• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chciała grać w Sopocie, kontrakt dostała w... Stambule

jag.
8 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Dorota Pykosz ma pękniętą kostkę w prawej dłoni. Aby wyleczyć w pełni uraz, powinna powstrzymać się od treningów na 2-3 tygodnie. Dorota Pykosz ma pękniętą kostkę w prawej dłoni. Aby wyleczyć w pełni uraz, powinna powstrzymać się od treningów na 2-3 tygodnie.

Ostatnie zwycięstwa siatkarek Atomu Trefla pozwalały wierzyć, że drużyna grać będzie już tylko lepiej. Zespół miał stać się jeszcze silniejszy po zatrudnieniu Gabrieli Kojewej. Środkowa bloku chciała podpisać kontrakt z mistrzyniami Polski, bardzo na nią liczył trener Jerzy Matlaka, a prezes Tomasz Słodkowski próbował znaleźć środki w budżecie, aby zatrudnić tę zawodniczkę. Ostatecznie jednak Bułgarka grać będzie w Besiktasie Stambuł, gdyż na jej angaż nie zgodził się właściciel, uznając, że klubu na to nie stać.



W Atomie Treflu doszło do kłótni o angaż Kojewej. Po czyjej jesteś stronie w tym sporze: prezesa i trenera czy właściciela klubu?

Jak ustaliliśmy w gronie osób odpowiedzialnych za budowanie składu i budżet Atomu Trefla doszło to poważnych rozbieżności. Na tej najwyraźniej personalnej rozgrywce, najbardziej ucierpiała drużyna. Została stracona szansa, aby pozyskać dobrą siatkarkę na pozycję, na której od kilku tygodni są poważne kłopoty.

Przypomnijmy, że Sylwia Wojcieska musiała na początku października poddać się operacji kolana, po której czeka ją około sześciu miesięcy rehabilitacji (czytaj więcej).

Wkrótce potem urazu dłoni nabawiła się Dorota Pykosz. Środkowa nie powinna już zagrać w 2. kolejce Orlen Ligi, gdyż lekarze zalecili jej cztery tygodnie przerwy w treningach (przeczytaj o urazie sprzed meczu z Muszynianką). Jednak wobec braków kadrowych rutynowana środkowa nie zeszła z parkietu. Grała, a kontuzjowana dłoń była poddawana zabiegom fizjoterapeutycznym.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że ten sposób kuracji jest nieskuteczny. Pęknięta kostka nie zrasta się. Mimo olbrzymiego hartu ducha zaprezentowanego przez Dorotę, będzie ona musiała na 2-3 tygodnie przerwać treningi, jeśli jej dłoń ma zostać skutecznie wyleczona.

Gabriela Kojewa z dobrej strony pokazała się na testach w Sopocie, ale Atom Trefl nie mógł jej zatrudnić. Gabriela Kojewa z dobrej strony pokazała się na testach w Sopocie, ale Atom Trefl nie mógł jej zatrudnić.
Dlatego zdecydowano się podjąć próbę zaangażowania jeszcze jednej środkowej. W trakcie sezonu nie jest to łatwe zadanie, ale udało się znaleźć dobrą zawodniczkę, w dodatku z oczekiwaniami finansowymi leżącymi w możliwościach sopockiego budżetu. Pod koniec października Gabriela Kojewa stawiła się na testy w Atomie Treflu. Sprawdziany miały trwać przez tydzień.

Jerzy Matlak jeszcze przed wygranym meczem z Impelem Wrocław 3:1 w ostatniej kolejce (przeczytaj relację) pozytywnie zaopiniował przydatność do drużyny mierzącej blisko 190 centymetrów Bułgarki.

Na "tak" był również Tomasz Słodkowski. Prezes sopockiego klubu w budżecie szukał pieniędzy na angaż nowej zawodniczki. Oszczędności miały pochodzić m.in. po zwolnieniu z klubu dyrektora sportowego, Grzegorza Zięby. Aby dokonać transferu pozytywną decyzję musiała wydać Rada Nadzorcza, a tej nie było. Jak się dowiedzieliśmy, weto postawił właściciel, Kazimierz Wierzbicki, gdyż uznał, że klubu nie stać, aby zatrudnić nową siatkarkę.

W tej sytuacji przed arcyważnymi meczami w Orlen Lidze i Lidze Mistrzyń, które czekają sopocianki w najbliższą niedzielę i wtorek, zespół może mieć tylko dwie środkowe: Julię Szeluchinę i zaledwie 19-letnią Justynę Łukasik. Ewentualnie na środek bloku trener Matlak może przesunąć Annę Podolec, która tak grywała m.in. w reprezentacji Polski, ale wówczas pozbawi się możliwości manewru na przyjęciu, a także na pozycji atakującej, bo w tych dwóch rolach dotychczas występowała Podolec.

