- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (46 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (85 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (56 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (201 opinii)
- 5 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (4 opinie)
- 6 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (61 opinii)
Bez kibiców i telebimu
Lechia Gdańsk
Z posiedzenia Wydziału Dyscypliny gdańszczanie wrócili rozczarowani. Przedstawili listę działań, które miały podnieść bezpieczeństwo (m..in. system identyfikacji kibiców, monitoring). Tymczasem zostali ukarani nawet za flagę, która wisi przy Traugutta od lat. Chodzi o sztandar "Lechia Gdańsk - Polski Bastion Prawicy", który wywodzi się z lat osiemdziesiątych, gdy na stadionie w ten sposób o swoim istnieniu przypominała ówczesna opozycja.
Po raz ostatni stadion przy ul. Traugutta był zamknięty wiosną w 1997 roku. Wówczas po walkach kibiców z policją obiekt zamknął wojewóda gdański. Niektórzy kibice obeszli zakaz w ten sposób, że ubrali opaski... porządkowych. Tym samym pusty stadion był ochraniany przez około 200 osób!
Aby kibice byli jednak obecni w sobotę przy ul. Traugutta, klub planował ustawić telebim na tzw. Saharze i na nim przekazywać bezpośredni przekaz z meczu. Jednak te plany pogrzebała interpretacja kary przesłana przez PZPN. Związek poinformował, że zakaz "rozgrywania przez Lechię zawodów jako gospodarz z udziałem publiczności obowiązuje na terenie całego obiektu". W związku z powyższym klub nie tylko odstępuje od zamiaru przeprowadzenia transmisji, ale prosi kibiców "o niepodejmowanie prób wejścia na teren stadionu, ponieważ grozi to dalszymi sankcjami". Relacje "live" ma nadać Radio Gdańsk.
Tymczasem Tomasz Borkowski jest w trudnej sytuacji przed sobotnim meczem nie tylko z uwagi na brak publiczności. Co prawda jego podopieczni nie przegrali od sześciu ligowym spotkań, ale coraz bardziej tracą do czołówki tabeli, bo aż cztery ostatnie gry zakończyli remisami. Z Piastem o sukces będzie tym trudniej, gdyż z różnych przyczyn szkoleniowiec nie będzie mógł wstawić do składu aż sześciu piłkarzy. Marcin Pietrowski ponownie otrzymał powołanie do juniorskiej reprezentacji Polski. Natomiast kontuzje wykluczają z gry: Marcina Szałęgę, Pawła Pęczaka, Marcina Szulika, Macieja Kalkowskiego i Grzegorza Króla. Ale ten ostatni ma nie tylko kłopoty ze zdrowiem. Jak podała "Gazeta Wyborcza-Trójmiasto" gdański napastnik został złapany na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Co gorsza ma tu miejsce recydywa, bo jak przypomina gazeta "dwa lata temu otrzymał za to wyrok w zawieszeniu". Przypomnijmy, że na początku roku "Fakt" pisał, że zawodnik był przesłuchiwany przez policję w sprawie o oszustwo. Sam zainteresowany zas przyznawał się do hazardu, ale przy podpisywaniu kontraktu z Lechią zapewniał, że ten nałóg to przeszłość...
Kluby sportowe
Opinie (139) ponad 20 zablokowanych
-
2006-09-30 18:59
hehehehehe
A śledzie znowu w dupę dostają nawet od swoich kochanków z krakowa
- 0 0
-
2006-09-30 17:56
Brawo koniec 1-0
- 0 0
-
2006-09-30 17:54
NIEPOKONANA
Niepokonana nasza Lechijka kochana.
- 0 0
-
2006-09-30 17:07
No co ten PIAST wyprawia! z takimi kelnerami przegrać jak tynkarze to wstyd!!!
Jeszcze wierzę,że Piast coś strzeli,bo cały czas ma przewagę,ale te pajace fuksiarsko,tradycyjnie przez przypadek objeli prowadzenie.Jaka ta piłka niesprawiedliwa,jeśli tynkarze to wygrają
- 0 0
-
2006-09-30 17:05
Brawo
Brawo Lechia,a tobie ducze pała zmiękła,zobaczymy co twoje asy dzisiaj ugrają.
- 0 0
-
2006-09-30 16:49
do Wielkopolska
tak kolego smiem ich wyzywac od bydla, takie zachowanie to skandal i to jaki!! A tak przy okazji to sam jestem Gdanszczaninem !!!
- 0 0
-
2006-09-30 16:48
PIASTUNKI, CO Z WAMI?
Strzelcie coć wreszcie!
- 0 0
-
2006-09-30 16:48
lechia od 6 min prowadzi 1:0
- 0 0
-
2006-09-30 16:40
Lechia Gdańsk
Polski Bastin Prawicy. Nie wiem czy ci młodzi szalikowcy rozumieją co sobie wypisali. Chodząc na mecze Lechii nie da się nie spojrzeć w stronę gdzie wisi to prześcieradło z politycznym napisem. Ja uważam, że sport powinien być daleki od polityki. Nie polityka a sportowa rywalizacja ma decydować kto jest lepszy. Za komuny były wpływy decydentów na sport. Teraz jest demokracja i sport ma się kierować swoimi prawami a nie decyzjami prawicy, lewicy czy skorumpowanych działaczy, sędziów i zawodników. Prawdziwi kibice tego oczekują. Dobrze, że to zostało zauważone. Młodzież ma zająć się nauką, kulturalnym dopingiem na stadionie a nie chuligańskimi wybrykami.
- 0 0
-
2006-09-30 16:16
Gdy Króla werbowali
do Lechii, pisałem, że z nim będą kłopoty i po co zawracać sobie nim głowę. Jest to człowiek jak widać bez skrupułów, przygarnęli go a on odwdzięcza się swoim zachowaniem. Czas z tym skończyć. Za te pieniądze co on bierze będą grali inni i lepsi, którym bedzie chciało się grać a nie wódę chlać.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.