43 jednostki rywalizowały w regatach o Puchar Mariny Gdańsk. Tak liczne frekwencji w sześcioletniej historii imprezy organizowanej przez miejscowy MOSiR jeszcze nie było.
W regatach startują pasjonaci żeglarstwa, zmagający się dla własnej satysfakcji, a także dla rywalizacji sportowej. Na tegorocznej liście startowej oprócz polskich jednostek, znalazły się także jachty z innych krajów nadbałtyckich. W regatach zaliczanych do Morskiego Żeglarskiego Pucharu Polski, Pucharu Zatoki Gdańskiej rywalizowano w trzech klasach: ORC International, KWR i turystycznej.
W trakcie dwudniowej imprezy rozegrano cztery wyścigi w trzech klasach. Zmagania żeglarzy można było oglądać przy molo w Gdańsku-Brzeźnie oraz w pobliżu molo w Sopocie.
Grupę ORC I bezapelacyjnie wygrał Duży Ptak pod dowództwem kpt.
Krzysztofa Paula (AKM Gdańsk), który pierwsze miejsce zajmował w każdym z czterech wyścigów. Na drugiej pozycji rywalizację ukończyła załoga Stoczni Ustka (kpt.
Konrad Smoleń, YKP Gdynia), zaś na trzeciej Aquarella dowodzona przez prywatnego armatora kapitana
Piotra Chylareckiego.
Zwycięstwo w ORC II padło łupem załogi Skippi 650 (kpt.
Maciej Polański, JKMW Kotwica Gdynia), która podobnie jak Duży Ptak, była w swej klasie poza wszelką konkurencją. Na drugim miejscu znalazł się Pallas kpt.
Tomasza Kornaka (JKM Gryf Gdynia) przed Aquillą (kpt.
Czesław Perlicki, YKP Gdynia).
W klasie KWR I najlepsza okazała się Argea (kpt.
Andrzej Gierulski, YK Północny Gdańsk). Drugie miejsce zajął Eljacht (kpt.
Jerzy Jankowski, JK Stoczni Gdańskiej), a za nim uplasowała się startująca w barwach tego samego klubu załoga Gilli dowodzona przez kpt.
Jana Wasilewskiego.
Rywalizację w KWR II wygrała Agata 8 prywatnego armatora
Huberta Cieślaka. Na drugim miejscu uplasował się Wareg (kpt.
Mariusz Kowalski, PKM Gdańsk), a na trzecim Lotis (kpt.
Mieczysław Trzpis, armator prywatny).
W najliczniejszej, bo liczącej aż 15 ekip kategorii - jednostek turystycznych, najlepsza okazała się załoga szwedzkiej Tiny dowodzona przez kpt.
Lennarta Andreassona (Spinddens BK) przed Maricopa II (kpt.
Marina Wenta, PKM Gdańsk). Na trzecim miejscu uplasował się Orion (kpt.
Zbigniew Witbrot, JKM Gryf Gdynia).
Sporego pecha miał Gromans kptana
Maciej Góreckiego, który mimo, iż wygrał trzy z czterech wyścigów, został sklasyfikowany dopiero piąty. Z kolei dwukrotny triumfator ostatnich edycji, kapitan
Jacek Chabowski (JK Stoczni Gdańskiej) tym razem zajął 10. pozycję, ale pojawił się na starcie z nową jednostką - Polled 2, dla której był to pierwszy test po niedawnym zwodowaniu.
W stawce znalazł się także katamaran Oiler będący zdecydowanie najszybszy, jednak startował poza konkurencją. Być może po raz ostatni, bo organizatorzy (Miasto Gdańsk, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz AZS Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego w Gdańsku) nie wykluczają, że przy większym zainteresowaniu załóg, jednostki dwukadłubowe doczekają się własnej kategorii w kolejnych edycjach imprezy.
W ostatniej kategorii, Lotos Kinder Kanapka, w której startowały wyłącznie załogi PEM Gdańsk, wygrał Podmuchu (kpt.
Krzysztof Budzisz) przed Pomrukiem (kpt.
Michał Olszewski, zaś trzecie miejsce przypadło Pogromowi (kpt.
Stanisław Hasse).
ZOBACZ PEŁNE WYNIKI REGAT (PDF).
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