Atom Trefl ma zatem nadal kłopoty, ale zdegustowana całą sytuacją Bułgarka nie jest bez pracy. Kojewa wróciła do Turcji, gdzie trenowała przed przyjazdem do Sopotu. To tam podpisała kontrakt z Besiktasem Stambuł. Po trzech kolejkach jej nowa drużyna zajmuje dziewiąte miejsce w tamtejszej Superlidze. Ponadto Gabriela ma prawo na dłużej zrazić się do Polski. Przed rokiem bowiem udowodniła przydatność sportową do gry w Stali, ale i w Mielcu nie znaleziono pieniędzy, aby ją zatrudnić. Tym samym w ostatnim sezonie grała we Włoszech, w Minervie Volley Pavia.

Tabela po 5 kolejkach

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Aluprof Bielsko-Biała 5 4 1 13:3 12
2 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 5 4 1 13:5 12
3 Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 5 4 1 12:5 12
4 PTPS Piła 5 4 1 12:5 12
5 Atom Trefl Sopot 5 3 2 10:9 9
6 Budowlani Łódź 5 2 3 9:11 6
7 Impel Wrocław 5 2 3 8:13 4
8 Pałac Bydgoszcz 5 1 4 6:13 4
9 Siódemka Legionovia Legionowo 5 1 4 6:12 3
10 AZS Białystok 5 0 5 2:15 1
Tabela wprowadzona: 2012-11-04

Wyniki 5 kolejki

  • Impel Wrocław - ATOM TREFL SOPOT 1:3 (17:25, 23:25, 25:22, 23:25)
  • Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź 2:3 (25:16, 24:26, 25:23, 23:25, 15:17)
  • PTPS Piła - AZS Białystok 3:0 (25:15, 25:16, 25:14)
  • Aluprof Bielsko-Biała - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3:0 (25:19, 25:19, 25:20)
  • Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Siódemka Legionovia 3:1 (22:25, 25:17, 25:7, 25:17)


jag.

Kluby sportowe

Opinie (39) 1 zablokowana

  • Nie znam się na siatkówce

    Ale czy nie można było zorientować się przed testami na ile ta ładna dziewucha się wycenia, przynajmniej rząd wielkości tej kwoty? Po co w ogóle zawracać głowę i jej i sobie?

    • 5 1

  • Ktoś musi trzymać budżet...

    Nie można wydawać na zespół więcej kasy niż dostaje się od sponsorów - niż wynosi budżet drużyny...

    • 2 5

  • Mnie zastanawia jeszcze jedno:

    Czy klub nie jest ubezpieczony na wypadek kontuzji zawodniczki?
    Bo tak to wygląda. Sylwia wypada z gry i nagle panika bo nie ma kasy, żeby zakontraktować kogoś na jej miejsce.
    Może ktoś się orientuje jak takie przepadki mają się do "chorobowego" w ZUSie?

    • 3 3

  • Właściciel klubu na wszystkich pozycjach w damskiej siatkówce!!!! (2)

    Może lepiej od razu dac sobie spokój z damską siatkówką w Sopocie... coraz gorsze decyzje zarządu, coraz słabsze zawodniczki.... niech właściciel klubu sam sobie gra!!!!.... ściśnie gacie i wypcha stanik!!!!

    • 9 7

    • hahah

      super opinia :)

      • 4 3

    • Smerfi

      Oklepana gadka, mało błyskotliwa i nic nie wnosząca. Żal ściska, że w narodzie takie głuptaki mamy.

      • 3 3

  • O ile sobie przypominam byla kiedys druzyna ,ktorao mało by przestala istnieć mimo , ,ze zdobyła mistrzostwo Polski. Część zawodniczek odeszła w trakcie sezonu . wiekszość nie podpisala kontraktow po zakonczeniu Ta drużyna nazywała się Atom trefl Sopot . Lepiej patrzyc na budzet dzis, niz wyprzedawac całą drużyne jutro. To jest moje zdanie .
    wracajac do p Kojewej po co sie napinac i pisac o zatrudnieniu w Istambule , skoro ona poprostu wrocila do swojego klubu gdzie grala. Najbardziej sie ucieszylem , ze szanse dostana mlodziutkie dziewczyny rodem z trojmiasta jak Justyna Lukasik , bo na nie nalezy stawiac .Dziwie sie ze nie zatrzymano Laury Tomsi ktora jest w AZS Bialystok tez z gdanska mlodszej siostry Bereniki Okuniewskiej.

    • 4 1

  • Po co zawodniczki w drużynie

    Ubrać Wierzbickiego z Karnowskim w trykot i niech pokażą coś na parkiecie a nie tylko w kuluarach knuc ( sam widziałem )
    Ciekawe w jakiej firmie wyląduje bo przecież chyba nie ma złudzeń ze to ostatnia kadencja ... Już się nie zobaczymy za dwa lata w magistracie ....
    I wtedy zobaczy czy będzie mógł wydrzeć się na urzędnika !!!!!!!

    • 4 0

  • ładniutka ta Bułgarka lepsza niż całe stado koszykarzy

    • 4 0

  • Panie Wierzbicki proszę zerknąć na wyniki sondy

    tylko 11 procent jest za panem

    nie przeszkadzaj pan budować drużyny jak sam nie masz na nią pomysłów

    • 4 0

  • 9 procennt

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane