• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia gra arcyważny mecz z Górnikiem

Rafał Sumowski
25 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Antonio Colak w tym sezonie jest najskuteczniejszym piłkarzem Lechii. W ekstraklasie zdobył 8 goli w 22 meczach, choć wiosną zdarzało mu się niektóre z nich rozpoczynać na ławce rezerwowych. Antonio Colak w tym sezonie jest najskuteczniejszym piłkarzem Lechii. W ekstraklasie zdobył 8 goli w 22 meczach, choć wiosną zdarzało mu się niektóre z nich rozpoczynać na ławce rezerwowych.

Lechia bezwzględnie musi pokonać Górnika Łęczna, jeśli chce jechać na ostatnią kolejkę do Kielc z miejscem w czołowej "8" ekstraklasy. W niedzielę na PGE Arenie w cenie będą przede wszystkim piłkarze, którzy potrafią strzelać gole. - Stać nas na lepsze statystyki w ofensywie, ale nie zawsze udaje się seryjnie zdobywać bramki. Czasem jednak wystarczy jeden mecz, by ta lawina ruszyła - tłumaczy Antonio Colak, który w niedzielę nie musi obawiać się o miejsce w "11", gdyż chory jest Kevin Friesenbichler. Wszyscy kibice, którzy przyczynili się do rekordu frekwencji na spotkaniu z Legią Warszawa, teraz na PGE Arenę wejdą za darmo, ale wcześniej muszą pobrać gratisowy bilet. Oczywiście wszyscy pozostali mogą nabyć wejściówkę, gdyż trwa ich sprzedaż. Początek gry o godzinie 15:30. Natomiast już od 14:15 rozpocznie się pokazowy mecz reprezentacji Polski niewidomych.



CZY BĘDZIE KOLEJNY REKORD FREKWENCJI? SPRAWDŹ, JAK LECHIA POLICZY W NIEDZIELĘ LICZBĘ KIBICÓW ORAZ JAK ZA DARMO WEJŚĆ NA MECZ

Relacja LIVE


Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Górnik Łęczna

Jak typowano

90% 450 typowań LECHIA Gdańsk
5% 28 typowań REMIS
5% 23 typowania Górnik Łęczna

Twoje dane



Ma pan na koncie osiem goli, w tym jednego strzelonego w Łęcznej. Obrońcy Górnika publicznie przyznają, że to pana najbardziej się obawiają w niedzielę. Czy to dobry znak?

Chyba tak. Jeśli tak jest, to się cieszę. Chciałbym, aby bali się mnie obrońcy każdej drużyny, z którą przyjdzie nam rywalizować. To oznacza oczywiście, że będą na mnie podwójnie uważać. Z Górnikiem czeka nas ciężka walka. Mamy jednak swój plan, a ja wiem, czego się ode mnie oczekuje i co mam robić, by pomóc drużynie.

Rywale doceniają pana, ale to oznacza, że trudniej panu obecnie zdobywać gole niż na początku sezonu, gdy mało kto o panu wcześniej słyszał w Polsce?

Myślę, że tak. Są dobrze przygotowani taktycznie. Czuję się jednak bardzo dobrze i nie zamierzam próżnować. Podnoszę sobie poprzeczkę z każdym meczem.

LECHIA WYPADŁA Z ÓSEMKI, ALE NADAL AWANS DO GRUPY MISTRZOWSKIEJ MA W SWOICH RĘKACH

Lechia wiosną nie odniosła jeszcze zwycięstwa przy innym wyniku niż 1:0. Jest szansa, że z Górnikiem uda się wygrać wyżej?

Na pewno. Liczę na to, że z tyłu będzie na zero, szczególnie że na ten mecz mają wrócić do naszej linii obrony Jakub WawrzyniakGrzegorz Wojtkowiak. Postaramy się do tego ustrzelić więcej niż jedną bramkę. Będziemy szukać okazji, bo każdy gol jest ważny, szczególnie w tych meczach decydujących o tym, czy zagramy w ósemce. Oczywiście jeśli wygramy 1:0, nikt nie będzie tym faktem zasmucony. Komplet punktów jest przecież najważniejszy. W tabeli jest ciasno, więc i takie zwycięstwo będzie bardzo cenne.

Śledzi pan w prasie rozważania dotyczące waszych szans na grę w pierwszej ósemce ekstraklasy po sezonie zasadniczym? Te analizy są dla pana ważne?

Szczerze mówiąc nie zajmuję się tym. Nie chcę oglądać się na rywali. Wiem tylko co my musimy zrobić jako zespół. Musimy wygrać dwa najbliższe spotkania i myślę, że będziemy mogli spać spokojnie przed rozpoczęciem finałowej fazy sezonu.

LECHIA MUSI UWAŻAĆ NA CWANIAKÓW. KOGO MA NA MYŚLI TRENER BRZĘCZEK?

Zawodnik

Antonio Mirko Colak

Antonio Mirko Colak

ur.
1993
wzrost
187 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


W tej rundzie trzykrotnie wchodził pan na boisko z ławki. Zdarzały się momenty wnosił pan w ten sposób więcej do gry Lechii niż wychodząc w podstawowym składzie. W meczu z GKS Bełchatów strzelił pan bramkę, a przeciwko Legii praktycznie ożywił pan całe spotkanie. Dobrze się pan czuje w roli "jokera"?

Trudno oceniać to w ten sposób. Każdy mecz jest inny i na indywidualną postawę zawodnika składa się wiele czynników. Przede wszystkim to jak gra rywal. Nie zawsze da się walczyć na pełnych obrotach przez 90 minut. Niezależnie od tego, czy wychodzę w pierwszym składzie, czy z ławki, wiem co mam robić i staram się to robić jak najlepiej. Oczywiście w niedzielę chciałbym zagrać od pierwszej minuty.

JAK LECHIA PRZEBUDUJE "11" NA GÓRNIK ŁĘCZNA?

Kto tak naprawdę jest teraz pierwszym napastnikiem w Lechii? Trener Brzęczek rozmawia z panem i Kevinem Friesenbichlerem o tym jak wygląda hierarchia na dany moment, czy też wszystko sprowadza się do wywieszenia kartki ze składem na mecz?

W Lechii nie ma pierwszego czy drugiego napastnika. Są treningi, na których cały czas musimy udowadniać trenerowi, że jesteśmy "w gazie". On ma swoje przemyślenia i w oparciu o naszą pracę w tygodniu ustala skład. Ja zawsze jestem przygotowany na to, że mogę zarówno zagrać w wyjściowym składzie jak i równie dobrze zasiąść na ławce. Taka konkurencja jest uczciwa i mi nie przeszkadza. Gdyby było inaczej, uprawiałbym inną dyscyplinę sportu.

FRIESENBICHLER: 10 GOLI W SEZONIE TO NIE PROBLEM

W obecnym sezonie zdobył pan osiem goli, a Kevin Friesenbichler trzy, choć w jednym z wywiadów stwierdził, że w całych rozgrywkach jest w stanie uzbierać dziesięć trafień. Jedenaście bramek na wasz duet to nie jest imponująca liczba. Myśli pan, że możecie jeszcze rozstrzelać się pod koniec sezonu?

Wiem, że stać nas na lepsze statystyki. To nie jest jednak tak, że musimy coś radykalnie zmieniać, by tak się stało. Obaj jesteśmy napastnikami, mamy w sobie instynkt strzelecki, ale nie zawsze udaje się seryjnie zdobywać gole. Spójrzmy na Roberta Lewandowskiego, którego teraz noszą na rękach w Bayernie Monachium. A przecież miesiąc czy dwa temu wiele osób narzekało, że spodziewało się po nim większej liczby goli. Przepis na sukces zawsze jest ten sam: wiara, ciężka praca i czas. Postępując w ten sposób wiesz, że w końcu przyjdzie czas, by obłowić się bramkami.

DANIEL ŁUKASIK: JESTEM ZAWIEDZIONY

Czyli wierzy pan w to, że po prostu nagle przyjdzie mecz czy seria spotkań, w którym ruszy lawina i zasypiecie rywali golami?

Dokładnie. Gole są najważniejsze, choć nie oddają całej gry napastnika. Spójrzmy na ostatni mecz ze Śląskiem. Marco Paixao strzelił nam na 3:0, choć wcale nie uderzył dobrze piłki. Wpadła jednak do siatki i to się liczy. Jeśli danego dnia piłka ci "siedzi" możesz zdobyć nawet cztery gole w jednej połowie.

Pan czeka na razie na pierwszego hat-tricka w ekstraklasie?

Na razie czekam na dziewiątą bramkę. Dla napastnika zawsze najważniejszym golem powinien być ten, który ma być jego następnym.

BORYSIUK ZOSTAJE W LECHII DO 2018 ROKU

Jakie są szansę, że zostanie pan w Lechii na dłużej niż do końca sezonu? Myśli już pan o tym, co się wydarzy, gdy 30 czerwca skończy się pana wypożyczenie z Norymbergi do Gdańska?

Nie mam tego komfortu co Ariel Borysiuk, który właśnie podpisał nową umowę. Zobaczymy co będzie. Na tą chwilę myślę tylko o niedzielnym meczu z Górnikiem.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • Cielak się nie boi obrońców.

    I bardzo dobrze że sie nie boi. Jeden strach mniej. A teraz niech przestanie się bać strzelać gole. No cóż , Łęczna dawno nie wygrała w lidze wiec przyjeżdża do Lechii aby się przełamać.Taka to już nowa świecka tradycja. Jak się przełamać to tylko na Lechii.

    • 11 5

  • Realista

    Patrząc realnie to wyjazdy na kadrę na mecz z Irlandią dały się nam we znaki.Kontuzjowani podstawowi zawodnicy osłabili zespół.

    • 12 2

  • Bal,bla ,bla piedoły,obietnice a problemem jest brak trenera (1)

    Bo Brzęczka trudno nazwać trenerem. To amator uczący się zawodu na Lechii. Zatrudnił go jakiś idiota, lub sabotażysta.

    • 12 5

    • trudno mi mówić o jego kwalifikacjach, ale patrząc z boku (z trybun i powtórek w TV) odnoszę wrażenie, że brak mu odwagi - u Probierza było widać złość albo załamanie, a tu często widzę "strach w oczach"

      • 3 3

  • Antonio, super masz korki piłkarskie
    rzadko spotykany śliwkowy kolor :-)
    gratuluję gustu i powodzenia jutro !

    • 9 1

  • Lechia (1)

    Taka prawda że Lechia musi dwa mecze wygrać

    • 15 1

    • tylko Piast Gliwice może nam pomóc

      • 1 1

  • Gadać każdy potrafi ale trafić w światło bramki to ostatnio Colakowi nie udaje się, co to za środkowy napastnik?

    • 6 1

  • Pogoń ograła Górnik

    więc tylko zwycięstwo daje szanse na awans do czołowej ósemki.

    • 8 1

  • Spokojnie

    Colak strzeli hat tricka w pierwszej polowie.Jest w niesamowitym gazie,tak jak cała reszta.

    • 9 6

  • s

    dopuki pilkarze z polskich lig nie beda rozliczani od wynikow i pracy doputy to bedzie kopanina i lanie sie kibili ... panowie podstawy 3 tysie a reszta za zaslugi :D i ciezka prace i dla mnie wtedy zarabiajcie po 40tysi albo i o 400 :P jak widze polska lige to sory lubie pile ale tego sie ogladac nie da ... jedynie kibice daja rade tylkopo co sie lac po ryjach za tych dziadow?

    • 3 5

  • Dla Górnika to tez ważny mecz

    Czyli mecz w piach.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
35% Wisła Kraków
38% REMIS
27% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane