- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (252 opinie)
- 2 Jak Arka radzi sobie z presją? (46 opinii)
- 3 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (4 opinie)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (177 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (63 opinie)
- 6 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (26 opinii)
Basen olimpijski w Gdyni gotowy za trzy lata
Biuro architektoniczne Metropolis ze Szczecina zaprojektuje nową, 50-metrową krytą pływalnię olimpijską przy ul. Olimpijskiej w Gdyni, za co otrzyma ponad 563 tys. zł. Projekt ma być gotowy w lipcu przyszłego roku. Planowany termin oddania obiektu do użytku to druga połowa 2019 r.
Sześć ofert w przetargu
W praktyce pozwala to miastu ubiegać się o dofinansowanie realizacji inwestycji w wysokości połowy kwalifikowanych wydatków (w tym związanych z projektem) i tak naprawdę daje szansę na realizację inwestycji, której wartość szacowana jest na 70 mln zł netto. Warunkiem uzyskania dofinansowania jest zakwalifikowanie zadania do kolejnego Planu Rocznego i akceptacja przez ministra sportu i turystyki wniosku inwestycyjnego.
Decyzje zostaną podjęte w 2017 roku, po złożeniu pełnej dokumentacji wraz z gotowym projektem oraz pozwoleniem na budowę. Na razie wybrano projektanta obiektu. Do ogłoszonego w lipcu przetargu zgłosiło się sześć pracowni z Gdańska, Krakowa, Mysłowic, Ostrowa Wielkopolskiego, Szczecina i Warszawy. Zaproponowane oferty wahały się w przedziale od nieco ponad 0,5 mln do ponad 3,6 mln zł brutto.
Pół miliona złotych na projekt
We wrześniu otwarto koperty i przez kilka tygodni sprawdzano dokumentację. Wybrano najtańszą ofertę. Przetarg wygrało biuro architektoniczne Metropolis ze Szczecina. Miasto zapłaci za projekt 563 340 zł.
- Mamy na swoim koncie kilkanaście projektów basenów. Kilka obiektów zostało już wybudowanych, a w Białymstoku właśnie powstaje kolejny. Mamy nadzieję w pełni wykorzystać zdobyte doświadczenie - mówi Remigiusz Smolik, prezes zarządu firmy Metropolis, który przyznaje, że zaangażuje się w prace bezpośrednio, bo pracownia nigdy nie projektowała tak dużej pływalni.
Nie tylko basen
W miejscu budynków biurowych i parkingu ma stanąć obiekt, w którym znajdzie się nie tylko pływalnia olimpijska, ale także strefa rekreacji oraz centrum odnowy biologicznej i rehabilitacji. Ma być uzupełnieniem tego, co na miejscu można znaleźć już od kilku lat, czyli stadionu piłkarskiego, rugby oraz hali widowiskowo-sportowej.
50-metrową nieckę będzie można podzielić na dwie 25-metrowe części. Ruchome dno i pomost pozwolą na dowolną konfigurację basenu w zależności od potrzeb. Nie zabraknie również miejsca na strefy dla najmłodszych, w której znajdą się zjeżdżalnie i brodziki. Zgodnie z wymogami powstanie też osobny, 25-metrowy basen rozgrzewkowy.
Całość uzupełni punkt gastronomiczny z widokiem na basen i sklep sportowy oraz punkt informacyjny Gdyńskiego Centrum Sportu. Poza częścią sportową mają się w niej znaleźć także sale konferencyjne, pomieszczenia administracyjne oraz podziemny parking.
Budowa do 2019 roku
- W styczniu 2017 roku chcemy mieć gotową nową wizualizację, na podstawie której będzie realizowana inwestycja, w lipcu gotowy będzie projekt. Dopiero po otrzymaniu pozwolenia na budowę, zgłaszamy się z pełną dokumentacją do ministerstwa i czekamy na środki finansowe - zapowiada Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Planowany termin oddania obiektu do użytku to druga połowa 2019 roku.
Miejsca
Opinie (207) 5 zablokowanych
-
2016-11-10 13:17
Bravo Gdynia to ja rozumiem ! Szczurek to krol krolow a nie jakis tam Adamowicz
- 1 0
-
2016-11-10 13:20
No fkuncu ! Dzieki ci panie !!!
- 1 0
-
2016-11-10 14:20
koham gdynie za to wlasnie !!!
- 1 0
-
2016-11-10 14:33
Czy ktoś spytał mieszkańców czy chcą finansować tą inwestycje?
Budżet miasta to nic innego jak pieniądze mieszkańców, ich podatki. Może warto byłoby zapytać mieszkańców czego oni oczekują. Nasi radni jak widać nie dbają o mieszkańców lecz o sportowców. To hala, to stadion, to lodowisko to wreszcie basen i to nie byle jaki. Jak basen to rozmachem - od razu pływalnia olimpijska. Budują gmachy a potem mieszkańcy Gdyni z budżetu pokrywają koszty najpierw budowy, potem utrzymania obiektu i wreszcie dotacji dla klubów, aby ktoś tam chciał trenować. Do tego powstaną szkółki, szkółeczki, które nie inwestując nic będą zbijały kasę na tym obiekcie. Zwykły Jaś Kowalski nie będzie z tego miał żadnego pożytku. Paranoja. Mieszkańcom za to wmawia się że to dla nich, dla ich dobra, ciemnogród. Jeszcze trochę to cały budżet roczny pochłoną obiekty sportowe i wynagrodzenia radnych :) Gratuluje fantazji ułańskiej.
- 3 2
-
2016-11-10 22:00
pływalnia
no może pracownicy do sprzątania pływalni to nie są te wymarzone miejsca pracy dla Gdynian.
- 1 1
-
2016-11-10 22:36
jeszcze nie zaczęli a już że będzie gotowy
może tak jak inne inwestycje
kiedy drogi z wszystkich dzielnic do tego cuda?- 1 1
-
2016-11-11 10:58
Zbieram zakłady
Zbieram zakłady, że basen będzie w Gdańsku!
- 1 0
-
2016-11-11 11:00
Gdynia przed Gdańskiem
Zawsze Gdynia była przed Gdańskiem,
- 1 0
-
2016-11-11 16:13
I po t
Jak widać jest to niewątpliwie wielki priorytet. Nieważne dojazdy i makabryczne korki. Nieważny paraliż komunikacyjny miasta. Basen- to ważny punkt na mapie i dla włodarzy panujących
- 1 0
-
2017-05-10 22:56
mrzonki
te wszystkie inwestycje park centralny,marina park,lodowisko,dalmor,etc,itp to mrzonki naszego prezydenta.Osobiście żałuje że tak lubiany facet rozmienia swoją opinie na drobne.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.