• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biało-Zielone Ladies Gdańsk po raz ósmy z rzędu mistrzyniami Polski w rugby

Jacek Główczyński
3 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Biało-Zielone Ladies Gdańsk cieszą się po zdobyciu ósmego z rzędu tytułu mistrzyń Polski


Zmęczone, niektóre kontuzjowane, ale wszystkie szczęśliwe. Biało-Zielone Ladies Gdańsk wygrały ostatni turniej z cyklu mistrzostw Polski 207/18 i po raz ósmy z rzędu sięgnęły po złote medale. Tytuł świętowały wraz ze swoimi kibicami na stadionie przy al. Grunwaldzkiej, na którym mierzyło się dziewięć drużyn. Stawkę zamknęła Flota Gdynia.



PRZECZYTAJ RELACJE Z SOBOTNICH MECZÓW TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW W MĘSKIEJ EKSTRALIDZE

BIAŁO-ZIELONE LADIES GDAŃSK: Marlena Mroczyńska, Laura Abucewicz, Hanna Maliszewska, Patrycja Zawadzka, Julianna Schuster, Anna Klichowska, Monika Pietrzak, Dagna Westfeld, Oksana Panasenko, Marta Nowosz, Paulina Karwowska


Rozpoczęta w 2011 roku złota seria gdańskich rugbistek została przedłużona. Biało-Zielone Ladies po pierwsze mistrzowskie trofea startowały jeszcze pod szyldem RC Lechia Gdańsk, a potem w dużej mierze zostały zmuszone do utworzenia własnego klubu. Na swoim radzą sobie doskonale. Właśnie sięgnęły po ósmy tytuł z rzędu, zdobywając najwięcej punktów w sezonie 2017/18.

- Trudno powiedzieć, czy ten tytuł smakuje bardziej niż poprzednio, bo został wywalczony po większym oporze ze strony rywalek niż w poprzednich latach. Na pewno smakuje dobrze, bo sezon zwieńczyliśmy zwycięstwem w turnieju w Gdańsku. Posnania zrobiła ogromny postęp. Natomiast u nas jest troszeczkę kontuzji, co powoduje, że wchodzą inne dziewczyny, które dotychczas grały mnie. Ale cieszmy się, bo i one dają radę. Też wygrywają. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, gdyż rugbistki z drugiego planu stały się ważnymi postaciami i też potrafią zwyciężać w zawodach - ocenia Janusz Urbanowicz, od początku trener gdańskich rugbistek, który trzeci sezon jest również selekcjonerem reprezentacji Polski kobiet.

Jeden z ataków Biało-Zielonych Ladies Gdańsk w meczu finałowym z Black Rose Posnanią



PRZYPOMNIJ SOBIE JAK PRZED ROKIEM RELACJONOWALIŚMY ZDOBYCIE SIÓDMEGO TYTUŁU MISTRZOWSKIEGO PRZEZ GDAŃSKIE RUGBISTKI

Na cykl mistrzostw Polski złożyło się osiem turniejów. Wszystkie zdobywane w nich punkty liczyły się do klasyfikacji generalnej. Przed ostatnimi zawodami przed własną publicznością Biało-Zielone Ladies miały dość komfortową sytuację. Jako że wygrały pięć z siedmiu wcześniejszych imprez, w Gdańsku obronę złota dawało im już zajęcie 3. miejsca. To była tylko formalność, gdyż w tym sezonie żadnego turnieju nie zakończyły poza ścisłym finałem.

I nic się nie zmieniło na obiekcie przy al. Grunwaldzkiej. Gospodyniom nie przeszkodziła nawet dokonana w ostatniej chwili zmiana harmonogramu gier, po której musiały zagrać z Legią Warszawa, a nie jak wcześniej awizowano z Juvenią Kraków.

W grupie mistrzowskiej ekipa trenera Urbanowicza wysoko wygrywała ze stołecznymi siódemkami: Legii 46:0 i AZS AWF 57:0, a po walce okazały się lepsze także od najgroźniejszych rywalek - Black Roses Posnania 26:7. Tym samym w półfinale zagrały z najsłabszą drużyną grupy Legią i pokonały ją jeszcze raz wyraźnie 43:0. Już w tej chwili złoto dla gdańszczanek było pewne.

  • Janusz Urbanowicz
Jednak w finale miejscowe nie odpuściły, mimo że w całych zawodach grały bez kontuzjowanej kapitan reprezentacji Karoliny Jaszczyszyn, a już na początku spotkania o 1. miejsce urazu nabawiła się Laura Abucewicz. Tym samym był problem, kto ma kopać na słupy przy podwyższeniach. Ostatecznie tę odpowiedzialność wzięła na swoje barki najbardziej doświadczona Marlena Mroczyńska i wywiązała się z niej dobrze.

Finał Black Roses rozpoczęły od prowadzenia 7:0. W ostatniej akcji pierwszej połowy straty zmniejszyła Julianna Schuster. Po zmianie stron to ona jeszcze raz sforsowała poznańską defensywę. Natomiast zwycięstwo Biało-Zielonym Ladies 24:14 zapewniły dwie akcje zakończone przyłożeniami Anny Klichowskiej. Ta ostatnia została także MVP turnieju.

"Znowu nam się udało" - tym okrzykiem (patrz film) skwitowały gdańskie rugbistki zdobycie 8. tytułu z rzędu.
PRZECZYTAJ O WCZEŚNIEJSZEJ RYWALIZACJI O MISTRZOSTWO POLSKI RUGBISTEK, W KTÓREJ RYWALKI CORAZ MOCNIEJ NAPIERAŁY NA BIAŁO-ZIELONE LADIES GDAŃSK

Pozostałe wyniki grupy mistrzowskiej turnieju w Gdańsku:
Black Roses Posnania - AZS AWF 45:0, Black Roses Posnania - Legia 28:0, AZS AWF - Legia 29:5
Półfinał: Black Roses Posnania - Legia 43:0
o 3. miejsce: AZS AWF - Legia 38:17


REPREZENTACJA RUGBISTEK WYGRAŁA WE FRANCJI

W Gdańsku grało jeszcze pięć innych zespołów, które rywalizowały o miejsca 5-9. Po raz drugi w tej edycji mistrzostwo do rywalizacji przystąpiła Flota Gdynia. Jednak podopieczne Daniela Kowalskiego znów przekonały się jak wiele jeszcze pracy przed nimi. Podobnie jak w Poznaniu w kwietniu, także i teraz ta drużyna przegrała wszystkie mecze. Po porażkach z: Juvenią Kraków 0:55, Rugby Gierzwałd 0:31, Miedziowymi Lubin 0:34 i Diablicami Ruda Śląska 0:50 zakończyła zawody na 9. miejsce, a w końcowej klasyfikacji mistrzostw zajęła 10. pozycję.

FLOTA GDYNIA: Natalia Biadała, Magdalena Ceglarska, Magdalena Jażdżewska, Agata Kaczmarek, Olga Łotocka, Dominika Mączka, Beata Ostoja-Lniska, Aleksandra Partyka, Kinga Przęczek, Małgorzata Śmiełowska, Małgorzata Tarasiewicz, Oliwia Garbowska


Właśnie w tej słabszej grupie w Gdańsku rozegrano najbardziej emocjonujący mecz. Spotkanie o 5. miejsce między Juvenią a Diablicami po 14 minutach zakończyło się remisem 26:26. Zarządzono dogrywkę do złotego przyłożenia. Należało ono do krakowianek.

Pojedynek o 7. miejsce zakończył się zwycięstem Miedziowych, które pokonały Gierzwałd 15:12.

Klasyfikacji mistrzostw Polski 2017/18
  1. Biało-Zielone Ladies Gdańsk 65 punktów
  2. Black Roses Posnania 61
  3. Legia Warszawa 45
  4. Juvenia Kraków 43
  5. AZS AWF Warszawa 42
  6. Diablice Ruda Śląska 26
  7. Miedziowe Lubin 18
  8. Rugby Gierzwałd 12
  9. Legia II Warszawa 4
  10. Flota Gdynia 2
  11. Tygrysice Orkan Sochaczew 1

Opinie (17) 6 zablokowanych

  • Wjeżdża 8 gwiazdka, ale jazda! (2)

    Brawo dziewczyny! Brawo trener! Jeden z najbardziej solidnych klubów w Gdańsku, który pokazuje że pasja w sporcie więcej znaczy niż kasa. Wracajcie wszystkie do zdrowia i jesienią pełna dominacja! Najlepsze , mistrzowskie barwy biało-zielone! Trzymać tak dalej!

    • 35 5

    • brawo (1)

      Nie tylko duma miasta,ale i regionu. Wychowany jestem z Arką, lecz barwy, krzywdy mi nie robią. Szacunek przeogromny dziewczyny!!! ... bo jak nie Wy, to kto ???

      • 19 5

      • Pełna zgoda

        Ten wpis to kwintesencja rugby. Szacunek dla innych za trud i wysiłek. Pozdrawiam kibiców Rugby

        • 5 2

  • Szacunek (1)

    Brawo dziewczęta , brawo trener , trzymajcie tak dalej nowy prezydent Gdańska Was wesprze

    • 17 5

    • taaaa, odeśle was do garów i do rodzenia bo takie ma wytyczne z partii

      • 4 3

  • jakbym miał taką w domu ,to walka o karpia czy crocsy w lidlu niestraszna :)

    • 17 1

  • Brawo dziewczyny całe trójmiasto jest z was dumne

    • 17 5

  • Brawo dziewczyny!

    • 11 3

  • Takiej to nie podskoczysz,bo z liścia by zabiła.

    • 10 3

  • (1)

    Lechia dawno temu je wywaliła i laski same się utrzymują jako Biało-zielone płacąc za wszystko z własnej kieszeni. Z Lechią nie mają absolutnie NIC wspólnego. Tym bardziej Szacun dla nich.

    • 23 5

    • Nazywajmy rzeczy po imieniu wywalił je Płoszaj z Jancenem ponieważ poszło o stypendia, teraz po tych 4 latach warto zobaczyc gdzie jest RC Lechia a gdzie dziewczyny.

      • 13 7

  • Biało Zielone MARIO

    Dominacja gdańskiej drużyny niepodważalna
    Dla dziewczyn ogromny szacun , opłacają wszystko ze swoich kieszeni , a samo boisko do treningu to ok 2500 zł miesięcznie , oraz wyjazdy . Trochę pomagają im przyjaciele rozsławiać herb miasta Gdańsk

    • 8 3

  • Paradoks gdańskich klubów jak jest kasa to nie ma wyników, jak nie ma kasy to są same trofea...

    • 8 2

  • Brawo dziewczyny!

    A futbolistki też są w Gdansku coraz lepsze.
    Szkoda, że Urząd Miasta dyskryminuje takie sporty, gdy są w żeńskim wydaniu (za to faceci dostają kupę forsy, a i tak wciąż narzekają, a ich gra to farsa)

    • 5 7

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane