- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (46 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (44 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (9 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
AZS AWFiS - Piotrkowianin-Kiper
Gdańszczanie mają na koncie 10 punktów. Smaku wygranej ligowej nie zaznali od 11 grudnia. Olimpia Piekary Śląskie, a przede wszystkim Piotrkowianin, który po kiepskim początku wyraźnie złapał wiatr w żagle, zbliżyły się na dwa "oczka".
- Logika wskazywałaby na nasze zwycięstwo. Ale sport ma to do siebie, że nie zawsze przynosi logiczne rozwiązania. Cóż z tego, że przygotuję odpowiednią taktykę, skoro zabraknie wykonawców. Już na treningach mamy kłopoty z przećwiczeniem wszystkich założonych elementów, bo brakuje odpowiedniej liczby zawodników. Nie wiem, czy do soboty coś w tym względzie się poprawi. Może i da się zbić gorączke przekraczającą 39 stopni, ale antybiotyki i inne medykamendy z pewnością osłabią organizmy - podkreśla Wojciech Nowiński, trener gdańskich akademików.
W ostatnich dniach choroby położyły do łóżek aż czterech akademików: Pawła Witę, Mariusza Gujskiego, Bartłomieja Peplińskiego i Marcina Głębockiego. W sobotę nie można również liczyć na rekonwalescentów - Mieszka Nyćkowiaka i Marcina Pilcha.
- Nie ma przypominać, że w styczniu na turnieju w Łącku wysoko wygraliśmy z Piotrkowianinem. Bardziej do wyobraźni powinien przemawiać nam fakt, że rywale nie tylko nie stracili żądnych zawodników, ale także się wzmocnili. W przerwie w rozgrywkach doszli do nich Michał Przybylski i Karol Królik - ostrzega trener Nowiński.
Piotrkowianin, choć jest beniaminkiem, ma w składzie bardzo rutynowanych zawodników. Andrzej Mokrzki sięgał po sukcesu m.in. ze Śląskiem Wrocław i Wisłą Płock, a Roman Baturin, Paweł Laskowski i grający trener Adam Jędraszczyk pamiętają dobre lata łódzkiej Anilany. W bramce przyjezdnych z uwagą przyglądać będziemy się... gdańszczaninowi Adamowi Turowskiemu, który po skończeniu nauki w SMS dowiedział się, że w AZS AWFiS nie ma dla niego miejsca.
MMTS w sobotę zagra z liderem tabeli. Faworyt jest jasno określony, ale Daniel Waszkiewicz, choć jest łagodnego usposobienia, zapewne nie miałby nic przeciwko temu, by jego zespół zagrał na nosie byłym pracodawcom coacha.
- Patrząc nie tylko na przyzwoity wynik, ale wsłuchując się w opinie na temat gry, które przed tygodniem dotarły do nas z Kielc po występie gdańszczan, dochodzimy do wniosku, że i my możemy tam powalczyć. Jest po rozmowie z trenerem Nowińskim. Oczywiście nie ma mowy o kopiowaniu ustawienia akademików, bo my gramy inną piłkę ręczną, ale nie ukrywam, że pytałem szkoleniowca AZS AWFiS, gdzie dostrzegł słabsze strony Vive. Oczywiście w sobotę nie musi nam to pomóc, bo przecież każdy mecz jest inny - mówi Robert Majdziński, menedżer MMTS.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2005-02-11 10:21
ściema
Taaa miejsce dla Adama Turowskiego bylo ale oferta Piotrkowa byla po prostu lepsza
- 0 0
-
2005-02-11 12:01
?
ciekawe gdzie to miejsce było? nie wiem czy Adam satysfakcjonowało bycie 4 bramkarzem?!
- 0 0
-
2005-02-12 21:56
O ile mi wiadomo to Adam dostal juz w styczniu propozycje z Piotrkowa i od razu zdecydowal sie przejsc nie patrzac na reakcje Awf Gdansk.Moim zdaniem bardzo dobrze zrobil,poniewaz Sokolowski mlody zawodnik wystepuje raz na pol roku.Adam w ostatnich meczach wykazal sie dobra skutecznoscia,ale w Gdansku nie mial po prostu zadnej pomocy zeby cokolwiek obronic.Adam w Piotrkowie duzo pomogl druzynie w ostatnim czasie.Byl ojcem sukcesu chociazby w meczu z Zabrzem.Zagral kapitalnie.Adam na pewno nie zaluje odejscia z Gdanska.Pozdrawiam.
- 0 0
-
2005-02-13 02:16
Turek w Piotrkowie nie ma przeciez zadnej konkurencji. Przeciez ten benny kuleczka to takie sadelko, ze porusza sie ciezko, nie mowiac o skakaniu! Ale dla niego to dobrze, gra bez presji. Odbija swoje. Zrobil duze postepy. Jeszcze zeby szybciej gral nogami :) ale za duzo chciec nie mozna.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.