodu grypy żołądkowej - dodaje szkoleniowiec.GÓRNIK - LECHIA 1:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA OSTATNI MECZNa finiszu rundy w Lechii nie należy spodziewać się wielkich rotacji w składzie. Przez ostatnie tygodnie szkoleniowiec wyraźnie określił grupę piłkarzy, na których stawia w pierwszej kolejności. Nic w tym względzie nie powinny też zmienić kwestie motoryczne i obciążenia związane z koniecznością rozegrania trzech meczów w tygodniu.
- Skąd ja pochodzę, granie tylu meczów w tygodniu jest czymś normalnym. Dla profesjonalnego piłkarza to żaden problem. Ponadto nie mamy nawet przerwy na święta. Ale i Lechia pod względem przygotowania fizycznego zrobiła postęp. Jestem zadowolony, jak teraz pod tym względem się prezentuje. Nie gramy w Lidze Mistrzów, Europy, czy innych pucharach, aby była potrzeba rotowania składem. Każdy piłkarz w naszej kadrze odgrywa ważną rolę, ale tylko od niego zależy, od tego jak gra i trenuje, czy jest w "11" czy "18". Z tego powodu każdy zawodnik sam na siebie nakłada presję. Ja już nie muszę stwarzać nic dodatkowego w tym względzie - mówi Adam Owen.Oby Lechia pożegnała rok przed własną publicznością równie okazale jak to miało miejsce pod koniec maja, gdy rozgrywała ostatni pojedynek poprzedniego sezonu na Letnicy. Wówczas rozbiła... Pogoń 4:0 i otworzyła sobie drogę do walki o mistrzostwo w kończącej rundę finałowej kolejce. Natomiast
Marco Paixao dzięki hat-trickowi został współkrólem klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU, KTÓRY POZWOLIŁ LECHII ZAGRAĆ O MISTRZA
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
