- 1 Arka na derby po wygraną i awans (176 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 4 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (100 opinii) LIVE!
- 5 Udany koniec sezonu. Juniorzy złoci (4 opinie)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Lechia wygrała pierwszy sparing
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk wygrali swój pierwszy letni sparing. W Gniewinie biało-zieloni pokonali I-ligowy Stomil Olsztyn 4:1 (1:1). Kolejny mecz testowy podopieczni Michała Probierza zagrają w sobotę. Pierwotnie rywalem miał być Zawisza Bydgoszcz, który jednak odwołał przyjazd. Trwają poszukiwania nowego przeciwnika.
Bramki: Buzała 52,79, Duda 25, Tuszyński 82 - Kaźmierowski 7
LECHIA
I połowa: M.Bąk - Deleu, Janicki, Madera, Pazio - Pietrowski, Zyska - Oualembo, Frankowski, Wisniewski - Duda
II połowa: Buchalik - Iwanowski, K.Bąk, Bieniuk, Kutarba - Dawidowicz, Machaj - Łazaj, Grzelczak (87 Kugiel), Tuszyński - Buzała
STOMIL
I połowa: Skiba - Bucholc, Głowacki, Dziemidowicz, Remisz, Szymonowicz, Głowacki, Kun, Lech, Kaźmierowski, Jegliński
II połowa: Leszczyński - Kolibowski, Mroczkowski, Wypniewski, Żwir, Michałowski, Kun, Łysiak, Tomkiewicz, Łukasik, Lisiecki
Obie drużyny spotkanie rozegrały desygnując do gry po dwie różne jedenastki. Trener Michał Probierz w Lechii sprawdził 23 z 27 przebywających w Gniewinie zawodników. Na boisku nie pojawili się jedynie: dwaj z czterech bramkarzy: Kacper Rosa i Sebastian Małkowski oraz Przemysław Czerwiński i Łukasz Kacprzycki. Zaledwie trzy minuty zagrał napastnik Damian Kugiel.
Pierwszą połowę gdańszczanie rozpoczęli niezbyt udanie, bo od kilku błędów, których rywale na szczęście nie zdołali wykorzystać. Po chwili jednak gdańszczanie nie zdołali jednak upilnować Szymona Kaźmierowskiego, który wyszedł do prostopadłego podania, a następnie minął starającego się interweniować poza polem karnym Mateusza Bąka i posłał piłkę do pustej bramki.
Niemal błyskawicznie odpowiedzieć olsztynianom mógł Rafał Janicki, któremu z rzutu wolnego na głowę dośrodkowywał Przemysław Frankowski. Po uderzeniu obrońcy piłka minimalnie minęła jednak słupek. Chwilę później grający niedokładnie lechiści zgubili piłkę, ale kontrę Stomilu przerwał dopiero po niecelnym strzale Adam Pazio.
Do wyrównania doprowadził Adam Duda. Najlepszy strzelec Lechii w rundzie wiosennej ubiegłego sezonu wykorzystał podanie Piotra Wiśniewskiego, które poprzedziła zespołowa akcja prawą stroną boiska. Stomil oddał pole gdańszczanom nastawiając się na kontry, ale do przerwy nie zdołał poważnie zagrozić bramce Lechii. Pierwsza jedenastka biało-zielonych nie była jednak w stanie wykorzystać przewagi w posiadaniu piłki.
Druga połowa w kompletnie zmienionych składach od początku przebiegała pod dyktando gdańszczan. Do ataków rzucił się ustawiony na szpicy Paweł Buzała, który już po kilku minutach dał prowadzenie Lechii strzelając praktycznie do pustej bramki po asyście powracającego do Gdańska z wypożyczenia do Sandecji Nowy Sącz Patryka Tuszyńskiego.
Blisko kwadrans później role mogły się odwrócić. Buzała minął rywala prawą stroną i posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej do Tuszyńskiego, ale temu zabrakło czystego uderzenia. Na 10 minut przed końcem gry Stomil był blisko wyrównania, ale piłka po uderzeniu Pawła Tomikiewicza zatrzymała się na słupku.
Sytuacja szybko się zemściła, bo kontra Lechii przyniosła trzeciego gola, a chwilę później biało-zieloni trafili po raz czwarty. Przy obu bramkach sporą zasługę miał Piotr Grzelczak, który najpierw w polu karnym obsłużył celnym podaniem Buzałę, a chwilę później dośrodkował z lewej strony na głowę Tuszyńskiego.
- Są na pewno dwa aspekty tego spotkania. Jeden jest taki, że zawodnicy mają w nogach ciężkie treningi i na tym tle szybkościowo Stomil wyglądał lepiej. Jeżeli chodzi o rozegranie i utrzymanie się przy piłce to czasami nam wychodziło, a czasami nie, ale widać, że ci zawodnicy mają potencjał, starają się i krok po kroku będziemy to doskonalić. Fajnie, że napastnicy grali między sobą, wykorzystaliśmy sytuacje, jednak nadal wiele było złych stron, nie byliśmy tak zorganizowani jak powinniśmy, a do pewnych sytuacji dawaliśmy zbyt łatwo dochodzić przeciwnikowi i nad tym musimy pracować (...) Największym pozytywem tego sparingu było na pewno to, że wygraliśmy na takim zmęczeniu. - podsumował spotkanie na łamach klubowej strony trener Michał Probierz.
29 czerwca g.17:00 - gra kontrolna w Gniewinie (przeciwnik w trakcie ustalania)
3 lipca - gra kontrolna z Pogonią Szczecin w Gniewinie
5 lipca - gra kontrolna (przeciwnik w trakcie ustalania)
9 lipca - gra kontrolna z Hapoelem Tel Aviv w Opalenicy
13 lipca - gra kontrolna (przeciwnik w trakcie ustalania)
20 lipca - mecz towarzyski z FC Barceloną na PGE Arenie Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie (101) 7 zablokowanych
-
2013-06-26 21:28
kupujcie karnety
a ja siedze i sie smieje ze z was durnie
- 14 6
-
2013-06-26 21:06
widać, że pojawiły się wierne pieski kuchara i zaczęły minusować wypowiedzi
- 15 5
-
2013-06-26 20:50
(1)
W tym roku miały być puchary , a od nowego sezonu taki kibel .
Jaka jest polityka klubu , który z takim możliwym potencjałem w postaci licznych kibiców tego nie wykorzystuje.
Kupić dobrych 6 zawodników płacić im po 50 tyś . zł m-c , walczyć o najwyższe cele , a na stadionie będzie co mecz po 30 tyś ludzi jak nie więcej, a klub z wpływów z biletów będzie ich opłacał nie odczuwając tego.
Dodatkowo jak mecze będą ciekawe będą większe wpływy z transmisji oraz dodatkowych sponsorów . Za wyższe miejsce w lidze też będą większe pieniądze, gastronomia ,pamiątki itp.
Dlaczego w innych małych miastach kluby gdzie przychodzi po 4000 ludzi mają tak dobrych zawodników, a u nas totalny minimalizm i tylko nabijanie skarpety kuchara.
Aby coś wyciągnąć trzeba najpierw wsadzić panie kuchar !!!- 14 2
-
2013-06-26 20:55
on tego nie zrozumie bo on juz nie moze
- 7 1
-
2013-06-26 20:51
Kuchar Won!!!
Nawet jak młodzież bedzie dobrze grać to i tak hamulcowy niech wypier...
- 15 7
-
2013-06-26 19:11
DOBRA, DOBRA- KIEDY WZMOCNIENIA ???/ (1)
- 19 3
-
2013-06-26 20:47
jak bedziesz jadl wiecej kielbasek
- 4 3
-
2013-06-26 18:29
bravo!!! trzeba tym mlodym pilkarzom wpajac ,ze zawsze gramy o zwyciestwo! (1)
polecam film ,który leciał na canal+ o FC Porto,jak tam od dziecka wpaja się ze liczy się tylko dazenie do zwycięstwa,napawde niesamowita prace trzeba wykonać już u młodych chlopakow,zeby potem ,to wszystko procentowało..zresztą w tym filmie pojawia się młody Polak,ktory tam gra i opowiada Mielcarskiemu z ojce i trenerami jak oni tam trenują i ucza się w specjalnym pensjonacie.dlatego dobrze ,ze Probierz jest tera trenerem,bo w Lechii trzeba zasuwac na całego,a nie uprawiac balet!
- 30 3
-
2013-06-26 20:46
Ci młodzi właśnie siedzieli na ławce ;)
- 2 1
-
2013-06-26 18:18
Rewelka (3)
Cała ekstraklasa już polana ze strachu przed Lechią.
- 36 19
-
2013-06-26 18:24
(2)
Leszek a ty ciagle w lesie przed Zawisza sie ukrywasz ???
- 24 4
-
2013-06-26 20:45
a propos Zawisza odwołał sparing z Lechią
pogromcy arczan zagrali całkiem dobry mecz
- 12 2
-
2013-06-26 18:39
No dobra to wracam do domu ale nie mowcie nikomu.
- 13 1
-
2013-06-26 20:22
(1)
No to widać , że z takim składem w 1 lidze wygramy ze stomilem i nie będziemy ostatni
- 9 8
-
2013-06-26 20:39
ale arka przegrywa ze stomilem !!!
- 8 0
-
2013-06-26 19:24
Błędy w drugiej lini katastrofalne ? (1)
Konieczny transfer defensywnego pomocnika ( np. GOL lub PIĄTEK ).
- 19 0
-
2013-06-26 20:34
o takich piłkarzach jak Gol i Piątek ( mimo że jak na naszą ligę są przeciętni) możemy pomarzyć dopóki jest Kuchar. Taki Rasiak mógł zarabiać 55k miesięcznie a dla Gola 35-40 już nie zapłaci.
- 7 0
-
2013-06-26 19:28
kiedy beda znane ceny karnetow? (1)
Kiedy bedzie mozna zakupic karnecik?
- 8 8
-
2013-06-26 20:22
a po co Ci karnet na ten szrot?
- 4 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.