• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Coimbra: Wracam do Brazylii!

ras.
20 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Erica Coimbra opuszcza Europę po trzech sezonach. Od nowego sezonu grać będzie dla stołecznego klubu powracającego do brazylijskiej ekstraklasy. Erica Coimbra opuszcza Europę po trzech sezonach. Od nowego sezonu grać będzie dla stołecznego klubu powracającego do brazylijskiej ekstraklasy.

Erika Coimbra potwierdziła doniesienia, które łączyły ją z powrotem do ligi brazylijskiej. Od nowego sezonu dotychczasowa przyjmująca Atomu Trefla występować będzie w stołecznej Brasilli. Po trzech latach gry na Starym Kontynencie z kibicami pożegnała się... na Facebooku. O sopockim klubie nawet nie wspomniała, choć miała prowadzić z nim rozmowy dotyczące przedłużenia umowy.



Brazylijska przyjmująca informację o powrocie na stałe do ojczyzny umieściła na swoim koncie na portalu Facebook. Brazylijska przyjmująca informację o powrocie na stałe do ojczyzny umieściła na swoim koncie na portalu Facebook.
- Moi fani i wszyscy inni, którzy zawsze mnie wspierali wiedzą jak bardzo chciałam wrócić, by grać w Brazylii po trzech latach spędzonych w Europie. Moje doświadczenia stąd są niesamowite (...) Czas wracać do domu i być znów blisko rodziny i przyjaciół - napisała na swoim koncie Brazylijka.

Tym samym potwierdziła informacje, które w rozmowie ze stacją Bandsports przekazała Paula Pequeno - od nowego sezonu jej klubowa koleżanka.

Co ciekawe, "Kiki" w ogóle nie wspomniała o Atomie Treflu, z którym po rocznej przygodzie wywalczyła tytuł mistrzyń kraju. Przypomnijmy, że jeszcze w środę prezes sopockiego klubu Roman Szczepan Kniter utrzymywał, że negocjacje z Brazylijką wciąż trwają.

KNITER: ROZMAWIAMY Z COIMBRĄ, DECYZJE JESZCZE NIE ZAPADŁY

Urodzona w Belo Horizonte 33-letnia siatkarka udział w rozgrywkach europejskich brała od 2010 roku kiedy z Rexony Ades przeniosła się do Galatasaray Stambuł. Kolejny sezon spędziła w Igtisadchi Baku, a następnie trafiła do Sopotu.

RUCHY TRANSFEROWE ATOMU TREFLA PRZED NOWYM SEZONEM:
Zostają: Julia Szeluchina (środkowa), Klaudia Kaczorowska (przyjmująca), Izabela Bełcik (rozgrywająca), Mariola Zenik (libero), Justyna Łukasik (środkowa), Magdalena Kuziak (libero)

Przyszli: Charlotte Leys (przyjmująca, Belgia, poprzedni klubu Tauron MKS Dąbrowa Górnicza), Judith Pietersen (atakująca, Holandia, Dresdner SC, Niemcy), Teun Buijs (trener, Holandia, Schwerin SC, Niemcy), Zuzanna Efimienko (środkowa, Spes Volley Conegliano, Włochy)

Mogą zostać: Noris Cabrera (przyjmująca), Anna Podolec (przyjmująca)

Może przyjść: Natalia Gajewska (rozgrywająca)

Odeszli: Erika Coimbra (przyjmująca, Brasillia), Adam Grabowski (trener, nowy klub Budowlani Łódź), Anita Kwiatkowska (atakująca, Budowlani Łódź), Dorota Pykosz, Sylwia Wojcieska (obie środkowe - nie przedłużono kontraktów), Dorota Wilk (rozgrywająca, Aluprof Bielsko-Biała), Rachel Rourke (atakująca, Rabita Baku, Azerbejdżan)


Zawodnik

Erika Coimbra

Erika Coimbra

ur.
1980
wzrost
180 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
ras.

Kluby sportowe

Opinie (22) 1 zablokowana

  • (2)

    za chwilę prezes klubu zdementuje tą informację i oznajmi kibicom że rozmowy z Kiki trwają. W połowie sezonu zorientuje się że Atom Trefl nie posiada Coimbry w składzie, ależ będzie zdziwiony

    • 36 6

    • prezesa trzeba wysłać do czekologa

      niech go sprawdzi

      • 10 3

    • Bardzo dobrze napisane. Brazylijka już wczoraj potwierdziła na facebooku, że odchodzi, a nasz szanowny pan prezes twierdził, że przejście Eriki do Brazylii to tylko medialne plotki i rozmowy trwają. Ciekawe z kim on tak naprawdę prowadzi te rozmowy? Chyba, że ściemnia dla samego ściemniania, jak to ma w zwyczaju każdy kolejny prezes Atomu. Szkoda - jest tu fajne miejsce i dobra atmosfera, aby stworzyć naprawdę potęgę siatkarską, ale przez nieumiejętny zarząd ten klub pewnie niedługo się rozpadnie - bo ile może działać "firma", która jest źle zarządzana?

      • 9 1

  • wielka szkoda

    sympatyczna i dobra siatkarka

    • 36 0

  • dziękuję

    za cały sezon

    • 22 1

  • A co z Deleu ?

    Czy ta miłość przetrwa?

    • 9 4

  • Baku nie leży w Europie (1)

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 9 2

    • terytorialnie nie, ale siatkarsko...

      • 6 0

  • No Money No Honey (3)

    czas to sobie uświadomić

    • 20 1

    • (1)

      Tylko że pieniądze są...

      • 2 3

      • mówisz o tych pieniądzach

        które w treflowej kasie liczy CBA?

        • 3 1

    • Tu akurat nie o kasę chodziło

      Ona bardzo krótko grała po za Brazylią, a Brazylijki mają to do siebie, że w Europie grają tylko jak nie ma fajnego klubu u nich. Ale co się dziwić, kto lubi tak daleko od domu przebywać tyle czasu.

      • 3 0

  • Brazylijki wolą grać w swojej lidze (3)

    Dzięki czemu mają mocną reprezentację, wszystkie sie doskonale znają itp. Np taka Jaqueline (znakomita zawodniczka) grała tylko rok w Pesaro ( zresztą ze Skowrońską) i wróciła po jednym sezonie do Brazylii i tam już siedzi od kilku lat to samo Sheilla czy Mari też grały w Pesaro i po 1 sezonie wróciły do Brazylii i tylko grają w tamtej lidze. Brazylijki jakoś ciągnie do swojego kraju.

    Tylko nie rozumiem prezesa i innych co mówili " tak ona chce zostać na 99% Kiki zostaje z Nami, jej się tu podoba na pewno przedłuży kontrakt" i co teraz? chyba ktoś mydlił Nam oczy.

    Jak patrzę na ten skład Atomu to sory ale ten zespół widzę dość słabo, Kaczorowska? Podolec? Effimienko? Jakieś żarty normalnie i jeszcze jakaś młoda niedoświadczona zawodnicza na atak? Parodia

    • 26 3

    • (2)

      Myślę, że tu nawet nie chodzi o kraj, a o kontynent... Jednak odległość jest bardzo daleko. Mimo to, Kiki była spokojnie do zatrzymania przez Atom - zarząd się nie popisał. Mimo swojej tęsknoty Kiki była gotowa przedłużać kontrakt z Atomem, ale zarząd, nie wiadomo jakim cudem, wypuścił ją z rąk. Dramat.

      • 5 1

      • Proponuje poczytać z nią wywiad w Brazyli (1)

        I przestać gadać bzdury. W wywiadzie jasno mówi, że szans na zatrzymanie nie było. Grać chciała ale tylko do momentu otrzymania wiadomości, że powstaje nowa drużyna.

        • 6 2

        • Po pierwsze - do tego momentu podpisać z nia umowę można było dziesięć razy, ale zarząd się ociągał. To raz. A dwa, to co miała powiedzieć? Wdawać się w kłótnie z zarządem, jakieś słowne potyczki? Była szansa, żeby ją zatrzymać i ja to doskonale wiem, a Ty możesz sobie wierzyć w każdy artykuł, który przeczytasz w necie. Również w ten, że negocjacje z zawodniczką wciąż trwają, proszę Cię bardzo. Ale ode mnie się odfrajerz, kolego, bo bzdury to piszesz Ty, a ja nie mam ochoty ich czytać. Zatrzymać Kiki szans nie było, ściągnąć Flier szans nie było, ściągnąć Glinki szans nie było (Police się kłaniają) - ten zarząd na nic nie ma szans. Tylko na Kaczorowską i Podolec. Jeśli tyle może klub, który zdobył dwa razy z rzędu mistrzostwo kraju - to mało może. Jeśli Twoim zdaniem to są transfery, które są godne mistrza kraju - gratuluję. I na sam koniec proponuję pomyśleć - gdyby kwestią była tylko tęsknota za ojczyzną, Kiki nie mydliłaby oczu kibicom i zarządowi tylko jasno postawiła sprawę, a o jej odejściu wiadomo by było już dawno. Ona do ostatniej chwili rozmawiała z nieudacznikami z zarządu - w końcu i jej nie starczyło cierpliwości. Tak więc - proponuję POMYŚLEĆ i przestać pisać bzdury. :)

          • 4 3

  • złotousty (1)

    Siatkarka juz się pożegnała a prezes opowiada o negocjacjach z zawodniczką.
    Kłamczuszek .

    • 24 2

    • Jak to mówi dr. House? Everybody Lies!!!!!!

      • 0 0

  • Może trochę popracować?

    Czy szanowny zarząd Atomu zacznie w końcu pracować i starać się o te siatkarki czy to raczej złudne nadzieje? To co się dzieje w tym klubie to kpina. Miała być Manon - mamy Judith, która nie wiadomo jak gra, bo nikt o niej nie słyszał, miała być Glinka - nie mamy nic, mieliśmy zatrzymać Kiki - też nic. I ktoś próbuje ludziom wmówić, że ci ludzie z zarządu robią cokolwiek? Zamiast tego mamy się cieszyć z przedłużenia umowy z Kaczorowską, która od paru sezonów nie gra nic i miałaby problem ze znalezieniem nowego pracodawcy i skakać pod sufit z radości, bo przychodzi Leys, która - owszem - zawodniczką jest solidną z pewnym przyjęciem, ale jeśli to ma być NAJLEPSZY transfer (a na razie tak jest) klubu, który ma bronić mistrzostwa kraju i zaistnieć w LM to chyba coś jest nie tak. Największym dramatem tego zespołu jest nieudolny zarząd. Tako rzecze Zaratustra.

    • 16 1

  • Kiki

    Zarząd Atomu Trefl chyba śpi w najlepsze. Informowano nas o rozmowach, które się ciągną w nieskończoność (a może ich nie było?). Może okazać się, że do uzupełnienia składu potrzebna będzie łapanka. Z Cabrerą może być taka sama sytuacja, jak z Coimbrą.

    • 8 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane