- 1 Trener Lechii o licencji: Pomyślnie się ułoży (20 opinii) LIVE!
- 2 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (258 opinii)
- 3 Jak Arka radzi sobie z presją? (50 opinii)
- 4 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 5 Żużel odwołany 5 minut przed startem (182 opinie)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (32 opinie)
AZS AWF Warszawa - SMS Gdańsk 35:34
23 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Niewiele brakowało, by piłkarze ręczni SMS Gdańsk jako pierwsi urwali punkt AZS AWF Warszawa. Podopieczni Jana Prześlakiewicza w siódmej kolejce w I lidze zagrali awansem w stolicy. Z liderem przegrali wyraźnie pierwszą połowę 10:20, ale gdy zabrzmiał końcowy gwizdek było 34:35.
SMS: Wróbel, Turowski - Mielczewski 11, Jeżewski 3, Skierś, Ćwikliński 9, Popławski, Masiak 5, Stankiewicz 2, Zart, Adamczak 2, Kwiatkowski 1, Petela, Frąszczak 1.
SMS poprosiła akademików o przyspieszenie gry, bo aż dziesięciu zawodników przekazuje do kadry narodowej. Rywale wyrazili zgodę, ale pod warunkiem, że zmieni się także gospodarz spotkania. Grano w Warszawie, a w drugiej rundzie drużyny stawią się przy ul. Kołobrzeskiej.
- Już w poprzednim sezonie, gdy spadali z ekstraklasy, warszawscy zawodnicy dali się poznać z bardzo ostrej gry. W pierwszej połowie moi podopieczni wystraszyli się. Walczyli tylko do dwunastej minuty, kiedy przegrywaliśmy 7:8. Potem przez dziewięć minut nie zdobyliśmy bramki. Straciliśmy osiem po kolei. Dopiero reprymenda w szatni przywołała zespół do porządku. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, a po przechwycie piłki wyprowadzaliśmy kontry - relacjonuje Jan Prześlakiewicz, trener SMS.
W szybkim ataku najlepiej czuli się skrzydłowi - Paweł Mielczewski i Paweł Ćwikliński. Po ich trafieniach SMS doszła na 31:33. Trener Prześlakiewicz zarządził przez ostatnie cztery minuty grę każdy swego. Tomasz Jeżewski zdobył kontaktową bramkę, a potem było jeszcze 20 sekund gry w przewadze i szansa na remis. Niestety, nie udało się rzucić.
Do kadry młodzieżowej SMS przekazała: Jeżewskiego, Wróbla, Turowskiego i Stankiewicza, a na zgrupowanie juniorskiej reprezentacji pojechali: Zart, Adamczak, Kwiatkowski, Stromski, Witkowski i Popławski.
W I-ligowej tabeli prowadzi AZS AWF z 14 punktami. Gdańszczanie mają 6 punktów i zajmują 6. miejsce.
SMS: Wróbel, Turowski - Mielczewski 11, Jeżewski 3, Skierś, Ćwikliński 9, Popławski, Masiak 5, Stankiewicz 2, Zart, Adamczak 2, Kwiatkowski 1, Petela, Frąszczak 1.
SMS poprosiła akademików o przyspieszenie gry, bo aż dziesięciu zawodników przekazuje do kadry narodowej. Rywale wyrazili zgodę, ale pod warunkiem, że zmieni się także gospodarz spotkania. Grano w Warszawie, a w drugiej rundzie drużyny stawią się przy ul. Kołobrzeskiej.
- Już w poprzednim sezonie, gdy spadali z ekstraklasy, warszawscy zawodnicy dali się poznać z bardzo ostrej gry. W pierwszej połowie moi podopieczni wystraszyli się. Walczyli tylko do dwunastej minuty, kiedy przegrywaliśmy 7:8. Potem przez dziewięć minut nie zdobyliśmy bramki. Straciliśmy osiem po kolei. Dopiero reprymenda w szatni przywołała zespół do porządku. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo dobrze w obronie, a po przechwycie piłki wyprowadzaliśmy kontry - relacjonuje Jan Prześlakiewicz, trener SMS.
W szybkim ataku najlepiej czuli się skrzydłowi - Paweł Mielczewski i Paweł Ćwikliński. Po ich trafieniach SMS doszła na 31:33. Trener Prześlakiewicz zarządził przez ostatnie cztery minuty grę każdy swego. Tomasz Jeżewski zdobył kontaktową bramkę, a potem było jeszcze 20 sekund gry w przewadze i szansa na remis. Niestety, nie udało się rzucić.
Do kadry młodzieżowej SMS przekazała: Jeżewskiego, Wróbla, Turowskiego i Stankiewicza, a na zgrupowanie juniorskiej reprezentacji pojechali: Zart, Adamczak, Kwiatkowski, Stromski, Witkowski i Popławski.
W I-ligowej tabeli prowadzi AZS AWF z 14 punktami. Gdańszczanie mają 6 punktów i zajmują 6. miejsce.
Opinie (2)
-
2003-10-23 15:45
Paranoja
Tego kto daje kasę na szkołę przślaka powiesić. Kto to wymyślił. Taka szkoła jak jej dyrektor.
- 0 0
-
2003-10-23 14:05
a co z .............
Mam pytanie dlaczego do kadry juniordkiej nie zostal powolany Lukasz Masiak. Chodze na mecz 1b i on tam sporo gra a jest w wiekuu juniorskim.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.