Gdyby porównać sezon żużlowy do serialu telewizyjnego, to pierwszy odcinek z udziałem gdańszczan mógłby nosić tytuł "Mission Imposible". Na inaugurację rozgrywek ligowych w 2003 roku
Lotos Gdańsk wybiera się do Torunia na mecz z Apatorem, głównym kandydatem do tytułu mistrza Polski. Początek spotkania w niedzielę o godz. 15.30.
W ostatnich czterech sezonach obie drużyny spotykały się ośmiokrotnie. Bilans tej rywalizacji jest korzystny dla gdańszczan, którzy wygrali sześciokrotnie i ponieśli dwie porażki. Apator oba zwycięstwa odniósł w ubiegłym sezonie.
Nasi jeźdźcy triumfowali w mieście Kopernika w 1999 i 2000 roku. Spotkania były bardzo dramatyczne, na długo pozostaną w pamięci gdańskich fanów. W 1999 roku znakomita jazda Sebastiana Ułamka i Tony Rickardssona w ostatnim biegu zapewniła nam zwycięstwo 47:43. Jeszcze więcej emocji było rok później. Przed startem do piętnastej gonitwy wykluczony został Rickardsson. Po starcie na czele znaleźli się torunianie Ryan Sullivan i Wiesław Jaguś. Na drugim okrążeniu defekt motocykla Jagusia pozbawił gospodarzy pewnych dwóch punktów. W ubiegłym sezonie obie drużyny solidarnie wygrywały na swoim torze. Jeśli wygrane Apatora nie były zaskoczeniem, to zwłaszcza pierwsze zwycięstwo Wybrzeża nad toruńską ekipą, startującą w pełnym składzie, z Tony Rickardssonem na czele, było dużą niespodzianką.
Zdecydowanym faworytem niedzielnej konfrontacji jest zespół toruński. W tym roku obie ekipy przystępują do rozgrywek z odmiennymi celami. Apator mierzy w tytuł mistrzowski. Gdańszczan czeka ciężka walka o utrzymanie.
W przerwie zimowej torunianie dokonali poważnych wzmocnień. Do miasta pierników zawitali
Jason Crump i Piotr Protasiewicz, którzy dołączyli do
Tony Rickardssona, Tomasza Bajerskiego, Wiesława Jagusia i Roberta Sawiny. Działacze toruńskiego klubu pozwolili odejść do innych klubów m.in.
Mirosławowi Kowalikowi, Tomaszowi Chrzanowskiemu i Robertowi Kościesze. Skład Apatora wielu fachowców uważa za najmocniejszy w historii polskiej ligi. Jest w tym trochę prawdy. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby w jednym zespole jeździł mistrz i wicemistrz świata. Taki duet pozwala snuć mocarstwowe plany. Słabszym punktem torunian wydają się być młodzieżowcy.
Adrian Miedziński i Marcin Jaguś nie mają na koncie wielu sukcesów.
- Jesteśmy faworytami, ale nie lekceważymy gdańszczan. Nie wątpię w naszą wygraną. Uważam jednak, że każdego rywala należy traktować poważnie - mówił przed sezonem
Robert Sawina. O tym, że Apator bardzo poważnie traktuje Lotos, świadczy fakt, że do programu zgłoszony został najsilniejszy skład torunian, z Rickardssonem i Crumpem. Rezerwowymi
Jana Ząbika będą Adrian Miedziński i Robert Sawina.
Wielkie zmiany zaszły też w kadrze gdańszczan. Do macierzystych klubów wrócili
Krzysztof Pecyna (Piła) i
Tomasz Piszcz (Lublin). Do Gniezna odszedł bohater rewanżowego meczu barażowego ze Startem,
Stefan Andersson. Nowymi twarzami w gdańskiej ekipie są
Tomasz Chrzanowski i Robert Kościecha... wychowankowie Apatora. Absolutnym debiutantem w polskiej lidze jest młody Szwed
Freddie Eriksson. Działacze realnie oceniają szanse w niedzielnym meczu.
- Nie jesteśmy faworytami tego spotkania, ale nie zamierzamy oddać go bez walki - powiedział nam Robert Kościecha.
- Mamy młody, waleczny zespół, który stać na sprawienie niespodzianki. Nie myślę tu o zwycięstwie, ale o dorobku punktowym. W drużynie panuje bardzo dobra atmosfera. Koledzy dostali dobry sprzęt i będziemy walczyć. Dla mnie i dla Tomka na pewno małym plusikiem będzie znajomość toru, na którym się wychowaliśmy. Z drugiej strony, często bywa tak, że powrót na macierzysty tor kończy się klapą, bo zawodnik za bardzo chce się pokazać i spala się. Mam nadzieję, że w naszym przypadku tak nie będzie - dodał "Kostek".
Trener
Grzegorz Dzikowski nie ma zbyt dużego pola manewru. Do Torunia Lotos jedzie z Freddie Erikssonem. Pod numerem siódmym w gdańskiej ekipie pojedzie
Marek Cieślewicz, a z ósemką -
Marek Dera.W pozostałych meczach pierwszej kolejki spotkają się:Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno, ZKŻ Zielona Góra - Polonia Plusssz Bydgoszcz, Polonia Piła - Atlas Wrocław.
APATOR ADRIANA TORUŃ LOTOS GDAŃSK13,000 Tony Rickardsson Tomasz Chrzanowski 7,275
11,490 Piotr Protasiewicz Freddie Eriksson 6,500
10,720 Tomasz Bajerski Robert Kościecha 6,810
12,425 Jason Crump Adam Fajfer 5985
10,285 Wiesław Jaguś Tomasz Cieślewicz 8,215
5,265 Marcin Jaguś Mirosław Giżycki 3,050
63,185 37,785
Przy nazwiskach zawodników podajemy średnie meczowe, które uzykaliśmy mnożąc średnie biegowe razy pięć. Freddie Erikssonowi przypisaliśmy minimalną KSM dla zawodnika zagranicznego w ubiegłym sezonie.
Dorobek Tomasza Chrzanowskiego i Roberta Kościechy w spotkaniach Apatora z Wybrzeżem na torze w Toruniu.
Tomasz Chrzanowski
1999 6 punktów + 1 bonus
2000 7 punktów
2002 w pierwszym meczu nie startował
9+1
Robert Kościecha
1999 kontuzja
2000 5 punktów + 1 bonus
Tak było w ostatnich latach (na pierwszym miejscu gospodarze)
Toruń Gdańsk
1999 44:46 54:36
2000 44:45 30:24
2002 56:32 47:43
57:33 49:41
Tomasz Łunkiewicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
